Temat: Babeczki XXl pozbądźmy się wspólnie nadwagi-otyłości

Witam

Wiem że funkcjonuje juz kilka podobnych wątków ale wiadomo osoby tam piszące juz troszke się poznały.

Szukam naprawde duzych osób z dużą ilościa nadprogramowych kilogramów do wspólnego dietkowania i walki o lepszą siebie.

Trzymamy dietę, motywujemy sie i co najwazniejsze  udzielamy sie na forum

dzięki - chociaż w tym tygodniu nie za duże to i tak to mały krok do mojego celu

Kupiłam pulsometr dzisiaj w kolorze wściekło różowym modniara będę jak nic ze mnie w czasie biegania lol, opaska nike+ jest pomarańczowa i do tego wściekle różowy pulsometr :D ale doszłam do wniosku, że jako normalnie takich kolorów nie nosze, to chociaż poszaleje z rzeczami do biegania

Zjedliśmy obiad w IKEA więc pewnie z 700 mogę sobie za niego policzyć :/

lily.ann ja też miałam teraz przerwę w ruchu z powodu choroby ale już mam nadzieje jutro wyjść pobiegać bo mnie nosi trochę :)

witam po weekendzie

witam rownie z nowe osobki

ja nadal jak balon czekam na @ ale nie nadchodzi  coś

weekend w miare dietetyczny był ale zawsze może być lepiej prawda?

witam kobitki!!!
biegam! sukces! mimo deszczu! spadku wagi nie ma ale nie przejmuje sie narazie! zobaczymy na koniec miesiąca!
Pasek wagi
Cześć :) Od razu witam nowe koleżanki ;) Życzę powodzenia i trzymam kciuki za sukcesy   ;)

Jak po weekendzie? Co robiłyście ciekawego? A jak dieta? U mnie całkiem nieźle, nie obyło się bez grzeszków, ale ogólnie było dobrze. Oczywiście nie zmusiłam się do ćwiczeń, ale chodziłam na długie spacery z psem, poza tym pograliśmy trochę w piłkę :) Zawsze coś :)
Na wadze stanę dopiero w przyszłą sobotę, wcześniej nie chcę bo boję się, że się rozczaruję.

Miłego poniedziałku! :)

madzia03 napisał(a):

weekend w miare dietetyczny był ale zawsze może być lepiej prawda?


zawsze może być lepiej ale i też zawsze może być gorzej Gratuluje dietetycznego weekendu!

kobitka71 napisał(a):

biegam! sukces! mimo deszczu! spadku wagi nie ma ale nie przejmuje sie narazie! zobaczymy na koniec miesiąca!

Gratuluje! Też miałam plan ważyć się raz w miesiącu ale co jakiś czas mnie ta waga kusi. Poza tym powiem, wam, że jak zmienię wagę na pasku na mniejszą to mam dodatkową motywację do nie jedzenia różnych "złych" rzeczy, bo wstyd będzie pasek cofać. A o spadek się nie martw - nie ma siły żeby nie było spadku jak się zdrowo je i rusza
no ja w sobotę zrobiłam sonbie i rodzince 3-godzinny spacer nad morze, na molo, super pogoda była ładna aż milo sie spacerowało i zdrowo
Tak się zastanawiam czy spacery liczą się jako aktywność fizyczna? Tzn. czy przy diecie np. 1200 kcal to wystarczy?
pewnie nie, ale ja i tak sie ciesze że gdzies wyszlismy zamiast leżec na kanapie z pilotem
No dokładnie tak :) Spacer zawsze lepszy niż leżenie na kanapie :)
ja nie waze sie raz w miesiącu!
za czesto sie waze chciala bym co niedziela sie wazyc ale i tak praktycznie codziennie wchodze na wage! :/
wiesz na koniec miesiąca mozna stwierdzić czy sa efekty w bieganiu jak sie zwaze i zmierze :)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.