Temat: Wszystkie świeże mamy, razem zrzucamy kilogramy:))))

hej
to zaczynamy.....ja się przestawiam na inne tory......

kochane współczuje wam Martuś, Aurorka takich chorób,.....

u nas ma to łagodniejszy przebieg.....

co do picia, oczywiście że tak, tylko dzieci karmione piersią nie muszą być dopajane i to tylko do 6 mies, i to nie zawsze.......
Anka ja bym dawała HERBATKĘ.......

Annam
ja używam Avent są super, drogie ale wiesz ja mam jeszcze po Gabim takie wytrzymale, i łatwe w myciu szerokie.......
moim zdaniem wystarczą Ci 3...
mała 125 srednia 250 ml x 2 szt.....

mój zjada cała butlę 125 na raz......, więc dużo tego mleka bedziesz musiała ściągać.......
z mleka polecam Ci bebilon jest droższy, ale to bardzo dobre mleko......
mozna kupić w Biedronce duże opakowania po 35 zł........

Martuś...
wiesz co trochę już przeszłaś z dziećmi......., nie było łatwo ...jak widzę od samych narodzin.....
to i tak cud że tylko 1% i takie niewielkie ubytki....

często dzieci zostają już uposledzone umysłowo trwale i to mocno.......
można powiedzieć ze "szczęście w nieszczęściu"

wiesz ale mój własnie się tak zachowuje.......może to tylko nadmiar energii.....ale....nie wiem nie mam odnośnika, porównania,
nie wiem co jest normą, a co znacznym oddchyłem......

ja też policzyłam kasę, i tniemy co się da i żyjemy oszczędnie ja się da.........
nie ma rady.....

Martuś
już niedlugo przeprowadzka, a ile tam bedziecie mieć pokoi?
jak duży dom, bedize na tyle zeby chlopcy mieli swój pokój? a wy osobną sypialnię..?

anka - spokojnie podawaj herbatke ...chocby z 30 mln

kochaneeee

ja jestem posikana ze strachu...maly kaszle...swiszczy...katar...o 12 tej jade do lekarza z dusza na ramieniu....wspierajcie nas telepatycznie...oby nie szpital...

annam- kobitoo...nadal chcesz odciagac mleko?troche to pracy bedzie...w tym wieku to 130 mln na jedno posiedzenie idzie...

ja mam butelki aventu i mleko bebiko...super polecam...

co do wyparzania - to w tym wieku wystarczy juz tylko gotujaca woda przelac..

marta - jak gabrysia????? hubi lepiej?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

dorr - od dzis dietka...:) damy rade unicestwic te kg

lece slonkaaaaaaaaaaaa trzymajcie kciuki

Aurora
trzymam kciukasy żeby dobrze było......

dietka owszem, ale u mnie to taka normalna trdycyjnie 2000 kcal, nie mniej.....
a ponieważ się rozbestwiłam przez te święta i chrzciny..i nie wiem ile jadłam ale dużo...
wszystko przez te placki, kocham ciasta, no i zajadałm się sernikami itd.......a wiadomo że to kcal jak diabli .......
tort był pyszny,,,,,,,hehhe nie mogłam sobie odmówić...
ale już wszystko zjedzone....