Temat: Wszystkie świeże mamy, razem zrzucamy kilogramy:))))

Witamy nową mamusię hihi -sama mam problemy z partia pod pępkiem, myślę, że macica musi się obkurczyć , troche ćwiczeń najlepsze A6W kiedyś sprawdziłąm, super są też algi błotne zawijane taśmą i leżenie 45 min zwane GUAM samemu lub w gabinecie kosmetycznym .I oczywiście MŻ czyli mniej żreć hihi

Witajcie dziewczynki :) witam porannie w sobotke z kawusia w reku :)

Michigan a ty juz 70masz,ale ci fajnie,zazdroszcze,a ja sie nie moge pozbyc nawet kilograma :(

Kochane kiedys pisalyscie o rowerkach stacjonarnych,jakie sa dobre i co powinny miec,jakie jego cechy to podstawa?Pomozcie bo mimo malego mieszkanka i braku miejsca wlasnie zaczelam myslec o rowerku,zastanawialam sie tez nad steperkiem bo mniej miejsca zajmuje,ale rowerek chyba rozwija wieksza czesc miesni,tak? Wczoraj na allegro kupilam sobie dwie bluzeczki czarne,czekam teraz na nie :) niestety nie udalo mi sie wylicytowac sweterka-grzybka szarego z takimi fajnymi duzymi guzikami,a to przez meza bo mnie zagadal i zapomnialam sprawdzac jak licytacja przebiega :(

Buziaki perelki,pa!

hej
ja na szybko

Martuś...
moim zdaniem steper, to do kitu jest, cieżko na nim chudnać, natomiast modelowac sylwetkę tak.....
a na rowerku kochana, to kobitki kręcą, jak byłam na forum rowerowym to co one tam nie wyprawiały:
ziemniaki obierały, jedna nawet grzyby obierała, mozna tv oglądac wieczoram....
bardzo Ci polecam.......
tyłek brzuch leci ładnie....bardzo polecam....i nie obciąza stawów....

ale niestety nie znam się na modelach...

ja kupiłam ab rocketa i czekam na niego mam zamiar wytoczyc wojne swojemu brzuchowi...

Martuś
mam prośbę napisalabyśmy kilka jakiś łatwych przepisów sprawdzonych....
bo coś musze potestować przed chrzcinami, a te z netu to różnie,

na początek np. na krokiety z mięskiem?

Dorr slonko zrobilam taki dlugi wpis....plakacmi sie chce przez tego glupiego laptopa.....wszystko skasowalo....jutro ci napisze....  :(

Hej dziewczynki, u was Wszystkich zmarłych a u nas dzis Halloween świętowałam z dziećmi, i troche padłam z sił . chodziłam z 6 dzieci po domach a potem po 2 godzinach do nas do domu na ciacho i pizze i zabawy. A tak wymysliłysmy z córcią, by było fajnie przed adwentem.
Na oknach owiesiłyśmy ręcznie robione pajączki na nitkach z zagatkami, wydrukowałysmy tez 6 róznych strasznych i smiesznych opowieści i polałyśmy kartki czerwona farbka jako krew hihi, schowałyśmy pare maluteńkich dyń, i po ciemku każda miała szukać-lubię takie coś organizować, ale teraz jak mam małego to troche ciężko zwłaszcza jak ma problemy z tymi dziąsełkami buuuu

A ja no cóż....waga wyżej niż na pasku:-) zjadłam pyszny polski obiad i sporo ciastek dekorowanych przez dzieci.

U nas są bardzo smutnme te cmentarze, tęsknie za polskimi!!! A co u was dziewczynki, Aaronek był dzis nie jaki mało zjada mi buuu.Pozdrawiam, jak macie ochote to wkleiłam fotki jak wyglądaja u nas cmentarze w USA są ogromne.Jak się jedzie samochodem to wogóle nie widac że to cmentarz dopiero jak się w ziemię popatezy to....smutne.

Dorr slonko juz jestem i juz pisze przepis na krokieciki z miesem :) A wiec musisz zrobic mase nalesnikowa,taka normalna,ale bez cukru ze szczypta soli,a mleko pol na pol z woda wymieszac.Usmazyc nalesniki i zostawic by przestygly.Farsz to ja robie z 0,5kg mieska,czyli 250gr watrobki drobiowej i 250gr lopatki,gotowac do miekkosci,zmielic na maszynce do mielenia,dac do miski,do tego dodac 1 jajko,1 cebulke,wczesniej pokrojona w drobna kostke i podsmazona na zloto,farsz nalezy mocno przyprawic,ma miec wyrazisty,lekko pikantny smak,dac sol,pieprz i inne przyprawy do smaku.Nastepnie nabierac farsz na reke,lekko zgniesc,polozyc na srodku nalesnika i zlozyc boki nalesnika do siebie,do srodka,a nastepnie zwinac.Gotowe nalesniki obtoczyc w roztrzepanym jajku i bulce i smazymy z obu stron na zloty kolor :) smacznego ci slonko zycze,mam nadzieje,ze dobrze wytlumaczylam,jak nie i masz pytania to z checia napisze,napisz na co jeszcze napisac ci przepis :)

Michigan u nas probuja niektorzy wprowadzic to Hallowen,ale szczerze powiedziawszy nie jestem za tym,moze jestem staroswiecka? Slonko napisalam ci pare dni temu meila,dostalas?Fajnie,ze wymyslasz z corka takie zabawy,ja ze swoja corcia robilam w piatek ciasteczka :) sa strasznie latwe,tanie,pyszne,zniknely prawie natychmiast :) Chyba wam wpisze przepis w wolnej chwili :) Zerkne tez potem na zdjecia w twoim pamietniku.A co do Aronka to dzieci czasem maja takie dni,ze mniej jedza,sa bardziej marudne,moze to zabki,moze jakies przezycia z poprzedniego dnia,roznie to moze byc,ale trzymam kciuki,zeby szybko przeszlo maluszkowi :*

Dziewczynki tak bym chciala znow zaczac chudnac,zaczac cwiczyc,wprowadzic dietke,ale skoro zaczynam coraz bardziej o tym myslec to moze sie w koncu zmotywuje?Nie chce sobie wyznaczac strasznych celow,ale do przyszlego lata schudnac i miec ladna sylwetke,bez zwisajacego flaka na brzuchu :(

Moja Gabrysia zaczyna raczkowac,na razie jest to nieskoordynowane posuwanie sie do przodu,ale raczki juz leca do przodu i sa wyprostowane przy podpieraniu,a dupcia idzie do gory i nozki odpychaja,mysle,ze szybko opanuje jak to zgrac by isc do przodu,teraz jest mi coraz ciezej,bo musze ciagle do niej biegac,bo jak ja poloze na wielkiej koldrze,to po 5 minutach juz jest na panelach...

Co perelki robicie dzis na obiadek?Ja rybke pange z ziemniaczkami i sorowka z kapustki kiszonej :) oki znikam dalej porzadki robic,milego dzionka wam zycze,pa,pa!

Martuś
dzięki.....,mam nadzieje że w najbliższych dniach uda mi się sprobować upiec....

ja się mobilizuje, znów zaczynam liczyc kcal, waga 84 niestety, poszla w góre, mam nadzieje ze szybko ten 1 kg zgubie,
czekam na ab rocketa moze jutro przyjdzie, ....i cos zaczne ćwiczyć

a jesli chodzi o orbiterek, jak by mi stał w mieszkaniu to moze bym coś urwała, a tak to co nie mam jak zostawic dzieci żeby iść poćwiczyć, a ab rocket mało miejsca zajmuje i mam nadziej przy nich poćwiczyć....

najgorsze jest to że mąż pod koniec listopada ma delegacje na2 tyg....i zostaje sama
i musze dać rady...........................

Hej Kochane!

U mnie dziś na obiad klopsiki z mięsa mielonego z indyka w sosie pomidorowym z pieczarkami do tego ziemniaki i brokuły.

Amelka katarek ma mniejszy. Rano idę z nią do lekarza- niech ją obejrzy a na 13.30 mam szczepienie. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

W weekend nie było dietkowo. Chodziłam głodna jak smok ale starałam sie nie jeśc wieczorami i waga na szczęście stoi.

 Pojutrze lecimy do Polski. Nie lubię latac:-( Poza tym czeka nas szok temperaturowy- tu jest wciaż ok.15st. Mam nadzieję że się wszyscy nie rozchorujemy...

 

ps. Szczepiłyście się na grypę?

Dorr slonko nie ma za co :)Kochana co do rowerka to ogladalam na allegro i kurcze nie wiem ktory wybrac,wolalabym cos tanszego,ale nie taki co sie za chwilke rozpadnie....Mam jeden problem,kiedys maz mi kupil rowerek,mialam go przez 6 mies,prawie nie uzywalam i sprzedalam i moj teraz jest przeciwny temu zakupowi :( powiedzial,ze znow bedzie stal i miejsce zajmowal....co mam zrobic by go przekonac?

 Dziewczyny pomocy wlasnie sie zwazylam a tam 99kg!!! A do tego dowiedzialam sie,ze niedlugo bedzie spotkanie klasowe ze sredniej,z technikum,oj masakra.Biore sie od dzis za pilnowanie kalorii,zmniejszam ilosci i nie jem slodyczy!!!

Trzymajcie za mnie kciuki :) Postanowilam tez isc na solarium,przeciez musze jakos wygladac,jezeli wogule pujde,prawda?

Na sniadanko zjadlam kromke chlebka z pasztetem i kawe ze slodzikiem i smietanka.

Julka ja nie szczepilam sie na grype,a co do latania,ja tylko raz w zyciu mialam okazje i milo wspominam,po za ladowaniem :) Fajnie,ze sobie odpoczniesz,a czy bedziesz nas odwiedzac,czy znikasz na te dwa tygodnie?A obiadek masz pycha :)