- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 marca 2012, 21:59
Edytowany przez chaje 11 marca 2012, 23:02
4 października 2014, 13:48
oj Ewcia Ewcia włos sie jeży na glowie :( Az brak słów by podsumowac w jakikolwiek sposob ich zachowanie :( dla mnie zwyczajny brak kultury i taktu! no albo zyczajna zlosliwosc, tylko dlaczego????? jestem w szoku. szkoda mi najbardziej Ciebie i Twojej rodziny, bo na pewno też im było strasznie przykro z powodu wiecznych narzekań Taty L..... Wiem jak to jest kiedy się podejmuje gości, człowiek się stara, na rzęsach staje żeby komuś dogodzić, sprawić by czuł się jak u siebie, a tu takie akcje :/ Nie ma co się przejmować, sama niedawno doradzałaś mi by olać złośliwość. Coś mi się wydaje, że z jakiś bliżej nierozpoznanych powodów w tym wypadku także chodzi o czystą zwyczajną wredotę i jest mi strasznie żal że trafiło to na taką osobę jak Ty. Uszy do góry, naprawdę szkoda Twojego zdrowia na zamartwianie się wariatami.
Edytowany przez chaje 4 października 2014, 14:25
4 października 2014, 15:22
Chaje, wiem ze szkoda nerwow. Juz jakos to wszystko ucichlo w mojej glowie I zlosc powoli przechodzi. Ale sytuacja nie byla fajna. No I na pewno przez to wszystko zmieni sie troszeczke moje nastawienie do rodziny L. Na pewno nastepne moje wakacje w Albanii nie beda takie dlugie, na pewno bede uwazac na to co robie, zeby im pokazac ze ja tu rzadze. Ze bedzie wszystko po mojemu, tak ja ja chce. L i jego bracia wybrali imie dla naszego dziecko, na ktore niestety nie moglam wyrazic zgody. Troche glupio wyszlo, bo imie mialo byc po siostrze L, ktora zmarla majac 2 lata. Ale godzac sie na to nie moglabym ochrzcic dziecka w polsce bo takiego imienia nawet nie ma w polskim kalendarzu. Takze czy im sie to podoba czy nie, dziecko bedzie miec polskie imie, bedzie ochrzczone w Polsce i bedzie wychowywane po katolicku. Dobrze ze na codzien zyjemy sami sobie, i ze jak rodzina L dziala mi na nerwy to tylko przez Skype :)
4 października 2014, 20:11
Ewa przykro mi ze mialas takie przeboje z tesciami. Przewaznie tak jest, ze jak sie z kims wieej czasu spedzi wtedy wychodzi szydlo z worka. Mam kolezanke z Albanii i wiem jaki jest jej ojciec wiec doskonale rozumiem jak sie musialas czuc przez tescia. Oni niestety sa strasznie radykalni. Dobrze ze mieszkaja daleko bo podejrzewam, ze jakbys miala ich na miejscu to napsuli by Wam wiele nerwow. A co na to wszystko Twoj L ? Mam na mysli wychowanie dziecka po katolicku itp?
Ja dzisiaj w pracy mialam okazje wyzyc sie kreatywnie hehe :) Jutro mamy cos ala Thanks Giving wiec bedzie wieeelkie sniadanie na ktore musialam przygotowac to i tamto :) Tutaj czesc mojej pracy. Grr nie chce sie wgrac. Wrzuce na fb ;)
5 października 2014, 16:31
Czemu nic nie piszecie co? :( Przykro tak. Gdzie sie wszystkie podziewaja? Lato minelo, opalanie po pracy tez wiec powinnyscie siedziec pod kolderka z kawka w rece i pisac posty! :) Dzisiaj nie umialam sie rano wygrzebac z lozka ale jakos musialam dac rade. Jeszcze 3x pobudka i 4 dni popoludniowki, jupi!! :P
Pamietacie jak wspominalam kiedys o tatuazu? Jeju ostatnio tak za mna chodzi mysl, zeby sobie zrobic. Tylko czemu ja taki tchorz jestem :( Na sama mysl o igle jest mi slabo. A tak bardzo bym chciala taki malutki w miejscu ktore bedzie widoczne tylko wtedy gdy bede tego chciala ;) Myslalam o lopatce albo karku ew nadgarstek ale tam chyba bardzo boli :/
5 października 2014, 19:45
Dorotka, załatw sobie maść Emla - nic nie boli :) mam i na łopatce i na nadgarstku i niech mnie tłuszczysko zaleje jeśli kłamie że ból jest nawet przyjemnym drapankiem dzięki tej maści :) takie małe tatuaże robi się góra 10 min - uwierz, że przetrzymasz ;)
Kochane, odezwę się jutro. Miałam dość aktywny weekend i ciezko mi sie skupic nad postem :*
5 października 2014, 20:12
10min?! A ja myslalam ze 2 godz bede musiala cierpiec :D To by sie jeszcze dalo zniesc :) Boze juz tak to za mna chodzi !! Znasz jakas strone z fajnymi motywami tatuazy? Ciekawe ile taka 'przyjemnosc' kosztuje. Moze na swieta sobie zazycze taki prezent jak M bedzie mial prace :)
5 października 2014, 20:24
No jasne że tak, moje obydwa nie zajęły więcej jak 10 min bankowo. Godzine i dłuzej to jakies konkretne duze malunki z cieniowaniem itp. "maluchy" to prawie jak pisanie na papierze ;) wpisz sobie na fb small tatoo - jest kilka fajnych profili z motywacjami :)
5 października 2014, 22:14
:)
chaje olej tą dziewuche z uczelni. Nie warto sobie zatrząsać głowy głupią lachą!
Ewa fajnie, że będziesz mieć córkę. Już sobie wyobrażam kupowanie ślicznych sukienuszek <3 Jeśli będę miała córkę, nazwę ją Gabrysia :D dobrze, że dogadałaś ojcu L. bardzo nie lubię takich sytuacji. Bura należy się też L. powinien stawiać Cię nad rodziną, szczególnie w obecnej sytuacji! Obawiam się, że może to być kwestia różnic kulturowych. Nie znam ich obyczajów, ale może pozostawianie żony z kobietami z rodziny jest normą? Musisz postawić swoje warunki. Na pewno, mu także trudno zrozumieć Twój światopogląd. Nie ma bata, narodowość nas kształtuje, musicie się dogadać i wypracować kompromisy. Niestety prawdą jest, że każdy będzie trzymał stronę swoich. Rodzice L. zachowali sie po chamsku, szczególnie jeśli ich utrzymujecie. Wiem, że to niemożliwe i na pewno L. by się nie zgodził, ale ode mnie by ani grosza nie zobaczyli. Skoro nie potrafią się odwdzięczyć za pomoc okazując szacunek- bo według mnie ich zachowanie, bylo okazaniem jego braku- to nie zasługują na wsparcie.
U mnie niestety nie zaciekawie. Mam wielki brzuch od torbieli. Większy niż kumpela w 4 msc. Do tego boli. Z brzuchem czuje się strasznie niekomfortowo ;/ Jakby było mało... przeziębiłam się. Mam zapchane zatoki, katar i gryzie mnie w gardle...
Edytowany przez moniaczkaa 6 października 2014, 08:57
5 października 2014, 22:22
Monia dziekuje za te slowa :) Niby wiem, co powinnam zrobic ale jednak... Eh trzymajcie prosze kciuki za mojego M za wtorek. Jak dostanie ta prace to podejrzewam, ze bedzie lepiej.
A teraz prosze Was wszystkie edytujcie posty w ktorych byla mowa o moim problemie z M!! Dzisiaj patrzac mi przez ramie dziwil sie co tu takie dlugie posty pisze i zbylam go tym, ze chodzi o prezent na swieta i nie chcialabym zeby mi zepsul niespodzianki. Eh podle sie wtedy poczulam. Niby mam pewnosc, ze nie zerknie jesli mysli, ze chodzi o niespodzianke ale wolalabym zebyscie jednak edytowaly swoje posty. Bede wdzieczna :*
5 października 2014, 22:27
Monia a co do Twojego problemu z brzuchem to moze zjadlas cos nie tak? Moze zrob jakies kiludniowe oczyszczenie czy cos? Moze przed @ jestes? Ja tak z brzuchem mam jak zjem cos nie teges. Momentalnie wywalony. Dzisiaj przymierzalam ciuchy na pogrzeb, czarne eleganckie spodnie, czarna koszula (zmarl maz mojej kolezanki z pracy :( ) i jak mnie M zobaczyl to az zapial jak kogucik i sie pyta czy ide na podryw na sekretarke :D Boze ten to ma pomysly :P