Temat: Ogromna nadwaga 20-30 kg

Czy są na forum osoby, które również walczą z tak dużą nadwagą ? Jeśli tak to może wesprzemy się wzajemnie ?

Nutka2410 napisał(a):

cosmo000 napisał(a):

Marta, Ty też dobrze sie wżeniłaś, bo masz fajnego faceta
dokładnie, a to jest ważniejsze od kasy 


o tak! u mnie też z kasą różnie, ale facet ( jak na faceta oczywiście ) świetny
Pasek wagi

cosmo000 napisał(a):

Nutka2410 napisał(a):

cosmo000 napisał(a):

MartaFW napisał(a):

Ja mieszkam na pierwszym piętrze. A i jeszcze wam nie napisałam mamy jeszcze 2 piwnice po 15 m2. Więc mam gdzie co czymać
ooo to super, bo w bloku to największy problem, jeszcze z moim jebcem kupowania i wymieniania wystroju co chwilka, o ciuchach nie wspomnę, raz małe raz duże
ciuchów juz na duże nie będziesz zmieniać, no chyba, że jeszcze jedna ciąża się trafi aby maćkowi smutno nie było 
raczej wątpię :))))a ciuchy duże wypierdoliłam w pizdu my tam na wsi mamy stodołę wielgaśną i stajnię dla koni, jak Maciek pojdzie sobie swoją droga to tam sie przeprowadzimy i konia będę miała no i ze dwa wielgaśne psiury
To na dwa "konie" będziesz lecieć???  Gif
ja dzisiaj ze strychu 50kolejnych rzeczy wypierdoliłam 
Pasek wagi

maaaj napisał(a):

Nutka2410 napisał(a):

cosmo000 napisał(a):

Marta, Ty też dobrze sie wżeniłaś, bo masz fajnego faceta
dokładnie, a to jest ważniejsze od kasy 
o tak! u mnie też z kasą różnie, ale facet ( jak na faceta oczywiście ) świetny

Maja, byłoby mu bardzo, bardzo miło jakby się dowiedział, że do nas napisałaś to o nim

cosmo000 napisał(a):

Nutka2410 napisał(a):

cosmo000 napisał(a):

MartaFW napisał(a):

A co do remontów no to my też już kupę kasy włożyliśmy, bo najpierw okna trzeba było wymienić, później do ciepłownika musieliśmy się podłączyć. No a w środku to co roku jakieś pomieszczenie robiliśmy A w tym roku mieliśmy tyko korytarz, ale wiecie jak to jest jedno się robi to drugie się brudzi. Więc odświeżaliśmy prawie całe mieszkanie.
no i teraz całościowo jest git
Idealnie i cztery pokoje?? mały/a będzie miał dosyć miejsca więc do tego nie powinni się przyczepić 
nie ma szans, żeby mieli przyczepiac się do czegokolwiek, zwłaszcza jak nie ma jakiś niezabezpieczonych niebezpiecznych miejsc, jakies strychy i strome schody, ale to wszystko da się zrobić jakby co
w mieszkaniu nie ma ani tego ani tego, a nawet balkonu nie ma co by przez barierki mógł wypaść 
Pasek wagi

Nutka2410 napisał(a):

cosmo000 napisał(a):

maaaj napisał(a):

Nutka2410 napisał(a):

maaaj napisał(a):

Nutka2410 napisał(a):

cosmo000 napisał(a):

o Maja to musisz sobie fotkę pstryknąc z duzym dekoltem zanim zmaleją
KONIECZNIE !!!!!!!!
oj nie chciałybyście tego oglądać
Pozwól, ze same to ocenimy 
dobra, dobra na wyjeździe się może powystawiam do zdjęć to będzie trochę widać o ile aparat to wytrzyma 
nawet sobie jaj nie rób, ma byc minimum 10 zdjęć, bo my będziemy czekać
potwierdzam !!!


tylu to ja z całego wyjazdu nie będę miała bo to ja zawsze z aparatem latam
Pasek wagi

maaaj napisał(a):

Nutka2410 napisał(a):

cosmo000 napisał(a):

Marta, Ty też dobrze sie wżeniłaś, bo masz fajnego faceta
dokładnie, a to jest ważniejsze od kasy 
o tak! u mnie też z kasą różnie, ale facet ( jak na faceta oczywiście ) świetny
emot świetnie dobrany  Gif
Pasek wagi

Nutka2410 napisał(a):

cosmo000 napisał(a):

Nutka2410 napisał(a):

cosmo000 napisał(a):

MartaFW napisał(a):

Ja mieszkam na pierwszym piętrze. A i jeszcze wam nie napisałam mamy jeszcze 2 piwnice po 15 m2. Więc mam gdzie co czymać
ooo to super, bo w bloku to największy problem, jeszcze z moim jebcem kupowania i wymieniania wystroju co chwilka, o ciuchach nie wspomnę, raz małe raz duże
ciuchów juz na duże nie będziesz zmieniać, no chyba, że jeszcze jedna ciąża się trafi aby maćkowi smutno nie było 
raczej wątpię :))))a ciuchy duże wypierdoliłam w pizdu my tam na wsi mamy stodołę wielgaśną i stajnię dla koni, jak Maciek pojdzie sobie swoją droga to tam sie przeprowadzimy i konia będę miała no i ze dwa wielgaśne psiury
To na dwa "konie" będziesz lecieć???  ja dzisiaj ze strychu 50kolejnych rzeczy wypierdoliłam 

hehehe, zawsze chciałam i tam jest jeszcze 3 hektary pola, będa miały gdzie pobiegać :)))

ile Ty masz tych ciuchów?

Nutka2410 napisał(a):

MartaFW napisał(a):

Huja mam balkon. Ale mamy wielkie trawniki za domem ok 300 metrów do ulicy. Tam mamy sznureczki na pranie. Tam się rozkładamy, grillujemy no i Negrowskiemu kijaczka żucamy. Jutro wam zdjęcia porobię i wam pokaże. A
no my też nie mamy, zieleni też brak, ale jest podwórko [żwir ciemny] i zaraz garaże i na podwórku robi się grila, linki też są, ale ja tam nie wieszam bo jak auta jeżdżą po tym żwirze to mam wrażenie że wszystko szare jest. Okej. czekamy na fotki ;)


u mnie kawał podwórka ale póki co w tragicznym stanie i zagracony - powoli ogarniamy
Pasek wagi

cosmo000 napisał(a):

maaaj napisał(a):

Nutka2410 napisał(a):

cosmo000 napisał(a):

Marta, Ty też dobrze sie wżeniłaś, bo masz fajnego faceta
dokładnie, a to jest ważniejsze od kasy 
o tak! u mnie też z kasą różnie, ale facet ( jak na faceta oczywiście ) świetny
Maja, byłoby mu bardzo, bardzo miło jakby się dowiedział, że do nas napisałaś to o nim
Gif
Pasek wagi
Ja mam mieszkanie lokatorskie, którego głównym najemcą jest moja teściowa. Najpierw chcieliśmy wykupić i miała nam darować, ale knyf jest taki, że jeśli by zmarła w ciągu 5 lat od zawarcia darowizny to i tak musi być postępowanie spadkowe. A ja nie chcę nie dość, że mieszkanie wykupić to później jeszcze może rodzeństwo spłacać. Ona ma 75 lat niech sobie żyje jak najdłużej. No ale śmierć muszę brać pod uwagę Zresztą to 50 tysięcy to ja wolałam w mieszkanie włożyć niż wykupywać. A o przejęcie lokalu się nie boję bo kodeks cywilny art 691 kc. Mówi, że po śmierci najemcy prawo do lokalu mają  współmałżonek ,lub dziecko które zamieszkuje z rodzicem do śmierci. Tak więc tylko my z nią mieszkamy i ją się opiekujemy więc mam spokojną głowę.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.