19 kwietnia 2012, 21:06
Czy są na forum osoby, które również walczą z tak dużą nadwagą ? Jeśli tak to może wesprzemy się wzajemnie ?
- Dołączył: 2012-02-18
- Miasto: Tczew
- Liczba postów: 7444
30 maja 2012, 11:34
Hehe, ja miałam takiego cwanego kotka, że nawet piłkę przynosił jak mu się rzuciło. Albo "warczał" gdy siedział na oknie w kuchni i widział, że ktoś do nas wchodzi po schodach. I wiele takich innych.
![]()
Już dodałam wpis i teraz lecę do waszych pamiętniczków.
![]()
- Dołączył: 2012-02-18
- Miasto: Tczew
- Liczba postów: 7444
30 maja 2012, 12:47
Na tej śmiesznej stronce w pamiętniku nie wiem gdzie edytować wpis, bo chciałam jeszcze do ćwiczeń dorzucić 3 minuty łażenia po schodach i rozciągnięcie po tym mięśni nóg
- Dołączył: 2012-02-18
- Miasto: Tczew
- Liczba postów: 7444
30 maja 2012, 12:59
Udało się. Znalazłam gdzie się edytuję. Już jest wszystko tak jak powinno
- Dołączył: 2012-05-30
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5223
30 maja 2012, 13:52
Dziewczyny mogę do Was dołączyć? Aktualnie startuje z wagą 81, 4 kg i planuję zrzucić minimum 20 kg.
Kiedyś z vitalią udało mi się zrzucić ponad 40kg, ale było, minęło. Dzisiaj wracam z nowymi kilogramami i szukam osób, z którymi uda mi się pozbyć nadmiaru tłuszczyku
- Dołączył: 2009-08-26
- Miasto: Ostrów
- Liczba postów: 1966
30 maja 2012, 13:56
Ja mam amstaffa, wiem że to niby morderca ale kocham tą rasę, jeśli sie je odpowiednio ułoży to są zarąbiste. Z tym psem to trzeba dużo spacerować.
A to mój ideał
- Dołączył: 2007-07-02
- Miasto: Bukowno
- Liczba postów: 6084
30 maja 2012, 13:59
Amstaffy to psy jak każde inne z większą skłonnościa do agresji. Ale to my ludzie robimy ze zwierząt bestie :( jeżeli człowiek jest nie odpowiedzialny to nawet z małego pimpka będzie potrafił zrobić agresora ;)
to jak mowicie już o psa to ja mam dalmata ;) zresztą całe życie kręci się w około tej rasy ;) obecnie jestem jedną z osób działających w SOS Dalmatyńczyki ;)
- Dołączył: 2009-08-26
- Miasto: Ostrów
- Liczba postów: 1966
30 maja 2012, 14:06
Życie bez piesków, było by smutne. Super, że ludzie pomagają psom. Bo niestety tak jest, że większość ludzi decyduje się na psy bez zastanowienia, a później je olewają.
- Dołączył: 2012-02-18
- Miasto: Tczew
- Liczba postów: 7444
30 maja 2012, 14:45
A znajomy ma tak amstafa "wychowane", że jego dziecko robi z nim co chce. Np. kładzie się na niego, siada na nim, wkłada rączki do pyska itd.
- Dołączył: 2009-08-26
- Miasto: Ostrów
- Liczba postów: 1966
30 maja 2012, 14:57
Nutka o to właśnie chodzi, żeby psa nie szczuć i nie robić z niego agresora. Życzę smacznego obiadku, ja do 16.00 w pracy. W domu 16.15, Negrowski czeka już na bank w oknie, bo mu się "lać" chce, więc spacer z 30 minut. I potem obiadek :(