- Dołączył: 2012-05-21
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 90
28 maja 2012, 14:12
Witam!Jakiś czas temu postanowiłam się zalogować na forum ponieważ bardzo często na niego wchodziłam, czytałam posty, porady i pomyślałam że może mi ktoś bedzie w stanie pomóc...
Bardzo mi zależy na zrzuceniu zbędnych kg..chociaz kilku. Wiem mam wagę w normie ale źle się czuje w swojej skórze...
Ostatnimi czasy przeszłam na dietę DUKANA tak przez wszystkich zachwalaną..meczylam sie ponad miesiąc a efektów zero..
Teraz od nie całego miesiąca codziennie chodzę o kijkach ok 4km. Staram się jeść naprawdę mało, jednak waga nie dryga;/ Po 2tyg spadł nie cały kg..teraz boję się zważyć bo jak bedzie mniej to już nie będę miała siły;/
Nie powiem że w week nie skuszę się na batona,albo coś słodkiego, jednak nie jest to obżarstwo...a jesli nawet dojdzie do trochę wiekszej ilości to od razu sięgam po środki przeczyszczające(nie zdarza się do jednak często) Jeśli ktoś jest w stanie mi pomóc, doradzić będę bardzo wdzieczna...bo ja już nie mam siły radzić sobie z tym sama...:(
Moje dzienne menu bywa zmienne ale kilka przykładowych jadłospisów mogę napisać;
Poniedziałek: 7:30 śniadanie- kawa z mlekiem,słodzik, jabłko duże,
11:00 dwa wafle ryżowe,
16:00 bułka wieloziarnista z "Kolusiem", sałatą i pomidorem, pomarańcza
Wtorek: 7:30 śniadanie- kawa z mlekiem, byłka ciemna z sałatą i rzodkiewką,
13:00 dwie pomarańcze,
17:00 grejfrut, 2paski arbuza
Środa: 7:30 śniadanie: jabłko, kawa z mlekiem,
15:00 bułka ciemna z sałata i szynką, dwa wafle ryżowe, herbata z cyryną,
17:00 4mandarynki
po 18:00- kawa z mlekiem
Codziennie chodzę o kijkach ok.3-4km, do tego 15min ćwiczeń w domu i 2 razy w tygodniu jeżdze na rowerze ok 10km. Z góry dziękuje za pomoc..jestem, w desperacji..:(
28 maja 2012, 16:29
omg... przecież to głodowe porcje!! Ogarnij się!
28 maja 2012, 16:52
Nie jedz pieczywa białego
Pij dużo wody
Jedz 5 posiłków dziennie ,ale w małych ilościach
Z tego co widzę jesz za mało
Zamień bułki na pieczywo chrupkie
Nie wiem jak już Ci doradzić,na pewno znajdziesz jakieś wyjście
Powodzenia:*
28 maja 2012, 16:54
zapomniałaś napisac menu-.-
- Dołączył: 2012-02-04
- Miasto: Berlin
- Liczba postów: 2434
28 maja 2012, 17:00
o kurde! dziewczyno przejdź na 1200 kcal, skoro tak duzo cwiczysz. organizm magazynuje wszystko, odklada w postaci tluszczu na "gorsze czasy", temu nie chudniesz.
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Kokos
- Liczba postów: 708
28 maja 2012, 17:13
nie chudniesz bo jesz za mało!!!! jabłko to nie śniadanie!
- Dołączył: 2012-02-08
- Miasto:
- Liczba postów: 563
28 maja 2012, 17:25
popieram to co pisza dziewczyny powinno sie jesc od 4 do 5 posilkow w dodatku o w miare regularnych porach dnia...ja spozywam mniej wiecej 9-10 pierwszy,drugi 12-13,trzeci 15-16 i czwarty 18-19,czasem zdarzy sie piec posilkow zalezy jakie mam zapotzrebowanie:)a w menu brakuje obiadu!to jak dla mnie najwazniejszy posilek w ciagu dnia choc nie lubie go robic:)no i oczywiscie daruj sobie te tabletki...
- Dołączył: 2010-10-26
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 228
28 maja 2012, 17:29
mussilka001 napisał(a):
Witam!Jakiś czas temu postanowiłam się zalogować na forum ponieważ bardzo często na niego wchodziłam, czytałam posty, porady i pomyślałam że może mi ktoś bedzie w stanie pomóc... Bardzo mi zależy na zrzuceniu zbędnych kg..chociaz kilku. Wiem mam wagę w normie ale źle się czuje w swojej skórze... Ostatnimi czasy przeszłam na dietę DUKANA tak przez wszystkich zachwalaną..meczylam sie ponad miesiąc a efektów zero.. Teraz od nie całego miesiąca codziennie chodzę o kijkach ok 4km. Staram się jeść naprawdę mało, jednak waga nie dryga;/ Po 2tyg spadł nie cały kg..teraz boję się zważyć bo jak bedzie mniej to już nie będę miała siły;/ Nie powiem że w week nie skuszę się na batona,albo coś słodkiego, jednak nie jest to obżarstwo...a jesli nawet dojdzie do trochę wiekszej ilości to od razu sięgam po środki przeczyszczające(nie zdarza się do jednak często) Jeśli ktoś jest w stanie mi pomóc, doradzić będę bardzo wdzieczna...bo ja już nie mam siły radzić sobie z tym sama...:( Moje dzienne menu bywa zmienne ale kilka przykładowych jadłospisów mogę napisać; Poniedziałek: 7:30 śniadanie- kawa z mlekiem,słodzik, jabłko duże, 11:00 dwa wafle ryżowe, 16:00 bułka wieloziarnista z "Kolusiem", sałatą i pomidorem, pomarańcza Wtorek: 7:30 śniadanie- kawa z mlekiem, byłka ciemna z sałatą i rzodkiewką, 13:00 dwie pomarańcze, 17:00 grejfrut, 2paski arbuza Środa: 7:30 śniadanie: jabłko, kawa z mlekiem, 15:00 bułka ciemna z sałata i szynką, dwa wafle ryżowe, herbata z cyryną, 17:00 4mandarynki po 18:00- kawa z mlekiem Codziennie chodzę o kijkach ok.3-4km, do tego 15min ćwiczeń w domu i 2 razy w tygodniu jeżdze na rowerze ok 10km. Z góry dziękuje za pomoc..jestem, w desperacji..:(
hmm może to śmiesznie zabrzmi, ale musisz więcej jeść
np śniadanie 2 kromki ciemnego pieczywa z obkładem plus warzywa
później np jakaś sałatka z pomidorem, ogórkiem itd do tego kilka plastrów szynki z kury, np pół kubeczka serka wiejskiego
obiad w miarę normalny mięso, ryba, sadzone jajko, ryż, makaron razowy, ziemniaki, surówka lub zupa
potem kolacja podobna do 2 śniadania
jak masz możliwość ( bo ja no jem 4 posiłki, bo 5 nie zmieszcze) to zjedz jakiś kisiel, jogurt , jakieś owoce
- Dołączył: 2011-10-03
- Miasto: Żory
- Liczba postów: 1108
28 maja 2012, 17:45
ja jem 3x więcej i chudnę ... za mało jesz!
5 razy dziennie jedz a nie 3
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Panama
- Liczba postów: 10736
28 maja 2012, 18:13
Czy Ty sobie żarty robisz..?
Doczytaj, doucz się i to w trybie natychmiastowym.
Robisz sobie ogromną krzywdę.