7 maja 2012, 11:34
Zakladam ten temat bo bardzo bym chciala znalezc dziewczyny kobietki po 30 ktore chca sexy wygldac ale tez wiedza ze (to moja osobista opinia) ze z wiekiem coraz trudniej schudnac- mniejsza motywacja niz gdy jak sie bylo nastolatka:)) Mam nadzieje ze znajda sie kobitki:) ktore sie przylacza bo zawsze to latwiej wymieniac sie spostrzezeniami i radami
- Dołączył: 2009-11-23
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 4231
12 maja 2012, 14:16
o mojboze ,wiem co z czym sie je i czego nie wolno a co wolno, jesli nie masz nic sprecyzowanego a faktycznie cie boli poszłabym do lekarza niech zrobi zdjecie, moze masz gdzies lekkie wysuniecie dysku ,fizjoteraputa rozluzni ci tylko mieśnie ewentualnym masazem co na dłuzszą metę nie zda egzaminu, ja w zyciu nie mialam nic złamanego, skręconego tylko pobolewał mnie kregoslup ,po kazdym pójsciu do lekarza ( pierwszego kontaktu - łosie przebrzydłe ) stwierdzenie bylo jedno, przeciągneło panią to korzonki i tak przez caly czas tablety, zastrzyki , duzo by gadac , rezulatat taki ze przestalam chodzic -w koncu trafiłam na lekarza który zaczął od zrobienia zdjecia no i wyszlo co wyszło. mialam do wyboru jazda na wózku albo operacja ... czyli zero wyboru ... pytalam dlaczego tak sie stalo.. a lekarz.. wie pani bolało bolało... organizm przez jakis czas przyzwyczaja sie do bólu...ale po jakimś czasie uciskane nerwy sa juz tak podraznione że tak jak z kontaktu organizm wyłacza wtyczkę i albo jedna noga zostaje w tyle, czyli ją ciagniemy za sobą i chodzimy jak zombie albo przestajemy chodzic wogóle... nie wiem jak jest u ciebie czy "lataja " ci jakies prądziki po nodze, czy ci coś "skrzypi " mimo wszystko poszłabym zrobic zdjęcie, żeby ewentualnymi ćwiczeniami nie pogorszyc sobie stanu , dysk wysyniety minimalnie moze wskoczyc , ale jesli wysyniety jest bardziej moze wyskoczyc calkowicie zeby nie powiedziec zrobi sie defragmentacja dysku co spowoduje jeszcze gorsze rzeczy np. pływanie kawałeczkow w rdzeniu kręgowym.brrr nakluwanie ledzwi celem sprawdzenia "czystości "płynów.... nie polecam , ja na szczęscie nie mialam defragmentacji, babka obok miala.. LEĆ RÓB ZDJĘCIE ,nawet jesli chcesz wybrac sie do fizjoterapeuty, to rada na przyszłośc .... zaden dobry !!! fizjoterapeuta nie dotknie cie bez zdjęcia ...musi wiedziec z czym ma do czynienia ... jesli masz wysuniety dysk , on zle nacisnie i kłopot gotowy , to samo jest z kręgarzami .
- Dołączył: 2009-11-23
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 4231
12 maja 2012, 14:26
omojboże- co do plywania , z tego co wiem i rozmawialam na ten temat i z lekarzami i z fizjoterapeutami ( mam 4 znajomych ) z pływaniem jest tak : dwie opcje- na wysuniety dysk nie pomaga.....np. aqua aerobik i jest polecany i nie jest polecany dla osób z problemami kregosłupa ( polecany bardziej dla ludzi z problemami ruchowymi tj. nadwaga otylość ) . ćwiczenia w wodzie niby nie sa zbyt dobre dla miesni przykregosłupowych bo robione sa w "zawieszeniu " co w gruncie rzeczy na nic sie zda . dobre sa natomiast cwiczenia typu foczka , kot -wygięcie pleców w góre i w dół ) i wiele innych. najprosciej to porównac do chodzenia w gorsecie rehabilitacyjnym ...mozna chodzic ale krótko bo odciazasz mięsnie przykręgosłupowe i one sie rozleniwiają więć defakto słabną a nie sie wzmacniają , ale niby powinnaś w nim chodzic zeby odciązyc kręgosłup ... koło sie zamyka , kazdy musi sprawdzic co dla niego jest dobre ,to co jednemu pomoze drugiemu moze zaszkodzic
- Dołączył: 2009-11-23
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 4231
12 maja 2012, 14:37
roksana no u mnie od rana tez żabami rzuca w tempie ekspresowym , do tego wieje jakby 10 -ciu sie powiesiło jeden za drugim :(
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Aaaaaaa
- Liczba postów: 1545
12 maja 2012, 16:19
A ja padłam, zjadłam ciastka i draże. Małżowian byłą w sklepie i kupił.A moja silna wola
Ale nie poddaję się. Dziś nie będzie zlotówki do skarbonki.
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Aaaaaaa
- Liczba postów: 1545
12 maja 2012, 19:22
Hej, wszystkie ćwiczycie
ja mimo dietetycznej wpadki 45 minut ćwiczyłam jogę-ale jestem zastana, koszmar, a było kiedyś już tak dobrze. Wróci, wystarczy potrenować. Miłego wieczoru życzę.
- Dołączył: 2011-05-07
- Miasto: Zgierz
- Liczba postów: 414
12 maja 2012, 19:24
u mnie grzech trójkącik pizzy i piwko :/ ale jest sobota więc aż tak wściekła na siebie nie jestem. Poza tym skromniutko :)
- Dołączył: 2007-10-20
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 2924
12 maja 2012, 19:32
tak właśnie się obawiam że lekarz pierwszego kontaktu mnie oleje...
może jak będę w Polsce w czerwcu
to zrobię zdjęcie prywatnie i pójdę żeby jakiś lekarz rzucił okiem.
Musze poszukać w Luxmedzie czy coś takiego, na pewno takie rzeczy robią!
Boli mnie mniej lub bardziej ale codziennie coś odczuwalne jest.
- Dołączył: 2007-10-20
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 2924
12 maja 2012, 19:34
ja tez trochę z żarciem dziś przegięłam; tak to jest w te weekendy, człowiek się relaksuje i silna wola słabnie!
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Aaaaaaa
- Liczba postów: 1545
12 maja 2012, 20:22
Słabnie,oj słąbnie, ale ( pewnie to wymówka) miałam ostatnio takie stresy,że totalny luz jest mi potrzebny i nie zamierzam zadręczać się wyrzutami sumienia, jutro będę dietkować i koniec. Zbyt wiele lat straciłam na ciągłe wyrzuty sumienia z powodu czegoś co zrobiłam albo nie zrobiłam i zaczęłam powoli stawać się marudzącą zołzą a kiedyś byłam podobno szaloną,zabawną i wesołą dziewczyną.I chcę wrócić do siebie tamtej.
Czy Wy macie wykupioną dietę vitalii, ponieważ mnie na forum ten temat pojawia się tam, gdzie jest kłódka i dla osób z wykupioną dietą. Ja do dziś miaam abonament, ale nie chcę przedłużać i teraz nie wiem, czy jutro wejdę do tego wątku? Bo chyba bym się popłąkała jak nie wejdę,bo co ja bez Was zrobię?
Edytowany przez roksana1971 12 maja 2012, 20:33
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Aaaaaaa
- Liczba postów: 1545
12 maja 2012, 20:31
Edytowany przez roksana1971 12 maja 2012, 20:32