- Dołączył: 2008-01-14
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1879
1 sierpnia 2009, 00:13
Dzień 1 sierpnia, sobota, start dla nowego miejsca spotkań:))))) Tym razem będziemy dla siebie grupą wsparcia:)))) Każda z nas może być sexi mamą:)))) I żeby nie było mi tu żadnych wątpliwości, jesteśmy silne i damy sobie ze wszystkim radę:)))))
Edytowany przez Nika85 (moderator) 17 sierpnia 2009, 18:21
- Dołączył: 2007-12-31
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1528
11 stycznia 2010, 11:48
dzisiaj Julka w nocy wstała mi 2x... a teraz śpi mi jeszcze od 10.
ehhh w ogóle wczoraj poszłam z nią na spacer na 10 może 15 minut... a tak sie umęczyłam z tym wózkiem... śniegu pełno i ciężko było prowadzić.... ale cóż na spacerek trzeba wyjść
- Dołączył: 2007-10-13
- Miasto: Nowy Dom
- Liczba postów: 2741
11 stycznia 2010, 11:51
Annam twoj jest bardziej przy kosci niz ty,u mnie odwrotnie,moj wazy 70kg,ja przy nim jak slon wygladam :(
Ty dzis salatka z brokulow,ja robie z ryzu,szynki i papryki czerwonej :)
Co do ryby to pange robilam w przyprawie do ryby,plasterek masla na to,w folie pakowalam i do piekarnika,sprubuj moze tak :)
Znikam,pa!
- Dołączył: 2007-12-31
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1528
11 stycznia 2010, 11:52
Martuś najlepiej jest się pytać o zdanie innych, jakie rozwiązania zastosowali u siebie, z jakich są zadowoleni a z jakich nie, żeby u siebie zrobić lepiej... a i tak pewnie w trakcie użytkowania coś by się jeszcze zmieniło... tak to już jest
A powiedz jak robicie kuchnie? jakie szafki, kuchnie czy płytę? i jak z piekarnikiem? Bo my myslimy o piekarniku na...wyższej wysokości, nie wiem jak Wam to dokładnie opisać...
- Dołączył: 2007-12-31
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1528
11 stycznia 2010, 11:54
ja to się nawet cieszę że mój jest potężny facet... nawet będąc w ciąży i ważąc 100 czułam się przy nim malutka hihih... tylko brzuch wtedy miałam od niego większy.... jak dla mnie to mógłby ważyć 110kg... ale on chcę zejść do 99kg... trzymam za niego kciuki... zresztą wczoraj jak ja się opychałam to on nic nie jadł.... a przez tydzień schudł prawie 4kg! Chyba bardzo chce tego drugiego dzidziusia
Słyszę że Julia bawi się w łóżeczku zawieszką hihihi wspaniałe dziecko, wstaje to nie płacze tylko się bawi i czeka aż ktoś się niż zainteresuje... boshe żeby drugie też było takie grzeczne...
- Dołączył: 2007-12-31
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1528
11 stycznia 2010, 11:55
i wiesz co jest jeszcze najlepszy w tym, ze Marko ma sporą wagę: nigdy nie zarzuci mi że jestem gruba.... i wie jak ciężko utrzymać wagę hahaha
- Dołączył: 2007-12-31
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1528
11 stycznia 2010, 13:04
Juli smakował soczek z marchewki hihi ale dałam jej tak z 2-3 łyżeczki
- Dołączył: 2007-12-31
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1528
11 stycznia 2010, 13:05
hej dziewczyny gdzie jestescie?!
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Michigan
- Liczba postów: 1770
11 stycznia 2010, 13:58
jestem dopiero corke wyszykowa łam do szkoły, tyle sniegu-myslałam ze szkołe odwołaja -ale niestety...
Byłam wczoraj w }Ikei i kupiłam kołderke , poduszke i poszewke dla Aaronka, do tego kubki do cherbat , bo miałam każdy inny taka zbieranine i rozgladałam sie za fotelikiem do jedzenia , ale były za niskie.
Mój Aaron stoi, sam sie podnosi z podłogi jak ma za co chwycic i stoi bardzo mocno-nawet trzyma sie tylko jedna reka i dalej stoi, wczoraj na maksa obnizylismy łózeczko.
Powoli was czytam, bo brak nczasu.
Moj maż jak go poznałam ważył 56 kg teraz 70kg przy wzroscie 180cm, wiec ja tez musze sie wiecznie odchudzac buuuuuuu
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Michigan
- Liczba postów: 1770
11 stycznia 2010, 14:39
Aurorka mój Aaronek ma za 2 dni 7 m-cy ma 85cm i waży równe 8kg, każdy mówi że wyglada jak grubasek, co mi wogóle się jako matce nie wydaje , bo ma policzki, ale mało dzieci ich nie ma.
MArta śliczne te kinkieciki i ta lampeczka -rewelka sama bym chciała taka, ja szukam do sypialni 2 lampek, ale takich przesówanych na ścianie montowanych co mozna sobie pociągnąc do czytania-a te sa drogie i już tak 2 lata je kupuję i kupić nie moge bo zawsze coś hihihi, myślałam że w "ikei beda ale niestety....
A mi waga w góre poszła znów 68.2kg buuuuuu-ale to był snikers w nocy o 4:15 nie mogłam wytrzymac jak wstawałam robic mleko-trudno!!!!
- Dołączył: 2007-12-31
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1528
11 stycznia 2010, 15:04
michi to Twój mężuś chudzielec....hihih
Moja Julka też ma takie papuśne policzki, waży prawie 8kg ale jak na nią patrze to nie jest gruba... poza tym uważam że dziecko może być troszkę takie papuśne bo jak zacznie chodzić to szybko gubi kg
W ogóle Aronek jest prześliczny... ekstra się śmieje! Może uda Ci się zamieścić nowe zdjątka jak już stoi?
Myślę o jakiś ćwiczeniach... Wy ćwiczycie w domu? Co myślicie o piłce gimnastycznej, bo widzę, że w Lidlu będzie za tydzień... może warto by było sie na nią skusić?