- Dołączył: 2007-01-30
- Miasto:
- Liczba postów: 48
2 stycznia 2009, 16:04
Pomyślałam, że założę taki wątek.
Wprawdzie wszystkie Vitalijki łączy jeden cel, ale chyba inne problemy mają dziewczyny, które chcą schudnąć 5kg a inne te, które planują stracić 35kg ( jak np.ja).
Czy są jakieś XL, które chcą się do mnie przyłączyć?
30 marca 2009, 09:11
tez sie boje swiat... i mam nadzieje ze pogoda bedzie na tyle ladna, zeby wybrac sie na dlugi spacer
30 marca 2009, 10:27
ja też się obawiam świąt, tym bardziej, że zaraz po nich mam termin kolejnego celu... oj ciężko będzie...
a sposoby na święta.. jeść oczami a nie buzią... mi się w Boże Narodzenie udało pilnować wagi... może i teraz się uda... a jak coś wskoczy, to potem trzeba będzie zacisnąć pasa!
30 marca 2009, 10:48
dokladnie tak! jesli po swietach jest dietka, to szybko sie traci swiateczny nadmiar :) bedzie dobrze, dziewczyny!
30 marca 2009, 10:51
O, Anna widzę, ze do świąt chciałabyś zgubić tyle co ja.. czyli troszkę ponad 2 kilosy! Trzymam kciuki!
Sobie już nic nie planuję, bo tylko się zdołuję potem :P
- Dołączył: 2009-01-29
- Miasto: Zielonka
- Liczba postów: 478
30 marca 2009, 10:52
Witam serdecznie w poniedziałkowe przedpołudnie
Święta tuż, tuż.... w ten weekend rozpasałam się totalnie (3 imprezy urodzinowe zaliczone), ale od dzisiaj zaciskam pasa i pilnuję się.
- Dołączył: 2009-01-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 471
30 marca 2009, 11:16
Oj tak święta tuż tuż. Jeszcze dodatkowo w święta wypadają urodziny mojego synka ale impreza będzie po świętach, potem jeszcze jedna dla dalszej rodzinki no i mała imprezka dla znajomych. Więc wszystkie weakendy w kwietniu będą przy stole, słodkim stole. Trzeba będzie ostro pracować w tygodniu, spalać te torty, żeby chociaż waga nie wzrosła.
30 marca 2009, 11:30
oj, bardzo bym chciala w Wielka Sobote zobaczyc mocne 79... choc jestem swiadoma, ze w swieta waga pewnie pojdzie troche w gore...
i mam swiadomosc, ze ponad 2 kg w niecale dwa tygodnie... ograniczylam od soboty ilosc kalorii z 1200 do 1000... i licze ze sie uda
- Dołączył: 2009-01-14
- Miasto: Puławy
- Liczba postów: 780
30 marca 2009, 11:45
czesc dziewczyny u mnie po weekendzie wzrost klasycznie ale mam nadzieje ze pozbede sie tego balastu dzis na siłowni
pozdrawiam was serdecznmie
- Dołączył: 2009-01-07
- Miasto: Zielonka
- Liczba postów: 394
30 marca 2009, 11:50
no i ja w weekend poszalałam
aż boję się wejść na wagę- a powinnam , żeby dać sobie kopa i zawalczyć, a nie znów do lodówki.
Muszę jutro pojechać do mamy pomóc im- posprzątać, umyć okna itp. Babcia ma 91 lat, a mama już mało wstaje z łóżka. Wczoraj wypaliła, żeby kogoś do pomocy im nająć...no poprostu ręce opadają. Ja cały dzień siedze w domu i pierdze w fotel. A ona obcym chce płacić za pomoc. Jadę jutro jej uświadomić że yeż czasem umiem posprzątać ( mnie zawsze uważano za ta co ma wyglądać a nie pracować- leżeć i pachnieć- ech kiedy to było).
- Dołączył: 2009-01-07
- Miasto: Zielonka
- Liczba postów: 394
30 marca 2009, 12:32
ech- no i sa straty- i to poważne - na wadze:-(
trudno- suwaczka nie zmieniam tylko idę zawalczyć by do środy znów było ile widać.