- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 sierpnia 2009, 00:13
Dzień 1 sierpnia, sobota, start dla nowego miejsca spotkań:))))) Tym razem będziemy dla siebie grupą wsparcia:)))) Każda z nas może być sexi mamą:)))) I żeby nie było mi tu żadnych wątpliwości, jesteśmy silne i damy sobie ze wszystkim radę:)))))
Edytowany przez Nika85 (moderator) 17 sierpnia 2009, 18:21
15 stycznia 2010, 14:55
15 stycznia 2010, 15:36
15 stycznia 2010, 20:10
16 stycznia 2010, 06:49
16 stycznia 2010, 07:31
Ach kochane...beznadziejna jestem ...W sumie zjadlam wczoraj 1400 kcal...Ale wypilam 2 piwka ...BEZNADZIEJA BEZNADZIEJA...BUUU
Zaraz ubieram sie i lece do piekarni a potem do miasta. Tam kolejny stress - kupno ciuchow...Echhhhhhh
Malemu dalam czopek - zrobil kupke ale tak plakal...bozeee to byl szok..na ale zrobil 2 :)
Lece slonka...dzis postaram sie jesc 1200 kcalll
16 stycznia 2010, 07:58
16 stycznia 2010, 11:27
16 stycznia 2010, 12:02
16 stycznia 2010, 12:30
Slonka...wrocilam z miasta..
Niesamowite ...trafilam do sklepu dzie kupilam sobie REWELACYJNE CIUCHY ! Dostałam 2 tunki - jedna kolor morsku , druga brudny róż + szale , koszula srebrno szara + super długi czarny sweter z rekawami 3/4 jak kimono...Poprostu bylam w szoku..myslałam ze juz czeka na mnie tylko garsonka :)
Do tego mam czarne sztruksy , beżowe już do mnie jada...+ dzinsiki...
No nie wyglądam na szczuplutką..ale powiem wam ze już jakbym była mniejszym wielorybem...
Echh...a teraz prace domowe...
Odezwe sie pozniej
Ale nawet nie wiecie jak sie ciesze ze wogole cos znalazłam
16 stycznia 2010, 16:34
Witajcie slonka a ja sie musze pochwalic ze zamknelo mi sie wczoraj w 1200kal,dzis jest jeszcze lepiej,jak na razie zjadlam 400kal :) waga ciagle w dol,normalnie teraz to zglupialam,wchodze na wage codziennie rano :)) Ja dzis po zakupach budowlanych w Leroy i spozywczych w Auschaun i tez zadowolona jestem :) Kupilismy wszystkie kontakty i przelaczniki,farby do salonu,dwie bo 3 sciany beda niewinny roz a jedna grejfrut,to ta z kominkiem,chcemy go uwydatnic,a ze jest jasny,to farba ciemniejsza :))) klamki do wszystkich drzwi na dole :)) ale drozyzna,jedna klamka kosztowala 57zl i nie byla to najwyzsza polka cenowa,szok,nie? No i jeszcze pare piedulek :)
Aurora a gdzie ten super sklepik znalazlas?Podaj namiary :) ciesze sie,ze kupilas sobie tyle fajnych ciuchow,prawda,ze od razu humorek lepszy? Dobrze ze Fifi zrobil kupke,bo biedny by tylko mocniej cierpial.
Michi slonko a moja to pije bez umiaru,musze jej ograniczac,bo jak za duzo wypije to potem jesc nie chce,choc dzis zjadla juz w sumie 150mleka,danonka,zupke z krolikiem i banana pol :) moja pije minimalnie 200ml dziennie.Ale moze faktycznie Aaronek nie potrzebuje tyle?
Moja juz powoli zaczyna pic Kubusia soczek,powoli tez je dorosle rzeczy :) tak jakby wieksza ochote ma na to co my jemy i jakby bardziej jej smakuje.
Annam super,super :)))) ciesze sie ze malej smakowalo i ze nie miala problemow brzuszkowych,takze mozesz spokojnie wprowadzac nowe rzeczy,powoli,stopniowo,mozesz tez zageszczac zupke mala iloscia ryzu,tylko pamietaj ze lepiej zeby byl rozgotowany niz za twardy :) Ale naprawde sie ciesze ze nic jej nie jest :) buziaki dla perelki :)
Dorr jeden dzien zawalony nie przekresla odchudzania,spokojnie,przegrana bitwa a nie wojna,prawda? A jak ci dzis idzie,trzymasz sie?Kochana dzieci sa rozne i roznie reaguja,jezeli twoj mial problem po marchewce to sprobuj inny produkt,np.jablko,lub zupke jarzynowa sa delikatne a zawartosc marchewki w takiej zupce jest znikoma.Moja miala problem z jablkiem,pamietasz? Trwalo to od 4 do 6 miesiaca,a teraz je normalnie skrobane jabluszko i problemu nie ma.Odczekaj trzy dni i podaj mu cos innego,tak mysle,oczywiscie zrobisz jak uwazasz,intuicja matki zawsze najlepsza :) Moja do tej pory nie lubi wolowiny,kabaczka i nie przepada za gruszka i kakalkiem :)