Temat: Od teraz zaczynam od nowa - ktoś ze mną?

truskawko ciesz sie kazda chwila mi sie ciagle wydaje , ze to moje male dzieciaczki a tu prosze z domu chca sie wyprowadzac.. jeszcze niedawno uczyly sie mowić a teraz gadaja w dwoch jezykach hehe

bylam na silowni co prawda pojechalam pozno bo mialam pare strzyzen ale plan wykonalam , a co!  endorfinek co prawda nie starczylo na dlugo bo się z M poklocilam a raczej on mnoe wkurzyl.m szkoda gadac leze teraz jak zwloki na kanapie i zdycham...

Hej Laski :)

Melduje ze wczoraj siłownię zaliczyłam :DDDD dalej jestem mega zakwaszona ;/ Wczoraj wrócilismy w tej ikei o 23.... bo wyjechalsmy po 19 a my mamy najblizsza ikee w katowicach czyli ok 80km ode mnie. Kupilismy Filipowi to łózko :) ale wzielismy lepsze dno z listew i lepszy materac i moje dziecko ma tym sposbem łozko za 1000zl. W mieszkaniu mam taki syf ze masakra. Wojtek ma jeszcze dzis fuche do poludnia wiec ogarniam co moge ale i tak duzo jeszcze nie Niego czeka. Takze biore sie za sprztanie. Oczywiście dziś siłownia obowiazkowa :D dzis orbi wyzwanie - planuje 60min :P

Dorotka i Truskawka super ze otoczenie widzi, ze schudłyscie :) to jest chyba najwieksza motywacja :DDDD tak trzymać :)))

Monia również gratuluje spadku :) czekamy na dłuzsze posty jak sie ogarniesz za robota :)

Dorenc czasem ciche dni sie zdarzają w małzenstwi... przejdzie Wam :* wazne ze dałas rade pociwczyc :DDD

Ja uciekam, bede pozniej :DDD

Ps. uaktualniłam pasek... :P no niestety jakby nie patrzec 57kg na blacie :P dzien przed wyjazdem mialam 56.3 kg :P no i mam nowy cel... 54kg.... wczoraj gadalam z kumpela przez tel... ona jest w ciazy w 13 tygodniu, zawsze wazyla ok 60kg przy wzroscie 172cm. Wczoraj sie wazyła przed wizyta u lekarza i ma wage.... 53,5kg.... wiec stwierdzialam ze ja tez moge :DDDD chociaz latwo nie bedzie... ostatanie kilogramy leca najtrudniej... a mam jeszcze tłusdzczyku do redukowania ;/ :P

Hej Kobitki :)

Ja już po mel B cardio i pośladkach, ale coś słabo się czuję cholira, może na początek organizm tak reaguje na wzmożony wysiłek, nie wiem sama już. idę sobie kawkę wypić może  będzie lepiej, ale coś czuję że jutro będą mega zakwasy, bo jeszcze nigdy tak ręce mnie nie bolały, ale przynajmniej człowiek wie, że żyje :D :P

Nic ładna pogoda to zmykam z Olą na spacer, trzeba korzystać ze słoneczka... aaaa tak przy okazji, mam nadall mega wysuszoną skórą pod oczami i nad ustami, nie wiem od czego to macie jakieś sprawdzone kremy nawilżające ?? 

ja rak na szybko tylko do truskawki. Smaruj sobie miodem jak najczesciej tylko mozesz. Papatki do pozniej xx

Daga zakulo mnie jak napisalas ze jedziesz do IKEI i dzisiaj tez bylam :) Kupilismy pare drobiazgow bo one tam najlepsze pokaze Wam jak je 'zamontujemy' ;) Kilka drobiazgow do sypialni :) Dawno nic do domu nie kupilismy ostatnio na topie jest ogrodek ;) 

Truskawka moja waga dzisiaj 72,6kg hihi a Ty czemu masz w gore? Wczoraj chyba tez tyle mialas i mialam pisac ze idziemy leb w leb :) A co do suchej skory to niestety nie poradze bo sama mam taka tlusta cere ze az mnie szlag trafia :/ Co chwila cos mi wyskakuje na tym pycholu.

Jak patrze na moj pasek to az chce sie  odchudzac! :)

truskawka przypomnialo mi sie , ze moja corka najstarsza uzywala bepanthen a moj dziadek to tylko w lorinden A wierzyl..

dziewczyny nie kusic mnie tu Ikeą prosze .. ;p  

ja dzis nie bylam na silowni nad czym bardzo ubolewam.. ale mialam klientki i pozno skonczylam. Spompowana jestem bardzo. Wlasnie robie sobie shelac na lapkach. Dzis pomaranczowy hehe

Dorenc dziękuję Ci Kochana za poradę, bepanthem akurat mam dla Oli także skorzystam :)

Dorotka a ja mam wagę taką samą, bo jak się raz w tygodniu warzę w środy to wtedy zmieniam, a na razie to miałam 72,5 i ani grama mniej... ciekawa jestem co w środę zobaczę jak wejdę, zaczęłam to cardio mel b, kurcze mam takie zakwasy że nogami i rękami to machać nie mogę tak mnie bolą, ale wiem że to kwestia wprawy, nooo i już nie sapię aż tak głośno hihi :P

Hej hej lachony!!! :)

a co tu taki mały ruch... ?

Ja melduje, ze trzymam dietkę i wzorowo chodze na treningi :DDDD w tym tygodniu na siłowni byłam od wtorku do soboty :) załozyłam sobie w excelu arkusze z tym co jem i zawartoscia kaloryczną. Wczorja mnie chlopaki na siłowni uswiadomili, ze warzyw się nie wliczaw bilans kaloryczny. :) tak sobie chce przez 2 miechy sprawdzic ile zjadam. Wczoraj mialam grila ale grzecznie zjadlam pol kiebaski i dwie zdrowe salatki bez chleba. :) dziś moje wymiary wróciły do standardrowych moich wymiarów a waga dalej 57kg. Podejrzewam, ze przez zakwasy. Ale spokojnie :)

Truskawka wiadomo, ze bedziesz zakwaszona i bedziesz sie meczyc, ale pomalutku do przodu. Pamietaj ze jestes jednak bardz swiezo po cc wiec z wysilkiem to sie wsłuchuj w organizm, zeby nie przesadzić. A na nasteonm mierzeniu napewno bedziesz miala spadek :)

Dorotka ja tez strasznie lubie pierdołi z Ikei ale mam do niej daleko. Czestochowa sie jeszcze nie doczekała :P ale maja naprawde duzo swietnych rozwiązan :)

My dziś chyba sie wybierzemy nad wodę, ciepło jest :) trzeba jeszcze polenichowac bo od jutra praca wre ;)

Czesc dziewczyny ;) Melduje ze zyje. Zalatana jestem ostatnio bo mialam Ziutka na głowie a w pracy ostatnie dni przed urlopem wiec wiadomo jak jest ;) Udało mi sie co nieco schudnac i sama juz widze tego efekty :) niestety metoda ktora dziala nie jest godna pochwały zatem nie bede Wam jej sprzedawac :P ale nie martwcie sie, zadne drakońskie diety, głodówki czy tez inne takie nie wchodzą w gre ;)

Gratuluje wszystkich spadków i treningów, fajnie ze jestescie tak zmotywowane! Dla Dagi i Dorotki najwieksze brawa - Daga za to ze sie tak szybko ogarnelas się po błogim lenistwie, Dorotka za to że wreszcie dajesz ostro czadu bez wymówek i są juz świetne efekty! :***

Ja moje drogie jestem na maksa niedospana. Cały tydzien wracałam do domu w nocy a o 6 wstawałam na trenig, pozniej praca i znowu jakies wygibasy do nocy :P weekend u Ziutka nad jeziorem - troche sie opaliłam ;) dzis lub jutro, zobacze jak sie ogarne z pakowaniem i samą sobą (wyglądam jak zombie :P) jedziemy na tydzien do niego - wreszcie wypragniony urlop :))) Mam nadzieje, ze minie mi bez wiszenia na telefonie z szefem noł toper jak to zwykle bywa :P

W ogóle to musze sie Wam pochwalić że zrobiłam dobry uczynek w weekend. Wyobraźcie sobie że jakaś menda przywiązała psa w lesie do drzewa i ktoś go odciął a ta bidula błąkała się z kolczatką na szyi po całej wsi od tygodnia. był tak przerażony i biedny że serce się krajało. nakarmiliśmy go i zadzwoniłam do Towarzystwa Opieki nad Zwierzetami i ugadałam się z panią ze mają wolne miejsca więc mogę go przywieźć. Oswoiliśmy go z Ziutkiem trochę i zabraliśmy w sobotę do TOZu widac ze są tam ludzie, którzy mają serce i ze bedzie mu tam dobrze. Mam nadzieje ze szybko znajdzie jakis normalny dom. Mówie Wam ciagle mam przed oczami tą jego mordke taką smutną i widac stęsknioną za tym potworem który go wyrzucił :(

Hej dziewczyny!

Jestem cała i żywa, chociaż w piątek popiłam ;) Weekend przebiegł mi pod hasłem M. M. M. i M. :D

Na początku Kasiu wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. Miłości, rozumienia siebie nawzajem, niegasnących namiętności i długiej, pełnej tylko radosnych przygód wspólnej wędrówki. No i oczywiście oczekuje z utęsknieniem na szczegółową i drobiazgową relacje z każdej mnuty ;)

Daga bardzo fajne zakupy i uroczo wyglądałaś na wakacjach ;) cieszę się, że urlop się udał.

U mnie waga bez zmian;/ no ale cóż... byłam na zakupach i kupiłam kilka pierdołek

dwie zwykłe koszulki w sinsay

krótką jeansową kurtkę w kropki i okulary przeciwsłoneczne. Zaczeły się przeceny, więc ceny są niskie ;) 

Dziewczyny znacie coś naprawdę skutecznego na komary? cała jestem pożarta, 3 dzień swędzi ;/