Temat: wspolna walka z cellulitem

dlatego ja jednak wolałam tabletki... przynajmniej nic mi się nie kleiło. No i balsam (np vichy), do niego też nic się nie przyklejało ;p

dziewczyny wszystko opisalam w moim pamietniku Zapraszam

Ehh ja od dawna, regularnie stosuję podobne zabiegi (poza bańkami, robię masaże ręcznie albo masażerem z wypustkami) i mój cellulit ciągle jest...

z tego co pamietam to sa trzy rodzaju cellulitu, ja sie skupilam n a moim i podziwiam efekty

I możesz tak z ręką na sercu :) powiedzieć, że nie masz już W OGÓLE cellulitu? Nic a nic? Nawet po ściśnięciu skóry czy podczas napinania mięśni pośladków?

witam wszystkie panie!!!! czytam co piszecie na temat pomarańczowej skóki.....i wszystkie dobrze radzą co do kremów,ale moje panie nie zapominajcie,że kremy to nie wszystko(chyba,że któraś z was wierzy w cuda).Oprócz kremów zacznijcie ćwiczyć.Chodzi mi o ćwiczenia na nogi.Tez mam taki sam problem,ale kiedy zaczełam intensywnie pracować nad nogami(biodra,pośladki) zauważyłm,że efekty są intensywniejsze........pozdrawiam cieplutko i powodzenia

Ćwiczenia na nogi to jest praktycznie najważniejsza kwestia. Ja cellulitu też w ogóle już nie mam. Trochę się boję żeby nie wrócił, ale jestem dobrej myśli. Wydaje mi się, że tabletki dobrze spełniły swoje zadanie. No i masaże. To był mój ulubiony aspekt walki z cellulitem :P

jak stoje to nie mam wogole .... przy przycisnieciu skory z przodu ud tez nie . Fakt jak zepne posladki to troszke widac, ale to ja widze moj facet juz nie :p

grata

Super, super... mam nadzieję, że mi pomoże. Jaki rodzaj cellu masz??