Temat: Odchudzanie po 30

Zakladam ten temat bo bardzo bym chciala znalezc dziewczyny kobietki po 30 ktore chca sexy wygldac ale tez wiedza ze (to moja osobista opinia) ze z wiekiem coraz trudniej schudnac- mniejsza motywacja niz gdy jak sie bylo nastolatka:)) Mam nadzieje ze znajda sie kobitki:) ktore sie przylacza bo zawsze to latwiej wymieniac sie spostrzezeniami i radami
ale jak biegasz za córką to jakąś aktywność wykazujesz a jaaaaaaaaa w pracy siedzę a w domu jak już wszystko ogarnę to najczęściej znowu siadam ale przed tv ............
muszę się bardo pilnować hehe
no właśnie najgorzej z motywacją, ja sie staram i zmuszam chociaz żeby mi sie tak chciało... jak mi sie nie chce to byłby sukces...przy kazdej imprezie ,przy stole odmawiam modlitwę..I SPRAW PANIE BOŻE ŻEBY TE WSZYSTKIE KALORIE POSZŁY W BIUST.... :)))
violetta034   hahaha, też bym chciała żeby w biust a nie w biodra, a leniem jestem podszyta że strach. Kiedyś chodziłam na aerobik, ćwiczyłam, a teraz to i z dietą kiepsko. Rano ok a potem jestem wściekle głodna i muszę coś zjeść ( mam napady takie  jakie w ciąży miałam). Kiedyś już schudłam 20 kg ale to było dawno 

Przy...kosci napisał(a):

Witam :) Ja rowniez po 30. Dokladnie 34 latka i zgodze sie,ze po 30 jest juz troche ciezej  schudnac... Aczkolwiek jest to kwestia sporna ;)) W moim przypadku jednak do tego calego odchudzania dochodzi brak czasu na silownie ( moj maz caly tydzien jest poza domem a ja musze zajac sie coreczka) Niestety mieszkam w UK i nie mam tu rodziny,z ktora moglabym zostawic mala...:( Do tego dochodza wszelkie obowiazki domowe,ciagla bieganina za mala - a uwiezcie mi,ze ma energie (dla mnie to wlasnie jest forma cwiczen ;D ). Wieczorem jestem tak padnieta,ze nie mam ochoty na nic. Czasami z rana wchodze na stepper - ale ostatnio ciezko mi sie zmotywowac - zwykly len mnie ogarnia. Moze w grupie bedzie inaczej-wieksza motywacja,wstyd,ze innym sie udaje,ze maja czas i sama zaczne ? ;))Pozdrawiam...



ja skonczylam dopiero 30 i tez mieszkam w UK i uwazam,ze zeby schudnac wcale nie trzeba lazic na silownie..ja od zawsze cwicze w domu..mam 2 dzieci i cwicze w domu z  Jillian..mam swoje ciezarki,orbitreka,steper i twisterka..i uwielbiam cwiczyc w domu a nie tracic czas wychodzac na silownie...a rezultaty sa super..jak sie chce to sie potrafi :))



Pasek wagi
No własnie niby mamy tyle zajęc, jak sobie nieraz pomyśle ile sie nabiegam rano pies. zawieść dzieci do szkoły, póżniej zakupy i gotowanie, sprzątanie znowu pies, międzyczasie zebranie w szkole lub coś innego ważnego cały czas w ruchu nie mam czasu nawet czasami siąść(a mieszkam na czwartym piętrze) chyba, że wieczorem po spacerze z psem a jednak tyję dlaczego? Mnie napewno gubią słodycze ,świeże drożdżóweczki ,pierożki uwielbiam ale od paru dni nic z tego nie jadłam .Słodycze zastąpiłam batonem musli i narazie waga spada ale najgorsze jest to,że muszę gotować dla całej rodziny rano tosciki, kanapeczki z chrupiącą bułeczką, obiadek ful wypas a sama muszę sobie wszystkiego odmówić. Ciężko jest.
violetta034 a próbowałaś wmasowywać tłuszczyk z bioder w kierunku biustu?????
muszę powiedzieć że do tej czynności świetnie nadaje się partner hehehe
dam Wam znać po kuracji miesięcznej jakie są efekty
bellusia   ja też gotuję dla rodziny i rozumiem,a dziecko też chce budyń, czekoladkę (kupuję gorzką ale z orzechami, bo mała lubi) no i nie mam silnej woli.
ja czasami wytrzymuję choć mnie skręca a mi nawet w cycki nie bardzo może pójść bo też są duże ale tym się akurat nie przejmuję
IwantToBeperfect - dla kogoś kto nie ma dzieci nie uważam że siłownia to strata czasu ... a ja nie mam miejsca by mieć rower, orbitrek itp. więc ... wybrałam siłownie ... 
Mam zamiar się motywować finansowo (nc innego nie działa) tzn. jak będę trzymać diety-1 zł do skarbonki, a 10 zł za każdy kilogram, któy schudnę. A potem za tę kasę kupię so bie fajny ciuch w mniejszym rozmiarze

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.