Temat: Wszystkie świeże mamy, razem zrzucamy kilogramy:))))

Miski , ja na chwile. Diety wczoraj nie bylo - 2000 kcal. buuu...eee.

Macie pomysly czym zajac 4 latke przez 2 tygodnie w domu ?

Juz czuje ze bede mega nerwowaaaa...i z dieta te pojdzie mi zle,,,

Dziewczynki a u mnie mniej na wadze,strasznie sie ciesze,ale oficjalne wazenie i zmiana paseczka w poniedzialek :)

Wczoraj nie pilam drinka,poklucilam sie z mezem,grrrr....ja koncze karpatke a on podchodzi do mnie i pyta "a po co ty tak wymyslasz z tymi ciastami,nie masz na co kasy wydawac?" myslalam ze go golymi rekoma zabije,nie zje tego ciasta! Nie oddzywam sie do niego,swinia!

Aurora przede wszystkim blok i kredki,farby,plastelina,potem ksiazeczki,bajeczki,gry odpowiednie do wieku,puzzle i gry na kompie w ostatecznosci np.strona mini mini .Ja tak wlasnie zajmuje swojego 5.5 latka :) bawie sie tez z nim autkami w wyscigi i w piknik na kolderce rozlozonej na ziemi,uwierz ze sporo czasu mozna tak zajmowac dziecko.Codziennie cos innego a przetrwacie ten ciezki czas.U mnie jeszcze na tyle fajnie ze mam wiecej dzieci do tego przychodzi kolezanka corki,lub kolega do syna i jest pelno dzieci w domu i bawimy sie w muchy i pajaki :) oczywiscie ja zawsze jestem pajakiem :))))

Michigan bylo cos takiego,ale nie pamietam jak w to sie bawilo,to bylo tak dawno temu.....

Slonka ja prasuje wiec wpadlam do was na jedna mala chwilke :)

A czemu nie odwiedzacie mnie w pamietniczku? Chcialabym znac wasze zdanie na temat mojej diety,czego mam za duzo a czego mi moze brakowac?  buziolki,pa!

Aurora

słońce ja Cię rozumiem, nie jest łatwo zając jedno dzieckow tym wieku, bo owszem będzie się bawić ale cały czas trzeba mu uwage poświęcać, i nic się nie da zrobić, ja tak mam z Gabim owszem bawi się np. autkami czy puzzle układa ale tylko do momentu gdy siedze z nim i się bawie, a sam ani chwilki, a przeciez tak się nie da cały czas, maleństow trzeba nakarmić, odbić, przebrać jakby nie było spokojne trzeba troszke czasu mu poświęcić, cokolwiek ugotować itd.......

a o czasie dla siebie i na ćwiczenia to nie wspomne jak ciężko znaleź

Michi

mam nadzieję że wszystko dobrze u was....

Martuś

fajnie że Ci idzie dobrze, a mężem się nie przejmuj.....

Michi

a ja tej gry nie znam.....

Dorr sloneczko ciezko jest,ciezko,mi najciezej ze gotuje dwa obiadki,robie osobno sobie sniadanka i kolacyjki....Dzis sie nasprzatalam,wszystkie posciele pozmienialam,popralam,kurze powycieralam,uffffff. A tobie napewno ciezko Gabi male dziecko i teraz masz dwa malenstwa.

Moja mala mowi cos na krztalt bleee,gdzie, buuuuu,mama to znaczy tak to wychodzi jej nieswiadomie,a do tego udaje kaszel i sie smieje z tego i strasznie ja interesuja samochody :) to wlasnie za nimi zacznie raczkowac.

MARTUS wybacz ..ja sama u siebie rzadko pisze ..ale postaram sie byc bardziej systematyczna...

Z dieta tak seeeee....zrobilam kilka fotek..jestem wielooryb