- Dołączył: 2009-01-23
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 9509
24 lipca 2009, 16:37
Tak więc Dziewczęta zapraszam do tego wątku abyśmy się wspólnie wspierały w nie jedzenie słodyczy! Ja mam straszne wyrzuty sumienia z ich powodu a w szczególności gdy jem kilka dni z rzędu. I szukam pomocy!
Razem napewno będzie Nam raźniej kiedy to będziemy się wspólnie mobilizować, wspierać i podnosić na duchu !
ZAPRASZAM WSZYSTKICH KTÓRZY MAJĄ OCHOTĘ SIĘ WSPÓLNIE WSPIERAĆ;-*
DO DZIEŁA;-*
- Dołączył: 2009-02-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2398
31 sierpnia 2010, 10:04
Mnie chodzi o pobudzenie do życia naszego wątku;D
- Dołączył: 2009-01-23
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 9509
31 sierpnia 2010, 12:13
ja jestem zawsze za pobudzeniem do działania ;DDD
- Dołączył: 2009-01-23
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 9509
31 sierpnia 2010, 12:15
to chyba musiałybyśmy nowy wąteczek zalożyć ;)
12 września 2010, 23:43
Cześć dziewczyny :*
Albanko, mam nadzieję że mnie jeszcze pamiętasz? :))
Co tam u Was słychać ciekawego? walczycie zawzięcie dalej? ;)
pozdrowienia :*
- Dołączył: 2009-02-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2398
12 września 2010, 23:48
Kapitka;****
Jak studia?;> zaczynasz?
12 września 2010, 23:53
Taaak ;) właściwie to 4 października ruszam na oficjalne rozpoczęcie roku :) Jestem dzienną studentką na kierunku finansów i rachunkowości na uniwersytecie ekonomicznym w Krakowie :) brzmi dumnie, ale zobaczymy jak sobie poradzę.
Mam problem... Przez wakacje przybrało mi się DUŻO kilogramów... :/ prośbę mam do Was dziewczyny kochane ;) stosujecie może dietę 1200-1500 kcal? Jeśli tak to mogłybyście napisać przykładowy jadłospis, albo powklejać jakieś przepisy na śniadania/obiady i kolacje? Potrzebuję się wziąć za siebie a nie mam pomysłów na przepisy... ;/
A Ty dziunix, jak w klasie maturalnej? :))
- Dołączył: 2009-02-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2398
15 września 2010, 22:49
Obecnie to nie wiem, siedzę w domu, na zwolnieniu lekarskim;) W sumie to nic się tam nie dzieje;p ciągle gadają tylko o tych maturach;p głowa pęka;p chętnie bym Cie w Krk odwiedziła:D
15 września 2010, 23:06
heh zapraszam do Krakowa ;))
a co do matury... Wszyscy mówią że to jeden z ważniejszych egzaminów itd... Fakt jest ważny ale moim zdaniem robią wokół niego więcej zamieszania niż jest tego wart ;) Najważniejsze to robić swoje i się nie poddawać i nie nakręcać się pt "moja koleżanka powtórzyła już 1 i 2 klase. A ja jeszcze nic nie zrobiłam... o masakra". Naprawdę, u mnie w klasie lepiej maturę napisały PRZECIĘTNE osoby niż te WYBITNE ;) A nooo przy okazji czeka Cię jeszcze stuuudniówka heh :) to jest fajna impreza :) ja z moją mam same dobre wspomnienia ;)
Dziołszki piszcie tu częściej..! Masakra jak Was dawno nie slyszalam! :*
- Dołączył: 2009-02-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2398
16 września 2010, 00:06
Studniówka, tak... trzeba by co nieco zrzucić do stycznia;p
16 września 2010, 17:00
heh... w ogóle przydałoby się coś zrzucić... Tylko z moją motywacją coś nie bardzo :[