30 marca 2012, 09:02
Chciałabym założyć wątek, który łączyłby ludzi chcących zrzucić
do 1 lipca od 10 do 15 kilogramów Mamy całe 3 miesiące.
Nawet jeżeli zrzucimy mniej, nic się nie stanie, ponieważ i tak osiągniemy sukces! Ja będę na diecie 1000 kcal. Zamierzam jeździć codziennie około godziny na rowerku stacjonarnym i robić 2 filmiki z Mel B(brzuch + całe ciało). Próbowałam coś tam zdziałać z A6W ale to dla mnie za monotonne
Kto chce dołączyć? Będziemy się wzajemnie dopingować, dodawać motywacje, mówić ile już zrzuciłyśmy i jakim pokusom się oparłyśmy
To zaczynamy!
- Dołączył: 2012-03-17
- Miasto: Kęty
- Liczba postów: 5171
31 marca 2012, 16:55
i wgl. to na imię mam Anka ale wolę Ulę ;)))
31 marca 2012, 18:42
No nie wiem różne są opinie ale słyszałam, że jeżeli zje się kolacje 3 godziny przed pójściem spać to nic się nie stanie
A jak dzisiaj idzie innym dziewczynom?
- Dołączył: 2011-09-29
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 6005
31 marca 2012, 18:47
kolacje powinno się jeść 3h przed snem ja chodzę bardzo późno spać więc kolacja o 18 to nie byłby dobry pomysł.
Mi idzie dobrze ale niestety dopadł mnie zastój :( na wadze nadal 69 :(
31 marca 2012, 19:26
Kurcze chyba muszę sobie na razie odpuścić Mel B... Dziwne, strasznie mnie to nudzi, wolę hula hop czy rowerek, wtedy mogę posłuchać ulubionej muzyki i się zrelaksować. Dam chyba radę i schudnąć bez tego
- Dołączył: 2012-03-17
- Miasto: Kęty
- Liczba postów: 5171
31 marca 2012, 19:37
mimo grzeszku nie jest źle i mam nadzieje że w poniedziałek bd jeszcze lepiej niż jest i z chęcią wam to napisze ale dopiero wieczorem bo popołudniami mam treningi i nie zważę się wcześniej
- Dołączył: 2012-02-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 380
31 marca 2012, 21:00
Witam po nieobecności :) na szczescie udalo mi sie znaleźć chwilę dla Was :) ja już wczoraj zaczęłam ćwiczyć na hula hopie ale dało popalić, oferując dodatkowo kilka siniaków ale wiem że to normalne ćwicząc tym z masażerem. dziś na wadze 64,80 więc 20dag mniej :)
- Dołączył: 2012-03-17
- Miasto: Kęty
- Liczba postów: 5171
31 marca 2012, 21:23
ilonka tylko na początku, ja miałam takie siniaki ze masakra ale nawet z siniakami ćwiczyłam i ból zupełnie minął !
no ale to zaniedbałam nie kręcickim od jesieni chyba no i teraz jak kręcę to znowu boli ;/
31 marca 2012, 21:25
A u mnie katastrofa związana z urodzinami kumpla.Od jutra standardowo powrót do diety :).Ale a6w dzień 12 mimo wszystko dzisiaj był ;P
- Dołączył: 2011-05-22
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 359
31 marca 2012, 21:57
hej! Ja niedawno co wróciałam z pracy :) A w czwartek rano jadę już do domu i mam wolne do środy! Z jednej strony fajnie ale z drugiej muszę do tego czwartku codziennie być w pracy ;/ ;/ Ale jakoś to przeżyję :) Więc oficjalne ważenie odbędzie się w piątek! :D Dietowo dzień bardzo udany! :)