- Dołączył: 2007-01-30
- Miasto:
- Liczba postów: 48
2 stycznia 2009, 16:04
Pomyślałam, że założę taki wątek.
Wprawdzie wszystkie Vitalijki łączy jeden cel, ale chyba inne problemy mają dziewczyny, które chcą schudnąć 5kg a inne te, które planują stracić 35kg ( jak np.ja).
Czy są jakieś XL, które chcą się do mnie przyłączyć?
- Dołączył: 2009-01-07
- Miasto: Zielonka
- Liczba postów: 394
5 marca 2009, 08:27
Witam wszyskie odchydzaczki:-)
dzis mężuś wraca z delegacji muszę ciut ogarnąć chałupkę.
Na wadze -300gr, jest dobrze.
crokus- czekam niecierpliwie na wyniki
Wszystkim miłego dnia życzę
- Dołączył: 2009-01-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 471
5 marca 2009, 08:44
witam
u mnie też 300 gr mniej, tylko że ja wczoraj nagrzeszyłam okropnie - na kolację zjadłam kilka kawałków ciasta i nie ćwiczyłam. Więc taki wynik wprawił mnie w wielkie osłupienie.
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
5 marca 2009, 08:47
Czesc ranne ptaszki.Przebilam Was wszystkie,bo wstalam tak wczesnie,ze przewracalyscie sie na trzeci bok.
Widac,ze dzien jest juz dluzszy i sloneczko zaczelo swiecic.
Milego dnia wszystkim.
- Dołączył: 2009-01-07
- Miasto: Zielonka
- Liczba postów: 394
5 marca 2009, 08:49
aniag- to się pewnie na wadze za 1-2 dni odbije- ale życze żeby nie:-)
czekam na faceta od kablówki, i idę po wiosenne kwiatki, może trochę słońc na parapecie wprawi mnie w dobry nastrój.
- Dołączył: 2009-01-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 471
5 marca 2009, 08:55
Kamiko - też się tego obawiam, tym bardziej, że bardzo ciężki weekand przede mną. Jedziemy do teściów, i na imieniny barata, a bratowa robi zawsze takie smakołyki i wymyślne ciacha. 2 dni za stołem i nie będzie jak poćwiczyć, a w poniedziałek urodziny mojego męża. Boję się, że u mnie nie tylko się odbije te 300 gr aleznacznie więcej. Kurcze nie chcę już wracać do 88.
- Dołączył: 2009-01-14
- Miasto: Puławy
- Liczba postów: 780
5 marca 2009, 08:58
czesc pozdrawiam was serdecznie ja nie mam czym sie pochwalic moze w przyszłym tygodniu bedzie lepiej strasznie sie juz z tym mecze od 2 tygodni jest problem
- Dołączył: 2009-01-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 471
5 marca 2009, 09:08
dzida15, od poniedziałku zacznie ubuwać księżyca więc i napewno będzie coraz mniej na wadze.
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
5 marca 2009, 09:09
najgorsze to imprezki,ja wczoraj zezarlam ciasto,az mnie sumienie gniecie.Aniag11 jak widze ciasto.to na pewno nie wytrzymam i zjem.Pocwiczysz i bedzie dobrze.
Ja wczoraj dluzej cwiczylam przez to ciasto.
U mnie tez swieci sloneczko od razu lepszy nastroj.ja chce juz wiosne.
Dzida15 bedzie dobrze,waga musi spasc,nie ma wyjscia.
5 marca 2009, 09:23
Crokus no i jak wyniki małego??
Dziewczyny ciastkujące,.. ja wczoraj frytek zjadłam, to dopiero grzech... a potem się dziwię, że zamiast spadku wzrost wagi widzę
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
5 marca 2009, 10:03
Aniag, oby jednak waga nie podskoczyła!
Swajtek, to o której Ty wstałaś???
Dzida tylko się nie poddawaj, waga spadnie!
Ankaaa jeszcze nie mam wyników, bedą koło 12-ej, więc najpierw położę Jasia, a jak wstanie,t o pójdziemy odebrać...