Temat: Od teraz zaczynam od nowa - ktoś ze mną?

Hej Laski:)

Kasia mam nadzieje, że dziś juz lepiej u Ciebie:) :*

Ewcia dobra z Ciebe szefowa, masz swiadomosc, ze kupa roboty czeka a pozwalasz pracownikom na urlop.. :))) ja teraz jak jezdze po tych firmach to sie napatrze jak maja przesrane pracownicy! Mam nadzieje, ze mimo natłoku obowiazków, które na Ciebie czekają to dasz rade z cwiczeniami :))) Bedziemy motywowac:)

Ja siadam do roboty... chociaz wcale mi sie nie chce... cos Wam tez napisze na fb... ;)

Daga wczoraj sporo przemyślałam i rozmawiałam z K i podjęliśmy wspólnie decyzje. Mam nadzieję, że dobrą decyzję :) Dzisiaj wstałam z rana i poszłam do pracy na 8, żeby móc wyjść szybciej i odrobić tą wczorajszą siłownię. Chce też w końcu odebrać te zaproszenia na ślub po pracy ;)

Ewa bardzo się cieszę, że tak ładnie sobie radzisz z albańskim. To musiałabym dla wszystkich niespodzianka, jak w tak krótkim czasie nauczyłaś się albańskiego i w miarę możesz się komunikować :)

Hejka. Wracam na dobre tory mam nadzieje. . ;p

Ewka ja w sumie troszke ci zazdroszczę takich wyjazdow :) inny swiat.. ciesze sie , ze wrocilas z naladowanymi akumulatorami.

Kasia mam nadzieje, ze twoje problemy sie rozwiaza po twojej mysli xx

Chaje a co bys chciala wiedziec o moim ostrym cieciu? ;p

w sobote byly u mnie kolezanki i wypilysmy co nieco. W sumie taki byl plan.. niestety jedna z nich na samo wejscir mnie rozwalila.. powiedziala , ze moze bym jej balejaz znaczy odrosty zrobila to by bylo przyjemne z pozytecznym.. potraktowalam to smiechem. Ale było mi przykro.. wsxyscy widza we mnie fryzjerke a nie kolezanke. To tak samo jakbym jej powoedziala , ze jak juz u mnie jest to moze by mo chatę ogarnela bo ona sprzata zawodowo.. czasem nie rozumiem ludzi.. 

ide sie dekoloryzowac.. chcę byc blond znow oo

Daga, traktuje swoich pracownikow tak jak sama chcialabym byc traktowana przez mojego szefa. Czasami przeciagaja strune, no ale tak juz jest. Tez mam nadzieje ze dam rade z cwiczeniami. Bede dawac z siebie wszystko zeby tego dopilonowac.

Kasia, to za duze slowo ze "nauczylam sie albanskiego" poprostu zaczelam troche wiecej rozumiec I poznalam pare slowek. Ale to prawda, rodzina L bardzo sie cieszyla ze cos tam czasami wydukalam w ich jezyku.

Dorota, Nie zawsze w zyciu mozna miec wszystko. Te moje wyjazdy to tylko dlatego ze rodzina L tam mieszka, gdyby nie to, to pewnie siedzialabym w Londynie na tylku I zachrzaniala z robota bez urlopu. Ja na przyklad zazdroszcze Ci ze masz piekny dom, gdzie ja siedze w wynajetej klitce. Moim marzeniem jest miec piekny dom z ogrodem, ale niestety mnie na niego nie stac I jeszcze przez dlugi okres nie bede mogla sobie na to pozwolic.

Dorota, a tej swojej kolezance to trzeba bylo wyznaczyc termin w salonie. Ale malpa. Wcale sie nie dziwie ze zrobilo ci sie przykro.

Dorenc ale franca z tej koleżanki... ja bym ja załatwiła tak jak Ewa napisała, ustaliłabym jej termin w zkaładzie. Jak praca to praca, jak zabawa to zabawa. I tyle.

Dziewczyny podjęłam decyzję, ze kupuje jakąś odżywkę białkową. Jednak myślę, że nadszedł czas na wspomagacze. :D Podejrzewam, ze mam niedobry białka, wiec musze kupić, żeby przyrzadzac koktajle:) Chaje moze cos polecisz??

Dorenc no jak to co chcialabym wiedziec - wszystko :D trafiasz na szkolenie do goscia ktorego programy ogladam w telewizji i nic a nic sie nie chwalisz co z czym i do czego :) Kumpelą sie nie martw - walneła gafe, pewnie nawet do glowy jej nie przyszlo ze zrobi Ci przykrosc - po prostu niektorzy ludzie nie maja wyobrazni...

Ewa taki z Ciebie pracus i babeczka z głową na karku ze na pewno kiedys bedziesz mogla sobie pozwolić na wymarzony dom :)

Daga oczywiscie ze doradze :) przede wszystkim zwracaj uwage na skład - im więcej białka w białku tym lepiej - najlepsze są te, które mają powyżej 20g na porcję - 24 to z tego co sie orientuje najwieksza mozliwa proporcja. Najlepsze są amerykańskie firmy z suplami. Niestety sie cenią. generalnie dobre białko to niestety dosc droga impreza bo za pełny słoik placisz ok 200 zł. wazny jest tez smak. zanim kupisz poczytaj opnie bo niektore sa naprawde hmm... odruch wymiotny po kilku lykach to nic fajnego a białko to dosc specyficzny supel i naprawde wazne jest zeby dalo sie to pic... no i oczywiscie rozpuszczalnosc. niektore nie chca sie dobrze mieszac i wychodzą z tego jakieś niefajne gluty zamiast dobrego szejka. te białka są charakterystyczne w wyglądzie - jedne z najlepszych na rynku, jesli gdzies zobaczysz, smialo bierz

bardzo dobra jest tez firma FA ale warto porownac składy bo maja szeroką oferte i mozna sie pogubić. a z tańszych, godnych zaufania możesz przejrzeć ofertę Olimp lub Activlab :)

Cześć dziewczyny. Jestem. 

Dziś był pogrzeb. Myślałam, że przez te kilka  dni jakoś wszystko ze mnie opadło. Niestety w kaplicy i w drodze za urną, beczałam jak bóbr. Obyło się bez kłótni z rodziną dziadka, byłyśmy nawet na stypie, chociaż nie było nam to w smak. Babcia chciała się ulotnić, ale zadecydowałam, że pójdziemy. Po prostu wypadało. W efekcie siedziałyśmy w gronie w zasadzie obcych ludzi i prawie  z nimi nie rozmawiałyśmy. No, ale jest juz po. Zachowanie niektórych osób, jak i ich ubiór w tym dniu pozostawie bez komentarza...

Wracam do Was i do diety. Waga bez zmian.

Muszę żyć dalej. NA studiach porobiło mi się sporo zaległości.Wszystko powinno być ok, ale z jedną kobietą mogę mieć problem. Nie oddałam eseju na czas, i nie wiem, czy dopuści mnie do niedzielnego egzaminu.

Jutro przeczytam co pisałyście. Widzę tylko, że chaje pisze o białku. Mam białko firmy KFD, jest bardzo dobre i w smaku i w składzie:

http://sklep.kfd.pl/kfd-premium-wpc-80-700-p-4077.... 23,1g białka w porcji 42zl/700gram mam smak wanilia tiramisu

http://sklep.kfd.pl/kfd-premium-wpi-90-izolat-500-p-4131.html isolat 26,1g białka w porcji 45zł/500gr mam smak jogurtowo wiśniowy

hej :) w takim tempie to ja was nigdy nie nadrobię ! wybaczcie, wczoraj okazało się że na klawiaturze mi się z i y poprzestawiały i wpisywałam hasło na V. tyle razy że mi się konto zablokowało : 3 zdolniacha... dziś o 7. byłam już w bielsku u lekarza sportowego a o 8 na basenie - mam zamiast wf-u szkoła a potem sprzątanie, nauka, jt. z okazji urodzin przyjeżdża rodzinka na ,,kawę" a ja po szkole jeszcze do stajni, a co! jest wesoło, ziewam ale nie narzekam z ręką na sercu biorę się za czytanie co tam u was bo widze że ciekawie :*

Monia dopiero teraz przeczytałam o dziadku, bardzo mi przykro, powiedz jak trzyma się twoja babcia? nie moge sobie wyobrazić jak to jest stracić kogoś po tylu wspólnych latach ;/ 

Daga ja przez ponad rok nie była u dentysty - mamy jdnego stałego i on zachorował dość poważnie i dopiero teraz wrócił i co... mówi mi że mam 6 zębów do zrobienia ?! masakra, co prawda w żadnym nic dużego tylko takie jakieś maleńkie dziurki, jednego zrobił mi dziś, mam nadzieje że go następnym razem uproszę o chociaż 2-3 na raz bo przecież nie bd do niego chodziła co tydzień przez 2 msc. ! mój tata też 6.. młoda nic a mama 1... że też mam zęby po tacie ;p

Kasiu a kiedy dokładnie masz ślub ? w wakacje jakoś (dobrze pamiętam) ?

ja się wam może w pt. albo sobote pochwale zakupami, co prawda większość końskie - ale ciuchowe :P czarne bryczesy z tyłu z kryształkami na jednej kieszeni, drugie białe na zawody - kupiłam na allegro użyte 2 razy zamiast 600zł za nowe dałam 70zł - z przesyłką :DD i obie pary są lekko za obcisłe :p tzn. w obie wejdę i są elastyczne ale tak o 3kg za ciasne ;p taka tam motywacja ;p co prawda pierwsze zawody już za tydzień, ale od ostatniego schudłam prawie 0,6kg.. aż ciężko uwierzyć :pp jak na mnie rewelacja :) i do lekarza sportowego robiłam badania i wszystko mi wyszło poprawne ! łącznie z TSH - które od roku miałam podwyższone, także powoli powoli ku dobremu :)

a powiem wam jeszcze jaki sama sobie zrobiłam prima aprilis...  nie poszłam do szkoły bo mi się nie chciało i po 14 stwierdziłam że nie jadę do stajni busem, bo bóg wie kiedy on przyjedzie, tylko rowerem... po jakichś 2km zorientowałam się, że kurcze jak się jedzie w dół to on powinien sam jechać... ale nie bardzo miałam jak zawracać, bo bym na trening nie zdążyła... do stajni mam 10km z czego pierwsze 7 z górki zanim je przejechałam byłam mokrusieńka. Po zimie ubyło mi powietrza w oponach, zwłaszcza tylnej i rower prawie nie jechał do przodu, mniejszy wysiłek wkładałam jadąc pod górkę niż z górki. No ale dojechałam i spowrotem przyjechał po mnie tata. jeden plus spaliłam pewnie z miliard kcal ;p

Dorotka gratuluje oczywiście spadku :) jak najbardziej zasłużyłaś ! :)

DAGA NO A DLA CIEBIE TO WOW Z CAPS LOCKIEM ! :* superowo !

jeszcze mi 2 str. zostały do nadrobienia ale już siły kompletnie nie mam, 

Ewcia fajnie że jesteś :*

buziaki słodkich snów ;**