Temat: Wszystkie świeże mamy, razem zrzucamy kilogramy:))))

Dzień 1 sierpnia, sobota, start dla nowego miejsca spotkań:))))) Tym razem będziemy dla siebie grupą wsparcia:)))) Każda z nas może być sexi mamą:)))) I żeby nie było mi tu żadnych wątpliwości, jesteśmy silne i damy sobie ze wszystkim radę:)))))

Pasek wagi
u nas sa modne getry, lub leginsy jak jensy obcisłe i do tego jakieś tuniki, ale ja mam zagrube nogi do takich ubrań no niewiem???
Kupiłam sobie co nieco, ale czuję się jeszcze gruba buuuu
michi u nas też było to modne, teraz nawet nie wiem co i jak. Sama jestem ciekawa.

Witajcie slonka

Mam troszke robotlki w nowym domku,tak mysle,ze minie chyba z miesiac zanim dojde z tym wszystkim do ladu i skladu

Teraz jestem w trakcie robienia obiadku,dzis mam mielone kotleciki,ziemniaczki i salatka szwedzka z ogorkow

Co do wagi jestem mile zaskoczona,sporo pochlanialam,ale przez ta robotke spalalam i w smie niewiele mi poszla waga w gore,teraz waze 96.9 kg.

Michi ja tam nie jestem na biezaco z moda,ale gdzies wyczytalam,ze teraz sa modne marszczenia na bluzkach,spodniach....nie wiem???

Ja polecam tuniki,sama mam ich sporo i dekold w literke V to wyszczupla,a tobie slonko jest ladnie w blekicie i polecam ci ten kolor,takie jest moje zdanie

Wszystkie dziewczyny zapracowane,zadko bywaja....tak to jest....

A u mnie sloneczko wyszlo,az mi weselej i humorek sie poprawil :) jakas taka chec do zycia przyszla :)

Buziaczki,znikam,moze wieczorkiem sie pojawie?

Pasek wagi
Michi wiesz,mialam imprezke w domu i wszystkim znajomym pokazywalam teledysk twojej corki,naprawde sie im podobalo,zdolna masz corke i takie fajne ruchy ma :) Mam nadzieje,ze sie nie obrazisz ze pokazywalam? Buziaki i usciski cieplutkie,pa!
Pasek wagi
Martuś dziękuję:-) pokazuj komu chcesz, po to jest na you tube!!!
Mnie dziś łeb boli nie miłosiernie -masakra. Noc była na pół siedząco i kołysanie bo aqaron płakał. 
Nie mam siły na nic a tu tyle roboty prasowanie pranie obiad odkurzyc itp......
po zatym wściekłam się bo waga poszła w górę o 1 kg buuuuuuuuuu
A w soboę imprezka. Zrobię fotkę w czwartek i w piątek dajcie mi znać w czym pójść na ten roczek co ma być 30 osób!!!!

Marta, nieważne kiedy się wyrobisz słoneczko.Robota była, jest i będzie do puki są dzieci w domku. 
To tak jak by się zbierało liście na jesieni przed domem, nigdy nie może być super pozbierane.
Najważniejsze , że wszyscy jesteście razem i macie swój domeczek!!!!!

Dzieki Michi :) masz racje robota sie zawsze znajdzie w domku :) wklejaj focie,postaramy sie pomoc wybrac cos ladnego :)

Ale wiesz ty jestes naprawde ladna kobietka i we wszystkim ci bedzie ladnie :) Nie chce tu wyjsc na jakas taka co kadzi,ale tak mowia wszyscy moi znajomi,bo twoje zdjecie wisi u mnie na tablicy korkowej w kuchni :) i kazdy mowi ze sliczna jestes.

Kochana wlasnie koncze karmic moja Gabisie i idziemy pa,pa,czyli na spacerek :) A wiesz jak moja mala kreci glowka na nie,nie,nie :) i ciagle ciagnie za wloski :( a pa,pa,pa tez juz robi,tylko nie chce siadac,maly leniuszek :)

A glowa to znow migreny ci sie wznoiwily?Bidulka jestes,odpocznij chwilke,moze corcia sie zajmie Aaronkiem?

Buziole,pa!

Pasek wagi

moje slonka...

Taka jestem znorana praca ze wole nie mowic. Big boss ma fochy...zmienia zdanie kazdego dnia...niewyrabiam tego...Kiedys tego nie bylo...Zastanawiam sie skad to wszystko ?

Dieta slonka - zero. Mam nadzieje ze do konca lutego zobacze 75...na wadze...ale za ostra dieta biore sie od jutra...

Dzieciaki zasmarkane...kaszla...echh

I wogole kochane...Mam MEGA SCHIZE...jesli moge wam zamarudzic : w styczniu mialam okres 3 tygodnie i 2 dni...potem pobolewania brzucha..a teraz nic sie nie dzieje..nawet nie wiem kiedy nastepna miesiaczka moze byc...Juz zapisalam sie ginekologa...ale boje sie boje sie ze ja jestem znow w ciazy...Nie wiem czy to schiza ...czy jestem tak rozregulowana po tabletkach ( wlasnie jak bralam tab to dostalam takiego krawienia - w grudniu 2 tyg a w stycz 3 tyg i wtedy sie wkurzylam i odstawilam tabletki ) ...

Nawet staram sie o tym nie myslec...bo to bylaby dla mnie katastrofaaa...

 

Martus - super hiper ze juz jestes we wlasnym domku...normalnie rewelacja...ach jak ja ci slonko zazdroszcze...Przez te moje nerwy w pracy...to wogole nie mam ochoty pracowac..nie mam sil na to wszystko...marze o tym aby byc w domu....ale ile moj maz musialby zarabiac ? buuuu jutro skarbie napisze wiecej
michi....kochana pozazdrościc tych 65 kg...boshe jak ja bym chciala tyle miec...kochana ...poczytam jutro co u ciebie

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.