2 kwietnia 2012, 17:15
CHCESZ SCHUDNĄĆ ??
ILE?
10KG? 20KG?
NIE MASZ MOTYWACJI ?
ZAPRASZAM !
RAZEM SIĘ NAM UDA I DO WAKACJI BĘDZIEMY SZCZUPLUTKIE :)
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1213
27 września 2012, 18:04
Folk- kukłam do Twojego pamiętnika co i jak i gdzie:) hehe musiałam wtrącić swoje 3 grosze:D piękny marsz oby tak dalej:)):*
Kotek- NO WRESZCIE SIE ZNALAZŁAŚ!:)) Kurde nooo to widze, że ciekawe pożegnanie:) hmm a co do tego faceta to no no no bardzo zdrowe podejście:) kręć się tam czasem a nóż cos się u niego zmieni hihi lepiej się od czasu do czasu pokazać tak profilaktycznie:)fanie, że Ci się tak udało z mieszkaniem wreszcie nie będziesz musiała się męczyć jak w poprzednim roku:)
Czoko- a Tyjak tam?:P
Ja dziś wydawało mi się że troszkę lepiej ale koło godz 13-14 mnie ból głowy katar i osłabienie wzieło normalnie mam dość...
Heh kupiłam sobie dziś czarne rurki będą pasować do nowych botków:)
A no własnie bo kupiłam wysokie botki na jesień ciemny pomarańcz hihi normalnie ja to zawsze musze kupić jakieś buty charakterystycznie bo by nie było:) hehe ale sama sie z siebie śmieje ale taka prawda że buty to jedyna rzecz jaka mogę sobie kupić, bo mi sie podobają... np. spodnie zawsze mam ciemne (bo wyszczuplają) góre też kupuję czesto to co na mnie dobrze leży a nie koniecznie to co mi się bardzo podoba i dlatego kocham buty kupować:) no oprócz kozaków bo tu jest problem z łydką haha ciężko kupić mi takie które zapnę:)
Edytowany przez Pauli1990 27 września 2012, 18:07
- Dołączył: 2010-10-20
- Miasto:
- Liczba postów: 557
27 września 2012, 19:10
pauli na zdjeciach wzylam w granicach 55- 58 .... nie wiem jak sie tak zapuscilam, tz. chyba wiem ;D napisze pozniej bo teraz nie dam rady, naprawde chce prowadzic pamietnik regularni, troche mnie demotywowal brak kom, dlatego Dziękuję :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:* nawet zwykly usmiech by mi porpawil humor ;) może dodaj nam zdjecia jak wygladasz w botkach? :)
kotek- zycie jak karuzela, raz wsiadasz z kims raz samemu, dosiadz sie jak pan wsiadzie sam ;) :D
- Dołączył: 2012-03-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 242
27 września 2012, 21:28
kotek ja z moim obecnym się ciagałam przez całe 3 lata pierwszego stopnia - a to ja byłam z kimś, a to on i tak na przemian ;) a po trzech latach się zeszliśmy i juz ;)
Folk ja np rzadko zostawiam komentarze, bo zazwyczaj wpadam tylko na chwile czytam i uciekam :P
3majcie sie dziewczyny idę coś tam może przeczytać, zeby nie isć tak na pałę na obronę licencjatu ;)
- Dołączył: 2012-04-02
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 657
28 września 2012, 09:04
pauli dawaj foty!!
step powodzenia:*
folk super że powróciłaś do naszego grona :)
ja ide dzis na łowy zakupowe- szukam spodni i juz się boję co z tego będzie;/ biorę się od dzisiaj!!!
- Dołączył: 2012-04-02
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 657
28 września 2012, 09:11
folk dołączam się do Twojego celu:* 13 grudnia 60 kg a dlaczego ta data??:p
- Dołączył: 2011-09-25
- Miasto: Hiszpania
- Liczba postów: 1538
28 września 2012, 09:38
Pauli mam nadzieje ze będzie dobrze, zmieniłam uczelnie miasto i sposób życia, wiec już myślę ze zostawię to raz na zawsze za sobą. A co do faceta, no to tak jak mówiłam, zwiazków nie chce, może mi sie odmieni, na razie wole być wolna i wreszcie poszaleć a nie truć sie :)
Folk nie zapowiada sie żeby ktoś wsiadł :) i tym lepiej, bo puki co ja prowadzę:)
Step studia to nie czas na związek, doszłam do tego po poprzednim, kiedy znaomi z uczelni robili co chcieli, po zajęciach wychodzili a ja jak żona wracałam potulnie do domku i pielęgnowałam rodzinne gniazdko. W tym wieku nie chce być strażnikiem domowego ogniska, a poszaleć żeby później z czystym sumieniem stwierdzić ze okres studiów wykorzystałam najlepiej jak sie da.
Dziękuje Wam kochane że o mnie nie zapomniałyście :*
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1213
28 września 2012, 19:41
Folk- hehe co do tych zdjęć to sama nie jestem pewna:P bo wiesz ja tu botki tu czarne rury i robie wszystko, żeby te nogi wysmuklić i dupsko:) ale ale ale ale JESTEM GRUCHĄ grubaśną:) i tak naprawdę wiele to nie pomaga:D hehe ale ale postaram się dorwac jakiś aparat w najblizszym czasie( bo swojego nie mam a z tel wiadomo jakosc nie ta) i wam pokaże:) Ja tak raczej pamiętników nie czytam ale jak tylko nie zapomnę to będę Twój odwiedzac żeby Cię motywować:* w razie w to przypominaj hihi:)
Step- kiedy obrona? 3mam kciuki koniecznie daj znać jak Ci poszło :*
Czoko- kupiłaś coś? ahhhhhhhhhhhh te spodnie://///// znam ten ból nie ma nic gorszego niż kupowanie spodni:///
Kotek- w takim razie 3mam kciuki za nowy rozdział w życiu na pewno się uda:))))))) i dobrze szalej:) ja też szaleje ile mogę i póki mogę a co mi tam:)
Lili- a ty gdzieś znów znikła????????????????????????
hehhe:))))
No kochane a u mnie weekend się zbliża a co tam trzeba trochu poszalec jeszcze póki na uczelni jeszcze zajęć w weekendy nie mam:) postaram się Was jeszcze odwiedzić przed wybyciem weekendowym ale jakby się tak nie stało to się odezwe w poniedziałek. Póki co miłego wieczoru:**
- Dołączył: 2010-10-20
- Miasto:
- Liczba postów: 557
28 września 2012, 21:49
hej jeszcze nie dodalam wpisu do pamietnika, ale dodam to opisze co dzis i jak;) dzieki laseczki ;* co dzis u was? ;) data dlatego booooo.....15 lecimy do PL na two weeks i .... jedziemy w pierwszym tygodniu na gorace zrodla do slowacji, wiec bede w kostiumie frygac....no i musze sie prezentowac, nasi rodzice tez jada, aaa wgl mnie to dobija, bo zawsze trzeba byc perfect ;/ wytrwam....heh musze...ale juz zapowiedzialam, ze w przyszlym roku jedziemy gdzies do cieplych krajów :D:D ;)
- Dołączył: 2012-09-28
- Miasto: Florencja Wlochy
- Liczba postów: 202
28 września 2012, 22:41
Tez chce schudnac!! Od tygodnia prawie nic nie jadlam ;( W dol poszlo 3kg,ale psychicznie jestem rozdarta! Malo brakowalo,a wybralabym diete ABC (ana boot camp)!! Wybiore jednak mniej drastyczna walke...
- Dołączył: 2011-09-25
- Miasto: Hiszpania
- Liczba postów: 1538
28 września 2012, 23:15
Nie jedzenie to nie sposób na odchudzanie, później dojdą kompulsy, brak witamin, osłabienie itp. Lepiej postawić na ruch. My tutaj nie robimy sobie krzywdy psychicznej wręcz przeciwnie, chcemy mieć ją jak najlepszą, żeby stawić czoło swoim wartością, a nie czuć sie jak to określiłaś rozdarta. Kochana spróbuj inaczej do tego podejść a juz nie głodówką, bo to utrata wody a nie tłuszczu ! Powodzenia