Temat: Od teraz zaczynam od nowa - ktoś ze mną?

Larice wszystkiego naj naj z okazji rocznicy :))))))) <3 leci ten czas, co? :) moje burzliwe perypetie sercowe rzeczywiscie troszke Cie ominely, nie obylo sie bez wątpliwości i kwasów z poczatku ale teraz jest juz coraz lepiej i wygląda na to ze moje niezłomne singielstwo to już historia :) ciesze sie ze wyniki badań w porzasiu, widzisz dbasz o siebie i są rezultaty! oby tak dalej :)

Ja niestety wczoraj cos krzywo dzwignelam i rozbolały mnie plecy :/.// dzis musiałam odpuscic trening, zobaczymy jak bedzie jutro. mam nadzieje ze bol szybko przejdzie. w razie czego odpuszcze cwiczenia angazujące dolną czesc pleców, wolałabym nie robic dluzszej przerwy w treningach bo dzis pierwszy raz zerknelam na swoj brzuch ze względnym zadowoleniem ;) nic gorszego jak zawieszac teraz aktywnosc, tym bardziej ze juz nie biegam w jesieni...

Buziaki dla wszystkich i każdej z osobna. Wyjeżdzam - odezwe się za tydzień, wypoczęta, ale pewnie grubsza ;D

Buziaki Monia!!! baw się dobrze i wypoczywaj :)

Monia udanych wakacji :)

Larice wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy :) Ja pewnie będę od teraz lubiła lipiec, ale my nigdy nie jeździliśmy w lipcu na wakacje tylko na przełomie sierpnia i września i pewnie to się nie zmieni ;) Gdzie się wybieracie na wakacje?

Ja się właśnie wzięłam za ćwiczenia :) pojawiła się u mnie nowa motywacja żeby do zakupów zimowych osiągnąć 5 z przodu! :)

Hej dziewczyny :D 

Moja kolejna próba z dietą, ale tym razem musi być inaczej :) Dokładniej o co mi chodzi napisałam u siebie w pamiętniku, wiec nie chce was tu zanudzać tym samym tekstem. Liczę tylko na pomoc, doradzenie ewentualnie po prostu bycie :) Bo raźniej jest być w grupie mając do kogo się odezwać :) Sama także z chęcią udzielę swojego ramienia i ucha (bardziej chyba oczu :P ). :) Pozdrawiam i powodzenia w dietach :)

Deedra witaj! :)

Hej, a co tu tak cicho? Ja wyśmienicie rozpoczęłam tydzień - dieta na plus, ćwiczenia zaliczone :)

Hej dziewczyny :)

Ale tu cisza... normalnie szok..

Witaj Deedra.. :) służymy wsparciem :) chociaz normalnie w szoku jestem ze tu takie pustki... czyzby wszystkie osiągnęły swoje cele wagowe? :P Chwalić się tu po kolei ;)

Cześć Kasia :) dobrze, że Cie zapał nie opuszcza? To jaka jest teraz Twoja waga aktualna? Ta paskowa? :) Tez Cie Łobuzie ostatanio prawie wcale nie było :P 

Dziewczyny ja od czwartku mam przymusową przerwę od cwiczeń....  W środę poszłam na siłownie.. ale jakos mi miało było i stwierdziłam, że przebiegne jeszcze z 6 km. W czwartek wstałam z... zapaleniem jajników.... temperatura 38,5 stopnia i taki ból brzucha, że nie byłam w stanie usiąść..;/ dopiero antybiotyk mnie na nogi postawił i wstałam z łóżka w piatek po południu. Masakra. Jestem cały czas na antybiotyku i dziś byłam w szpitalu sobie zrobić kontrolnie CRP, czy jeszcze musze wziasc jednio opakowanie antybiotyku czy juz nie. Także narazie przerwa sportowa. Czuje sie zle ;/ brak mi ruchu i nosi mnie.;/ ale muszę wykazać się rozumiem, żeby nie mieć powtórki z rozrywki. :P Tymbardziej, że w sobote idziemy na wesele. :P Wagę mam stała 56 kg wiec ok :) Mam nadzieje, ze to crp wyjdzie ok :P ale biegi i siłownię planuje dopiero od poniedziałku. Dzis pojde tylko na rower stacjonarny :P 

Poza tym stara bida. Praca i jesien za oknem. Pojechałabym sobie gdzies :P ale kasy nie ma a poza tym wojtek urlopu nie dostanie. ;/ 

Wczoraj w Lidlu kupiam sobie swietna bluzkę termoaktywną do biegania :DDD ale idealna :) i taką rozpinaną bluzę tez do biegania :DDDD Wrzuce potem fotki :) i kupiłam sobie jeszcze czarną ramoneskę.... :DDDDD teraz szukam czarnych buciorów i torby :))) 

halo halo....

gdzie jesteście? :P

Mam wyniki krwi... niestety CRP jest jeszcze za wysokie, co oznacza ze musze wziasc drugie opakowanie antybiotyku..;/ ble... ;/ 

czesc dziewczyny, ja tylko na chwile zameldowac ze zyje.

jestem zasypana robotą i nie mam kiedy sie do Was odezwac :((( widze ze pustki tutaj, mam nadzieje ze i Wasze sprawy lada moment sie wyprostują i vitalia odzyje :)

Daga masz sie kobito z tym zdrowiem! ale dobrze ze podchodzisz do sprawy rozsadkowo. wyniki sportowe mozna poprawiac wielokrotnie, zdrowie zas jest jedno i trzeba o nie dbać. mała przerwa podładuje akumulator, a i pomoze Ci troche odetchnac :* przetrwaj jakos ten antybiotyk i wylecz sie do konca. bedzie dobrze ! :)

Kasiu gratuluje dobrego startu w nowy tydzien :) oby tak dalej! ja tez sie pilnuje i staram nieodpuszczac :)

hejooo wróciłam!  :)

I przywiozłam 2 kg nadbagazu oo :( wczoraj i dziś jadłam jeszcze ze tak powiem normalnie ale jutro wracam na dobre tory. Mam taką nadzieję przynajmniej.. Grecja jest piękna. Juz chciałam tam roboty szukać hehe. Zakochałam się :) Całe szczęście ze nas ie było w mieście kiedy ten z czyt NATO był bo podobno nieźle utrudnienia były..

Daga ty to masz z tymi babskie ciągle coś biedulko xx mam nadzieje ze szybko się wykurujesz 

Chaje współczuję inwentaryzacji :( 

Kasiu witaj spowrotem. Widzę ,że moc jest z tobą ;)

Ja od wczoraj walczę z praniem pourlopowym :( juz miałam pierwszych klientów w domu.. do pracy wracam dopiero w czwartek  na szczęście bo bym chyba w depresję wpadła. .