Temat: XXL zmierzające do L

Pomyślałam, że założę taki wątek.
Wprawdzie wszystkie Vitalijki łączy jeden cel, ale chyba inne problemy mają dziewczyny, które chcą schudnąć 5kg a inne te, które planują stracić 35kg ( jak np.ja).
Czy są jakieś XL, które chcą się do mnie przyłączyć? 
niestety, zadne babskie dni nie nadchodza, bo byly w tamtym tygodniu; jelita tez puste, wiec sama nie wiem...
no a ja mam wzrost wagi :/ co prawda mam @ ale nie sadze ze az taki wpływ ma na wage ale moze
a poza tym ide na siłownie dzisiaj  wiec moze jutro bedzie inaczej ale wazne ze swieci słonce wiec jestem dobrej mysli:>

Crokus sto lat!!!!

Pasek wagi

Czesc Wam Kochane

CROKUSIKU
Przede wszystkim GRATULACJE WIELKIE!!!!
 i Wszystkiego Najlpszego :):):):):):):):)
Pasek wagi
Anna, wobec tego nie ma wyjścia i na dniach musi spaść! Trzymam kciuki!

Dzida, ja bym obstawiała jednak @, u mnie też był wzrost, a następnego dnia spory spadek... Dziękuję za życzenia :)

Asiatko, dziękuje również tutaj :**


Pasek wagi

witajcie
odkąd słoneczko za oknem nie mam czasu żeby sobie z Wami pogadać. Rano latam za moim łobuzem żeby go nakarmić i w końcu ubrać, a potem spacerek, zakupy i plac zabaw. Fajnie teraz można siedzieć ponad 3 godzinki na słoneczku. Potem wychodzimy drugi raz po południu. A jak już włączę komuter to nie da mi nic napisać tylko muszę mu włączać filmiki z kotkami.

A co u mnie. Waga stoji. Ale nie rozpaczam bo prawdę mówiąc ostatnio jakoś jem normalnie, więc w sumie to się cieszę, że nie wracają mi zgubione kilogramy. Jakoś nie mam mobilizacji do dietkowania, tym bardziej, że teraz już wiem że sama dieta prawie nic nie daje, dopiero w połączeniu z ćwiczeniami, a na te ostatnio nie mam czasu. Pokój synka pomalowałam - SAMA- wyszło bardzo ładnie, okno i firanki też już uprane, potem sprzątanie po malowaniu, przy okazji pomyłam wszystkie zabawki i porobiłam porządki w jego ubranakach. Wogóle to wpadłam w wir wiosennych porządków między tymi spacerami.

swajtek, dobrze że już wróciłaś.
Crocus jeszcze raz gratuluję. Czytałam takie historie o utraconych 30 czy 40 kilogramach, ale to przerasta moją wyobraźnię, a Ty jeszcze osiągnęłaś to w takim tempie.  Wielkie Brava.
Anna1997, dzida15 dla nas też wkońcu nadejdą lepsze i lżejsze dni.

Miłego popołudnia i do jutra, ja już pewnie nie zajżę, wyjdziemy jeszcze na spacerek a potem na aerobik, no i jak się uda zacznę walczyć z żelazkiem, bo góra prasowania rośnie i rośnie. PA
Crocus- toż to mistrzostwo świata!!! Serdeczne gratulacje i wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!
Mnie ostatnio zupełnie czasu na ćwiczenia brakuje. Mnóstwo spraw do zrobienia, ganiam po mieście, zakupy, potem sprzątanie, potem jeszcze jakieś inne zajecia i w domu... padam. Coś chyba za dużo spraw mi się wysypało i trochę to muszę ogarnąć. Na wadze nie przybywa, bo dietki pilnuję i nie za bardzo mam czas na większe posiłki. Zobaczę jak się odbije na mojej wadze londyńska kuchnia. Wyruszamy w sobotę.
Swajtek-cieszę się, że wróciłaś. Będzie dobrze.
Dzida- najwazniejsze, że masz dobry humor, a spadek wagi i tak nastapi.
Pozdrawiam Was wszystkie.
Cześć dziewczyny!
Wstawajcie!U mnie piękne słoneczko.
Dzięki za miłe słowa.Miłego dnia!
Ja się melduję z kawką w ręku. U mnie też znowu słoneczko cudnie świeci. A ja ciut lżejsza po wczorajszych ćwiczeniach.
Aniag11 to gratuluję,super.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.