- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 sierpnia 2009, 00:13
Dzień 1 sierpnia, sobota, start dla nowego miejsca spotkań:))))) Tym razem będziemy dla siebie grupą wsparcia:)))) Każda z nas może być sexi mamą:)))) I żeby nie było mi tu żadnych wątpliwości, jesteśmy silne i damy sobie ze wszystkim radę:)))))
Edytowany przez Nika85 (moderator) 17 sierpnia 2009, 18:21
14 marca 2010, 21:06
Michi a wiec bambusa musisz kleic do podloza,bambus jest ze wszystkich ston impregnowany,dlatego nalezy dokonac prob klejowych.A zebys zrozumiala,postaram sie pisac jak najdokladniej,jak cos nie tak to pisz,zaraz odpisze :)
Wycinasz kawalki 9x5cm z bambusa,cztery sztuki z roznych desek i kleisz te kawalki klejem poliuretanowo-epoksydowym do podloza w roznych miejscach i zostawiasz na 4 dni.Nastepnie mlotkiem najlepiej gumowym prubujesz uderzajac w nie z dosc duza sila odbic je od podloza.Jak odskocza lekko to niestety problem.....Jezeli klej jest na podlozu,a na bambusie go brak to znaczy ze klej nie trzyma bambusa i trzeba proby powtorzyc z innym klejem.Jezeli na kleju jest mala ilosc podloza,od 0.5mm do 1mm to wtedy jest zle podloze.Trzeba to podloze zbadac i musi to wykonac doswiadczony parkieciarz.
A jak bambus odskoczy po mocnych uderzeniach z gruba warstwa podloza co najmniej 2mm grubosci to jest dobrze i mozna spokojnie kleic parkiet.Wilgotnosc podloza musi byc max.2%.a bambus 7-8%
Wiem slonko,ze to moze bezsensu,ze takie rzeczy ci pisze,ale tak mi tlumaczyl ten parkieciarz,wiec pisze ci dokladnie jak jest,chociaz nie chce cie straszyc,bo sama wiem,jak to brzmi wszystko....
Kochana to chyba wszystko co sie dowiedzialam o bambusowych parkietach :)
15 marca 2010, 09:12
Witajcie slonka porannie :) ja siedze z kawusia w reku i zastanawiam sie kiedy ta zima da nam spokoj??? Zasypalo nas strasznie,okolo 20cm sniegu...choc widok piekny,jak tak wszystko biale jest to jednak ja juz chce wiosne.
Rano weszlam na wage a tam 1,3 wiecej....grunt to sie nie zalamac...ale glowa mi peka i sil dzis nie mam do niczego,wiec zrobie tylko to co trzeba i moze troszke poleze?
Buziaki pereleczki uciekam zeby sie tu wam nie zalic wiecej....pa!
15 marca 2010, 09:35
Teraz ja zasmiecam forum to widok z mojego okna dzisiaj rano,
mam nadzieje,ze to ostatni snieg i niedlugo bede robic zdjecia zielonych drzew i kwiatow
15 marca 2010, 12:42
15 marca 2010, 14:12
Michi nie ma za co,jezeli sie choc troszke przyda to sie ciesze :) a jak nie to nic :)
Kochana a moja Gabisia juz je tyle rzeczy...ja wam nie pisalam bo myslalam,ze to przejsciowe,ona je jak stary,ciagle by buzka ruszala :)
Robi cztery kupki dziennie taka ma przemiane materii :) i szczupla jest,tylko ze troszke jej w brzuszek poszlo :) ale jak je i jedzonko sie konczy to ona krzyczy i piszczy,ze jej malo :) zjada na raz dwa duze danonki,jeden banan jako deserek to dla niej malo :) a ostatnio na obiadek zjadla rybe,ziemniaczki i mini-marchewki porcja jak dla conajmniej 4latka...pojde z torbami przez tego mojego zarloczka
A jak bierze komorke do raczki to przyklada ja do ucha i gada po swojemu,ale juz wie do czego sluzy :) Uwielbia ogladac MIO-MAU bajke o kotkach z plasteliny na JIM-JAM wiecie o jakiej bajce mowie?
Ja wlasnie zjadlam z dziecmi obiadek,dzis piers z kurczaka z sosem slodko-kwasnym i z ryzem,pychotka :) a teraz sie bede brala za prasowanie,moze teraz jak dostalam porzadna deske do prasowania viledy to bardziej polubie prasowanko
Buziaczki perelki!
ps.Michi co to macie na glowach na tym zdjeciu??? o co tu chodzi???
15 marca 2010, 15:26
15 marca 2010, 18:12
Michi slonko kochana jestes :* ja tez uwielbiam twoje wpisiki,wogule to forum to tak mnie wciagnelo,ze strasznie zle sie czuje jak nie mam czasu by was poczytac,lub cos napisac.Titaj czuje sie najlepiej,tylko brak mi jeszcze pewnosci,ze poza Toba,Aurora,Dorr,Tolkiena i Annam ktos jeszcze to czyta,zaluje,ze nie mozemy miec takiego forum,zeby nikt inny tego co miedzy nami nie mogl czytac :) wtedy troszke wiecej swoich smutkow i problemow moglabym wam opisac,zawsze to troszke lzej by mi bylo....
Michi to jak czas przestawili wam do przodu to teraz roznica czasowa miedzy nami nie jest 6 godzin,a 5 godzin,tak?
Wiesz ja mam strych nie mam piwnicy i tam bede takie rzeczy trzymac,tylko,ze jeszcze nie jest wykonczony,ale potem to sobie tam wyniose bombki,choinke,ozdoby wielkanocne,ciuchy na zime,czy inne mniej potrzebne rzeczy :)
Ja wlasnie z nerwow jem z dziecmi ptasie mleczko :( zjemy cale opakowanie,a co ??!! I tak mysle ze chyba jak pojda dzieci spac to zrobie sobie drinka,albo sprubuje winka od taty domowej roboty :) potrzebuje cos na odstresowanie.
Kochana ja pamietam ze pisalas ze masz rodzine w Niemczech,a wiec tam jest taki pyszny likierek z czarnej porzeczki,polecam ci go mocno,pilam go u kolezanki i juz sie nie moge doczekac az mama mi przywiezie,niby jest produkcjii francuskiej,jak chcesz to pozniej ci napisze nazwe,nie wiem czy lubisz wogule takie rzeczy :) ja lubie sobie od czasu do czasu wypic ze dwa kieliszeczki likierku wisniowego,czekoladowego,ale ten moim zdaniem pobija wszystkie.
Buziaczki slonka ide mojemu mezowi obiadek zagrzac,zaraz z pracy ma wrucic,dzis wczesniej,moze sobie pogadamy fajnie?
pa!
15 marca 2010, 18:15
Acha prasowania zrobilam cala mase,zostalo mi raptem 10rzeczy co nie wyprasowalam :) fajna ta deseczka :)
Oki juz wam nie truje
15 marca 2010, 20:28
15 marca 2010, 20:37