- Dołączył: 2007-01-30
- Miasto:
- Liczba postów: 48
2 stycznia 2009, 16:04
Pomyślałam, że założę taki wątek.
Wprawdzie wszystkie Vitalijki łączy jeden cel, ale chyba inne problemy mają dziewczyny, które chcą schudnąć 5kg a inne te, które planują stracić 35kg ( jak np.ja).
Czy są jakieś XL, które chcą się do mnie przyłączyć?
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
5 kwietnia 2009, 20:10
Anna nie ma sprawy, polecam się na przyszłość :)
Co do wagi, to wierzę, że w najbliższym czasie ruszy w dół, nie może zbyt długo stać...
A ja po imprezie, było bardzo fajnie, tylko... zapomniałam podac tortu :))) U mnie to typowe niestety heeh :) Tak byłam zaaferowana tym wszystkim, że po prostu wyleciało mi z głowy :)
Dzisiaj waga poszła w górę, ale spodziewałam się tego, wyrzutów nie mam :)
Miłego wieczoru :)
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
5 kwietnia 2009, 20:11
Dzida, dziękuję :) Bardzo mi miło!
Napisz proszę swój jadłospis, zobaczymy co może być przyczyną tych wzrostów wagi...
5 kwietnia 2009, 22:39
Crokusie, pozwól, że jeszcze ja złożę na Twoje dłonie ogrrromne wyrazy uznania. Wyglądasz ślicznie i nawet nie próbuję sobię wyobrazić ogromu pracy, jaki w to włożyłaś :)
6 kwietnia 2009, 00:27
Przyznam się, że ciągnęło mnie ostatnio do złego. Gawędziłam z mamą o odchudzaniu i powiedziała, że została jej jakiaś miesięczna dawka tabletek z czasów własnej walki z duużą otyłością. Okazało się, że trzyma w szufladzie meridię 15. Oj kusiło mnie, kusiło, żeby trochę "dopomóc" organizmowi. Ale jaka to pomoc? Moje organy wewnętrzne zaprotestowały chórem i stanowczo odmówiły brania udziału w tym niecnym precederze trucia się. Pozostaję czysta ;)
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
6 kwietnia 2009, 06:17
Witajcie :)
60mph, dziękuję bardzo! :)
Dobrze, że nie zdecydowałaś się na meridię, według mnie to okropne świństwo, po którym najczęściej następuje jojo, więc chyba nie warto!
U mnie wzrost, ale czemu tu sie dziwić skoro zjadłam ciasto o godzinie 22, leżąc juz w łózku... Nie wiem co we mnie wstąpiło, ale powiem Wam, że nie mam ostatnio problemu typu wyrzuty sumienia, wiem, ze dzisiaj odpokutuję i jutro bedzie ok :)
Jadę na ostatnie badania usg narządów rodnych i piersi i wizytę u gina, wiec coroczny "przegląd" będzie zakończony :)
Miłego dnia dla Was kobietki! :)
@import url(/themes/default/
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
6 kwietnia 2009, 07:45
Cześć dziewczyny!U mnie wzrost na wadze,przemilczę ten temat...
Crokus rewelacyjnie wyglądasz,gratulacje.
Trzymam kciuki za badania.
Miłego dnia dziewczyny!
6 kwietnia 2009, 07:52
dzien doberek!
widze ze weekend pod znakiem wzrostow... (u mnie tez)
ale walczymy, kochane!!!
milego dnia!
6 kwietnia 2009, 08:23
Ja utknęłam w martwym punkcie i się dookoła niego kręcę. Ale weekend przyniesie trochę okazji do zmobilizowania sił. Dzień dobry :)
6 kwietnia 2009, 08:53
a ja wlasnie zostalam ciocia!!! nic jeszcze nie wiem, tylko tyle ze sie urodzila dziewczynka :) alez sie ciesze!!!
- Dołączył: 2009-01-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 471
6 kwietnia 2009, 08:53
Witajcie
No to i ja się przyznam do małego wzrostu. Wczoraj byliśmy na imieninach mojej Mamy a pozatym babskie dni nadejdą lada chwila.
Ale nie ma tego złego....Słuchajcie jakbyśmy tak szybciutko pochudły pewnie byśmy przestały zaglądać na forum, a tak nam sie tu miło gawędzi. Prawda?
Kolejny słoneczny dzionek. Wiecie ta pogoda tak wpłynęła na moje dziecko, że wogóle już przestało chodzićpo podwórku, tylko biega, choć to też za mało powiedziane, on lata jak szalony. Ciężko go wsadzić do wózka żeby zrobić jakiekowiek zakupy. Do tego wogóle nie można zapędzić go do domu. No ale może jak mamuśka za nim pobiega to troszkę spali tłuszczyku.