11 maja 2012, 11:37
Witam:)
wiem ,że już jest wiele podobnych wątków, a wiele z nim umiera
mój też umarł niestety przez moją nieobecność spowodowaną kontuzją kolana
ale tym razem się nie poddam, chce schudnąć dla siebie, dla zadowolenia z własnego ciała, jak i dla zdrowia
Dziewczyny łączmy się i walczmy o super ciało na wakacje
Zasady:
1. podawanie wagi co tydzień w poniedziałki
2. pierwszą wagę podajemy w sobotę 12.05
3. bierzemy czynny udział w wątku
4. stosujemy dietę i ćwiczymy
5. nie poddajemy się i motywujemy
\
- Dołączył: 2012-05-01
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 2098
12 maja 2012, 19:14
laab to swietnie ! ;-) ciekawe jak nam bedzie waga spadala, ja mialam wczoraj pare grzeszkow :( bo impreza byla :P ale coz zobaczymy jak dalej bedzie :D
- Dołączył: 2011-01-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2176
12 maja 2012, 19:29
.piggy. a co zdajesz? ;)
Ano ja w ogóle o niej nie wiedziałam, ale juz próbowałam 8minutówek, Mel B, stepper ale jakoś słabo na mnie działają, więc może to da efekt.
- Dołączył: 2011-01-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2176
12 maja 2012, 19:32
jezus maria, dałam odpowiedż do złego tematu ... sory że przypadkowo zaśmieciłam ;p
Edytowany przez mrsKW 12 maja 2012, 19:33
12 maja 2012, 21:36
Cześć;))Jak Wam dziewczynki minął pierwszy dzień naszej 100 dniowej akcji mam nadzieję że dobrze??;) u mnie dziś rewelacyjnie, pochłonęłam ok.1200kcal i poćwiczyłam 30 day shred with Jilian Michaels(to daje niezły wycisk) jeszcze chyba popedałuje na stacjonarnym 30min a później idę spać bo jutro idę do pracy.
Papatki
12 maja 2012, 23:24
ja właśnie wróciłam z pracydietka dzisiaj ok:) 1500kcal nie przekroczone, jestem strasznie głodna, ale zrobiłam sobie czerwoną herbatke i ją popijam
nie ma chętnej by pomóc mi prowadzić ten wątek?
- Dołączył: 2011-12-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3677
12 maja 2012, 23:58
mrsKW, biologię :)
fittin, poczekaj może z tydzień z tą tabelką to pewnie połowa się wykruszy i będzie mniej roboty :) A poza tym...zostało...
99 dni :)
13 maja 2012, 10:11
dzień dobry:)dzisiaj 2 dzień
dzisiaj zrobię listę i tabelkę też, bo później mogę się nie wyrobić z nią
- Dołączył: 2012-05-11
- Miasto: Ząbki
- Liczba postów: 47
13 maja 2012, 10:19
Witam.
U mnie 2 dzień zaczął się boleśnie. Mam straszne zakwasy:D Ale lubię to, bo wiem, ze wczoraj dałam z siebie wszystko:) Dzisiaj na śniadanko było musli:)
13 maja 2012, 10:40
Hej! :) wczoraj byłam na urodzinach chłopaka, których byłam współorganizatorem (ze strony kuchni :D). Bilans przyjęcia to rogalik i kawałek sernika na zimno.
Dziś i jutro pełna mobilizacja i powtórki, bo we wtorek moja ostatnia pisemna matura- z chemii ;)
W przerwach między rozdziałami spróbuję coś poćwiczyć. :)
Zaczynam biegać niedługo! I chłopaka może wyciągnę :D!