Temat: Wszystkie świeże mamy, razem zrzucamy kilogramy:))))

Dzień 1 sierpnia, sobota, start dla nowego miejsca spotkań:))))) Tym razem będziemy dla siebie grupą wsparcia:)))) Każda z nas może być sexi mamą:)))) I żeby nie było mi tu żadnych wątpliwości, jesteśmy silne i damy sobie ze wszystkim radę:)))))

Pasek wagi

Michi a wiec bambusa musisz kleic do podloza,bambus jest ze wszystkich ston impregnowany,dlatego nalezy dokonac prob klejowych.A zebys zrozumiala,postaram sie pisac jak najdokladniej,jak cos nie tak to pisz,zaraz odpisze :)

Wycinasz kawalki 9x5cm z bambusa,cztery sztuki z roznych desek i kleisz te kawalki klejem poliuretanowo-epoksydowym do podloza w roznych miejscach i zostawiasz na 4 dni.Nastepnie mlotkiem najlepiej gumowym prubujesz uderzajac w nie z dosc duza sila odbic je od podloza.Jak odskocza lekko to niestety problem.....Jezeli klej jest na podlozu,a na bambusie go brak to znaczy ze klej nie trzyma bambusa i trzeba proby powtorzyc z innym klejem.Jezeli na kleju jest mala ilosc podloza,od 0.5mm do 1mm to wtedy jest zle podloze.Trzeba to podloze zbadac i musi to wykonac doswiadczony parkieciarz.

A jak bambus odskoczy po mocnych uderzeniach z gruba warstwa podloza co najmniej 2mm grubosci to jest dobrze i mozna spokojnie kleic parkiet.Wilgotnosc podloza musi byc max.2%.a bambus 7-8%

Wiem slonko,ze to moze bezsensu,ze takie rzeczy ci pisze,ale tak mi tlumaczyl ten parkieciarz,wiec pisze ci dokladnie jak jest,chociaz nie chce cie straszyc,bo sama wiem,jak to brzmi wszystko....

Kochana to chyba wszystko co sie dowiedzialam o bambusowych parkietach :)

Pasek wagi

Witajcie slonka porannie :) ja siedze z kawusia w reku i zastanawiam sie kiedy ta zima da nam spokoj??? Zasypalo nas strasznie,okolo 20cm sniegu...choc widok piekny,jak tak wszystko biale jest to jednak ja juz chce wiosne.

Rano weszlam na wage a tam 1,3 wiecej....grunt to sie nie zalamac...ale glowa mi peka i sil dzis nie mam do niczego,wiec zrobie tylko to co trzeba i moze troszke poleze?

Buziaki pereleczki uciekam zeby sie tu wam nie zalic wiecej....pa!

Pasek wagi

Teraz ja zasmiecam forum  to widok z mojego okna dzisiaj rano,

mam nadzieje,ze to ostatni snieg i niedlugo bede robic zdjecia zielonych drzew i kwiatow

Pasek wagi
Martus wielkie dzieki. tu sa troche inne style kładzenia parkietów, ale nigdy wiedzy nie zadużo.
Piękny widok, czasem brakuje mi tych naszych polskich widoczków:-(
Ja tez mam wiecej jakiś kilogram, cóż .....obżarłam się.
Pije kawke i robie paczke dla dobrej starej mojej sasiadki, a Aaron mi przeszkadza hihi-wczoraj mu dałam troszkę twarogu półtustego łaciatego, ale zjadł tylko sie krzywił.
wpadne później kochane

Michi nie ma za co,jezeli sie choc troszke przyda to sie ciesze :) a jak nie to nic :)

Kochana a moja Gabisia juz je tyle rzeczy...ja wam nie pisalam bo myslalam,ze to przejsciowe,ona je jak stary,ciagle by buzka ruszala :)

Robi cztery kupki dziennie taka ma przemiane materii :) i szczupla jest,tylko ze troszke jej w brzuszek poszlo :) ale jak je i jedzonko sie konczy to ona krzyczy i piszczy,ze jej malo :) zjada na raz dwa duze danonki,jeden banan jako deserek to dla niej malo :) a ostatnio na obiadek zjadla rybe,ziemniaczki i mini-marchewki porcja jak dla conajmniej 4latka...pojde z torbami przez tego mojego zarloczka

A jak bierze komorke do raczki to przyklada ja do ucha i gada po swojemu,ale juz wie do czego sluzy :) Uwielbia ogladac MIO-MAU bajke o kotkach z plasteliny na JIM-JAM wiecie o jakiej bajce mowie?

Ja wlasnie zjadlam z dziecmi obiadek,dzis piers z kurczaka z sosem slodko-kwasnym i z ryzem,pychotka :) a teraz sie bede brala za prasowanie,moze teraz jak dostalam porzadna deske do prasowania viledy to bardziej polubie prasowanko  

Buziaczki perelki!

ps.Michi co to macie na glowach na tym zdjeciu??? o co tu chodzi???

Pasek wagi
Wiesz Martuś lubię te twoje wspisy są takie kobiece , szczere. tak jak bys tu była blisko mnie:-) Jak cie nie przeczytam to aż gożej się czuję.
Dziewczynki wasze wpisy też uwielbiam tylko nie zawsze mam czas odpisywać inwidualnie do każdej za co przepraszam, ale czytam was kochane jak najlepszą książkę.

Ja powoli znoszę co mogę do piwnicy, kurtki zimowe , kozaki czapki, rekawice itp. troche zabawek którymi Aaron się tak nie bawi, a które mam pożyczone np. chodzik, tojaczek co do okoła ma zabawki, mate dla niemowlaków itp.
Och już się nie moge doczekac podłóg......U nas wczoraj przestawili czas do przodu, a ja nie mogę się przestawic buuu


Michi slonko kochana jestes :* ja tez uwielbiam twoje wpisiki,wogule to forum to tak mnie wciagnelo,ze strasznie zle sie czuje jak nie mam czasu by was poczytac,lub cos napisac.Titaj czuje sie najlepiej,tylko brak mi jeszcze pewnosci,ze poza Toba,Aurora,Dorr,Tolkiena i Annam ktos jeszcze to czyta,zaluje,ze nie mozemy miec takiego forum,zeby nikt inny tego co miedzy nami nie mogl czytac :) wtedy troszke wiecej swoich smutkow i problemow moglabym wam opisac,zawsze to troszke lzej by mi bylo....

Michi to jak czas przestawili wam do przodu to teraz roznica czasowa miedzy nami nie jest 6 godzin,a 5 godzin,tak?

Wiesz ja mam strych nie mam piwnicy i tam bede takie rzeczy trzymac,tylko,ze jeszcze nie jest wykonczony,ale potem to sobie tam wyniose bombki,choinke,ozdoby wielkanocne,ciuchy na zime,czy inne mniej potrzebne rzeczy :)

Ja wlasnie z nerwow jem z dziecmi ptasie mleczko :( zjemy cale opakowanie,a co ??!! I tak mysle ze chyba jak pojda dzieci spac to zrobie sobie drinka,albo sprubuje winka od taty domowej roboty :) potrzebuje cos na odstresowanie.

Kochana ja pamietam ze pisalas ze masz rodzine w Niemczech,a wiec tam jest taki pyszny likierek z czarnej porzeczki,polecam ci go mocno,pilam go u kolezanki i juz sie nie moge doczekac az mama mi przywiezie,niby jest produkcjii francuskiej,jak chcesz to pozniej ci napisze nazwe,nie wiem czy lubisz wogule takie rzeczy :) ja lubie sobie od czasu do czasu wypic ze dwa kieliszeczki likierku wisniowego,czekoladowego,ale ten moim zdaniem pobija wszystkie.

Buziaczki slonka ide mojemu mezowi obiadek zagrzac,zaraz z pracy ma wrucic,dzis wczesniej,moze sobie pogadamy fajnie?

pa!

Pasek wagi

Acha prasowania zrobilam cala mase,zostalo mi raptem 10rzeczy co nie wyprasowalam :) fajna ta deseczka :)

Oki juz wam nie truje

Pasek wagi
to co to za likierek, och szkoda, ze tu nic z jedzenia i picia nie wolno wieść do Ameryki buuuu
Wywiesc mozna wszystko, ale nie pozwalaja wwiesc buuuuu

Witajcie Kochane!

Martuś serdeczne życzonka z okazji 12. rocznicy ślubu!!! My dzisiaj ze swoim obchodzimy 3 hihih a już dziecko mamy 7 miesięczne hihihi te buciki żmieszne...ale jak sięgnę pamięcia to w dzieciństwo też nosiło się ciekawe obówie.. taka moda pewnie... Faktycznie Gabi dużo je... moja jak zje zupki 4-5 łyżeczek to sukces... w ogóle robi takie minki hihih a za mleczkiem aż się trzęsie! W ogóle podczas mojej nieobecności (jak jestem w pracy) to zje max 180ml mleczka czasem 200ml czasem 100ml... fakt że karmie ja przed samym wyjsciem i zaraz po przyjściu... smieje się, że je z butelki tylko tyle żeby przeżyć do mojego powrotu bo jak mnie zobaczy to taki uśmiech od ucha do ucha i ssie i ssie... Dzisiaj kupiłam jej deserek z Gerbera: jabłko i jagoda... zeby jej troszkę urozmaicić bo ciągle to jabłko ma na deser.... a  co myślisz o jogurcie naturalnym? Można jej już podawać może jakieś chrupki kukurydziane, biszkopty niby to od 8 msc...to w sumie jeszcze 1,5 tygodnia...ehhh karmienie tylko piersią było łatwiejsze: wyciagało się cycka i po kłopocie... teraz trzeba myśleć jak tutaj jej urozmaicić hihi... moja zaczęła mówić ma-ma-ma :D i po swojemu fajnie jej to wychodzi...
Kochana i nie trujesz! Pisz jak najwiecej

aurora my nie robimy sobie prezentów na Wielkanoc... w ogóle to chyba spędzimy sami te święta... gdyż mamy chrzciny w sobotę w nocy u Marka brata i po cołonocnej modlitwie ciężko będzie jechac 120km do rodziców z małym dzieckiem... troszkę mi szkoda i żal ale tak to już jest w życiu...

dor biedactwo... nie możesz tak się obciążać!!! Dziewczyno zwolnij z życia trzeba też coś mieć - niech facet zarabia! Chociaż wiem, jak to się odbywa w praktyce... biedny Gabi... zdrówka DUŻO mu życzę!


Kochane u mnie na wadze dzisiaj rano było 80kg... ale w ogóle się nie dziwię jem jak głupia... ciągle coś... na ślub to pewnie utyje :|

Michi fota rewelacja! o co chodzi z tymi czapami?!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.