Temat: Wątek dla Dziewczyn które mają wyrzuty sumienia z powodu podjadania słodyczy

Tak więc Dziewczęta zapraszam do tego wątku abyśmy się wspólnie wspierały w nie jedzenie słodyczy! Ja mam straszne wyrzuty sumienia z ich powodu a w szczególności gdy jem kilka dni z rzędu. I szukam pomocy!

 

Razem napewno będzie Nam raźniej kiedy to będziemy się wspólnie mobilizować, wspierać i podnosić na duchu !

 

ZAPRASZAM WSZYSTKICH KTÓRZY MAJĄ OCHOTĘ SIĘ WSPÓLNIE WSPIERAĆ;-*

 

DO DZIEŁA;-*

Pasek wagi
Ja chce, bo jem ponad miare i nie tylko slodycze :( ruch mnie ratuje^^
Ostatnio nie mogę opanować się nad podjadaniem słodyczy :( a wtedy jestem taaaaka grubaaaaaaaa!!!

Witajcie Dziewczęta fajnie że się zgłosiłyście ;-* Ja dziś już nie miałam jeść slodyczy ale że wypadłam z domu bez śniadania to i drożdżówka jako śniadanie mi wpadła ;-(

Jak nie jem słodyczy i słonych przekąsek, ćwiczę i trzymam się regularności posiłków to odrazu widzę efekty a tak to kaplica!

 

Pasek wagi
ja jem cały czas słodycze. nie to ze mnie ciągnie, ale jak widzę czekoladę to musze po nią sięgnąć - taki jakiś nawyk. jedyne wyjście to nie trzymać nic w domu.
codziennie zjadam 10% kalorii,z ogólnej liczby,w postaci czegoś słodkiego(słodzę poranna czarna kawę,zjadam jakieś pieczywko z miodem lub dżemem a nawet jakieś ciasteczko,czekoladke lub cukierka, loda),do południa wiec nie mam zupełnie checi na podjadanie słodyczy w trakcie reszty dnia.I mimo iz tak robie sporo juz schudłam.Bo dieta to nie kara zeby sobie wszystkiego odmawiac. 
ja pchłone wszystko jak cały dom jestem poza domem np nad zalewem, wtedy szafki staja sie puste! i cała rodzinka głoduje na drugi dzien ;]
Boże co ja pisze: Jak cały dzien jestem poza domem :PP

Beznicku gratuluję i z drugiej strony też zazdroszczę ;-) bo ja nawet jak rano bym zjadła i by mi ktoś postawił otwartą tabliczkę czekolady dajmy na to ok godz 17 to i tak bym sięgneła :)

Chyba najlepsza droga to ( jak poleca dariosława92 ) zlikwidować wszystko z domu i poprosić domowników aby nie machali przed oczami wafelkami ,batonikami i tym podobnym hehe ;-*

Pasek wagi
od jutra ograniczam słodycze. nie mam żadnej czekolady w domu. ( na szczęscie) żadnych ciastek, tylko 1 opakowanie ptasiego mleczka, ale już je oddałam rodzicom. Bedę zamiast tego jeść jakiś jogurt, albo serek. może mi się uda, ale boję się ze za tydzień polegne na całego. wyjeżdzam do tunezji i mam wykupione all inclusive. pełno zarcia, pełno słodyczy, pełno nalesników, pizzy, samej niezdrowej żywności. jak ja dam radę?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.