- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 sierpnia 2009, 00:13
Dzień 1 sierpnia, sobota, start dla nowego miejsca spotkań:))))) Tym razem będziemy dla siebie grupą wsparcia:)))) Każda z nas może być sexi mamą:)))) I żeby nie było mi tu żadnych wątpliwości, jesteśmy silne i damy sobie ze wszystkim radę:)))))
Edytowany przez Nika85 (moderator) 17 sierpnia 2009, 18:21
15 czerwca 2010, 15:54
Dorr slonko ciesze sie,ze Nataniel raczkuje i staje :) No i ze Gabi gadac zaczyna,teraz ci nie da spokoju,jak zacznie gadac,to uszy ci zwiedna,wiem cos o tym :)
Kochana z kasa ciezko,ja mam na zycie,na podstawowe rzeczy,ale na oplaty mi brakuje,juz mi zaczynaja wydzwaniac z bankow....no takiej sytuacjii nie mialam od slubu....z praca jeszcze nigdy nie bylo az tak zle....jak to sie nie skonczy w przeciagu miesiaca to leze...juz przez te nerwy z Benym sie ciagle klucimy...
Slonko,wiesz ograniczylam jedzenie,i trzymam sie zasady,ze max.1 rzecz slodka dziennie,jak zjem kromke z nutella to loda ani ciasteczka nie ruszam i w przeciagu 10dni waga spadla mi 0.5kg,niewiele ale nie trzeba mi szybszego spadku,mysle nad dieta ale martwie sie ze przy nerwach nie wytrzymam i potem zuce sie na jedzenie....W tej chwili waze 96.2kg-waga z wczoraj.masakra no nie....dobrze,ze nie wrucilam do 98...
Buziaczki,znikam bo sie nie wyrobie w domku,pa,potem napisze :)
15 czerwca 2010, 15:56
15 czerwca 2010, 15:57
15 czerwca 2010, 21:41
15 czerwca 2010, 21:44
15 czerwca 2010, 22:13
15 czerwca 2010, 22:15
Dorr sloneczko,my juz tak jemy,zupki,zupki,zupki,pasztecik,dzemik,mielone.Dobrze,ze moja mama nawiozla mi troszke chemii i nutelli,dzieci maja slodkie,bo teraz naprawde cienko....kurcze nie wiem co sie dzieje z ta budowlanka teraz...zero zlecen,a jak sie jakies trafi to chca zeby mase roboty za grosze wykonac....a Beny przeciez musi dojezdzac co dzien do Wrocka co kosztuje.Ostatnio bylo takie zlecenie na remont restauracjii w rynku,a facet stwierdzil,ze za 4tys powinno byc zrobione...a tam sufity podwieszane,masa plytek,regipsy,hydraulika,wstawianie drzwi...no szok.....faceta pogielo...
Dzieki slonko za mile slowa :) dzieki,potrzeba mi teraz wsparcia z waszej strony,bo mam juz dosc i jestem u kresu wytrzymalosci....
Jutro pokaze wam zdjecia moich pociech,oczywiscie znow pozasmiecam forum :)
Buziaczki perelki i wracajcie szybciutko,pa!
15 czerwca 2010, 22:49
Witajcie, nowa jestem;) ale za to duza i przytulna.
moje małe szczęscie ma 2.5 miesiąca, a ja mam 107 kg zywej wagi i do zrzucenia jakies 37 kilo.
Po pierwszej ciązy przybyłam 28 kg, zrzuciłam, potem przez 10 lat nazbierałam 37 kilo tłuszczu gratis, jakas promocja czy coś?, i znów musze toto zrzucic.
obecnie mam wagę sprzed ciązy i karmię, no i wbrew temu, co mówiły położne, wcale nie chudnę, wręcz przeciwnie, przybyło mi 1,5 kilo.
przyszedł więc czas coś z tym zrobić, dlatego tu jestem, licząc na Waszą pomoc.
....Wrzeszczy, więc zmykam, ale jeszcze tu wrócę
15 czerwca 2010, 23:06
Orzeszek moja je sporo rzeczy-jogurty,serki,parowki,chlebek z serkiem topionym,z pasztecikiem,zupki,uwielbia rybke i ziemniaki,mielone ale drobiowe,jajka,jajecznice,ciasta mojej roboty,czekolade,batoniki-uwielbia kinder kanapke,piers z kurczaka,udka,nie wiem co jeszcze,sporo tego....
Ostrozna jestem z wszystkim co ma truskawki,bo na 99%mala ma na nie uczulenie.Uwazam tez na rzeczy ciezkie typu kapusta,zupa ogorkowa,sosy,ostro przyprawione rzeczy,placki ziemniaczane tego moja perelka jeszzce nie dostaje,uwazam,ze za bardzo moze to obciazyc zoladek dziecka,choc tu dzieci w wieku Gabi jedza juz totalnie wszystko to co rodzice....
Teraz moja mala je coraz mniej mleka,chyba dlatego,ze juz nie Bebiko3 a mleko z kartonu z kaszka bobowita.
Z owocow je mandarynki,pomarancze,jablka,brzoskwinie,jagody-czesc ze sloiczkow,uwielbia wprost banany,je sama w raczce trzymajac,zje jednego i krzyk bo jej malo,ale dwa jej straczaja :)))) z torbami przy niej mozna pojsc :))))) a soczki Kubus to trzeba jej dawkowac,bo wypije tyle ile dostanie i to na raz,tak uwielbia :)
Buziaki slonka ide spac,dobranoc,pa,pa,jutro cosik skrobne.
Acha Orzeszek moja chodzi tylko za raczke taka jest ostrozna kobitka :)))) nie chce pojsc sama ale ja sie tym nie przejmuje moje dzieci zaczely chodzic miedzy 15 a 17 miesiacem,wiec spoko,poczekam cierpliwie.A jutro wam napisze czemu ostatnio na placu zabaw mialam dola strasznego przez inne mamy...
pa!