- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 sierpnia 2009, 00:13
Dzień 1 sierpnia, sobota, start dla nowego miejsca spotkań:))))) Tym razem będziemy dla siebie grupą wsparcia:)))) Każda z nas może być sexi mamą:)))) I żeby nie było mi tu żadnych wątpliwości, jesteśmy silne i damy sobie ze wszystkim radę:)))))
Edytowany przez Nika85 (moderator) 17 sierpnia 2009, 18:21
1 sierpnia 2009, 22:13
1 sierpnia 2009, 22:16
1 sierpnia 2009, 22:17
1 sierpnia 2009, 22:18
Przygarniecie mnie??
Przed ciaza (53 kg )
W dniu porodu (83 kg)
obecnie (rok po) (60 kg)
Cel (55 kg) na pasku mam 60 i w sumie moglo by zostac tylko ten brzuch i uda trzeba nad tym popracowac
1 sierpnia 2009, 22:41
2 sierpnia 2009, 09:21
Tolkiena ja mysle,ze wystarczy jak tabelke bedziesz uzupelniac raz w tygodniu,pierwsza propozycja jest dobra,natomiast ta,by wysowac na czolowke te ktorym najlepiej idzie moze byc nie motywujaca a stresujaca.
20stka fajnie ze dolaczylas do nas,ciesze sie :)
Michigan slonko wrucilas,musimy dac rade,tobie ciezko bo jeszcze karmisz wiec nie mozesz za bardzo ostro dietkowac,uwazaj na pokarm :) buziolki :)
Dziewczyny ja rano wypilam szklanke wody z cytryna i zjadlam platki Nesvita,dobre to,choc mala ilosc,ale trzeba sie przestawic,wiem,ze jak organizm zacznie sie dostosowywac bedzie mi latwiej,ale faktycznie racja,ze takie forum bedzie motywowac :) buziaczki specjalne dla Tolkieny za zalozenie :) trzymajcie kciuki za moj pierwszy tydzien walki,to bedzie ciezki tydzien,pa!
2 sierpnia 2009, 09:24
2 sierpnia 2009, 10:50
Tolkiena- super, że się tak nami zajmujesz;-) Dziękuję!
Ja nie jem tłustego i smazonego bo karmię i nie lubię. Moją zmorą są słodycze bo nie zawsze jest czas przy dziecku, zeby przygotowac sobie normalny posiłek, ale się postaram. Poza tym postanawiam pic 2 litry wody i nie jeśc po 17.00- mam nadzieje, że się uda;-)
2 sierpnia 2009, 10:52
2 sierpnia 2009, 12:25
Tolkiena - kochana - u mnie popraw obecna wage - na 81,1 kg :)Ten cel 75 kg - to na pierwszy etap wzielam...ale normalnie chce wazyc 64 kg...Wiec moze wrzuc kochana to 64...bedzie wieksza mobilizacja...
Co do jedzenia - to jem jak na razie wszystkiego po troszku - ale nie przyprawiam ostro , miesko glownie gotowane lub duszone , slodyczy staram sie nie jesc wogole , zadnych sosów... . Na razie sie udaje nie jesc slodkiego typu czekolada , lody , batoniki , zastepuje je waniliowym jogurtem lub gotowanymi jablkami lub budyniem...Pieczywo tez jem na sniadanko...caly tydzien jadlam 1 drozdzowke dziennie - to byl mus normalnie , organizm sie domagal he he...Przez caly tydzien waga spadala , dzis rano tez mialam 81,1 kg wiec mysle ze teraz o utrate reszty kg juz sama bede musiala sie postarac....
Ale czuje sie mega wyglodniala...buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu