Temat: Od teraz zaczynam od nowa - ktoś ze mną?

Dziś zdałam sobie sprawę na czym polega mój problem - niby zdrowo jem, niby pije wode, niby cwicze, niby wszystko ok - dlaczego wiec nie chudne? Przez weekendy w ktore robie sobie zupełną labę, obżeram sie slodyczami, pozwalam sobie na kaloryczne obiady... Dotychczas wydawało mi się że ten raz (a przeciez to dwa) w tyg mi nie poszkodzi... Owszem szkodzi! Bo zatrzymuje mnie w miejscu - to co wypracuje sobie przez tydzien, w weekendy doslownie zagrzebuję pod górą kalorii... Koniec z tym! Dziś mega dół i łzy w oczach kiedy na bezdechu próbuję dopiąć ukochane jeansy, ale od jutra pełna mobilizacja! Ktoś chętny do spółki? :)

Chaje jestem pod wrażeniem Twoich ramion :) musisz na prawdę dawać niezły wycisk. No ale najbardziej jestem pod wrażeniem Twojej konsekwencji w dążeniu do celu. Ja również powinnam sobie zrobić porządek w szafie ale bardziej dlatego, żeby wyrzucić zniszczone ubrania i te za duże. Pewnie dopiero na lato to uczynię ;) Póki co jestem już po sprzątaniu całego domu więc zasłużyłam na mały odpoczynek ;)

Dorota gratuluję spadku! :) Jestem pewna, że teraz będziesz szła jak burza bo zaczęła się wiosna a to zdecydowanie sprzyja odchudzaniu. Mam nadzieję, że Twój M szybko dojdzie do zdrowia i będziecie mogli śmigać na squasha :) Ja wczoraj byłam z Moim K i siostrą i jej chłopakiem. Siostra już dłużej gra i akurat przyleciała do Polski na weekend. Poza tym że umęczyłam się jak diabli to bawiłam się wyśmienicie. 

Daga jeszcze raz wszystkiego dobrego dla Filipa z okazji urodzin. Nie szalej tam za bardzo z jedzeniem, żebyś nie żałowała ;) Bardzo dobrze robisz, że chcesz się zbadać. Zamiast się nakręcać lepiej po prostu sprawdzić czy jest się czym martwić. Wiem, że łatwo się mówi ale 3maj się Kochana.

Laski macie rację z tym malowaniem, do tej pory malowałam się bardzo delikatnie. Mnie również bardzo się spodobało jak wyglądałam w tym makijażu i w czwartek próbowałam swoich sił. Jedyny problem jest taki, że ja nie noszę codziennie soczewek jak kiedyś bo pojawił się u mnie problem suchych oczu. Więc jak mam okulary ciężej jest mi się umalować bo po prostu się nie widzę ;) Dzisiaj też założę soczewki i przed popołudniowym spacerkiem się pomaluję. Dorota masz rację, że trochę przypominam Magdę Walach. Szczególnie na tym zdjęciu ;) Wiesz, że kiedyś też się farbowałam na rudo? ;)

Dzisiaj robię sobie odpoczynek od ćwiczeń, stąd tylko ten spacer popołudniu. Jutro za to śmigam na siłownie :) Mogę się też pochwalić kolejnym spadkiem, dziś waga pokazała 67,2kg i w ten sposób pożegnałam się z nadwagą!! :))

Pasek wagi

Daga koledzy mają rację - rzezba to uzaleznienie, ja z pewnoscią jestem uzalezniona i wiem doskonale ze moge miec zaburzony obraz dlatego pytałam Was o zdanie bo z mojej perspektywy ramiona są lepsze niz były ale zadnych fakerwerków tam nie widze. nie mniej to tylko miesiąc konkretnych cwiczen wiec mam sie na bacznosci zeby nie przedobrzyc. mysle ze sie tak nie stanie bo musialabym łykac sterydy zeby sie rozrosnąc, kobietom to nie grozi, niemniej nie chce miec rąk "zmasowanych", a jedynie wyrzezbione. za miesiac kolejny lub dwa sie Wam pokaze i powiecie mi szczerze co i jak ;) obciążeniem sie nie martw, to oczywiste, ze to sprawa indywidualna - mozesz miec na 2-kg hantlach taki sam wycisk jak ja na 12 - po prostu jestes mniej przyzwyczajona do dzwigania - nie jestesmy chłopami zeby sie stresowac siłą, efekty się liczą :) choc powiem Ci ze im wiecej i głębie wchodze w swiat silowni, tym bardziej rozumiem ze jedno z drugim ma sie jak białko z żółtkiem ;) kiedys bałam sie duzych ciezarow, chłopaki na silce namawiali mnie na wieksze żelastwo, a ja z uporem maniaka chwytałam za najlżejsze hantle i prawde mowiac nudzilam sie z nimi :P dzis wiem ze im bardziej wyniszcze swoje miesnie na treningu, tym szybciej zregenerują się mocniejsze i wieksze. kurcze, jak sobie pomysle ile czasu zmarnowalam na silowni na przeglądanie się w lusterkach zamiast porzadnie sie spocic na maszynach to aż mi żal :P dzis nie mam juz czasu na silownie, ale mam nadzieje ze jak zmienie prace ( ile to nastapi na moją korzysc) to uda mi sie tam wrocic :)

Kasiu super ze jest spadek!!!! petarda nasza :)))) śliczna ta Twoja suknia ślubna, ale juz lepiej dzwon do krawcowej zeby szyła Ci ją 2 rozmiary mniejszą bo bedzie wisiec! ;) Twój K to się poskładna na cztery z radości jak Cie zobaczy przed ołtarzem :) co do makijażu to Daga ma racje - praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka. Ja maluje sie niemal od dziecka, więc nigdy nie miałam z tym kłopotu, ale przez ostatnie 3-4 lata dopracowałam technike do tego stopnia ze kilkakrotnie ktos obcy prosil mnie o wykonanie makijażu wieczorowego za kase ;) kilka razy malowałam dziewczyny na studniówki czy jakieś tam inne uroczystości. powiem Ci ze nauczylam sie wiele z filmików na youtube - polecam Ci kanał Katosu - niecierpie jej ale trzeba przyznać, że zna się na rzeczy i w łatwy, prosty i szybki sposób można z jej pomocą przyswoić tą sztukę. Wiele mnie "nauczyła" ;) zerknij sobie w wolnej chwili.

Wiecie co, zajrzałam właśnie na skrzynkę pocztową naszej grupy ze studiów bo dawno tego nie robiłam, patrze a tam mail od dziewczyny ktorej szczerze nie znosze (z wzajemnoscią :P) z podanymi terminami pierwszych zaliczeń i z komentarzem że podaje te daty, ale zaznacza iż iuważa ze to nie ona powinna dawać takie info i wykrzyknik :) jest to wyraźna aluzja do mnie bo jestem niby starostą :P nie mam czasu na pierdoły, grupa o tym wie, obiecali mi pomagac a ja zgodziłam sie pełnic tą funkcje tylko dlatego ze mnie uprosili bo nikt nie mógł/ nie chciał. pojechać z nią jak ze ścierą? :P mam mega ochote :P:P:P czy olać? ;)

Chaje ja bym napisała co o tym myślę!!!!!!! Wiedzieli na co sie piszą wiec niech laska spada:)))

a wiesz co Daga pomyślałam ze nic nie odposze bo internetowe pyskówki to nie mój poziom, poczekam az pojade do szkoły i powiem jej w oczy że jest słaba ;) chętnie zobacze jej wykrzywioną buzie, nie lubie ludzi którzy nie mówią w oczy co myślą. no to ja dam przykład i powiem ... ;)

Daga przykro mi z ta jelitowa sprawa ... Ty tez jak nie urok to sraczka ... Nie martw sie za bardzo na zapas :* 

Chaje wybaczam Ci Twoje niedowiarstwo hehe duzo osob ostatnimi czasy sie nie moze nadziwic :) Niestety jakis czas sobie folgowalam i nic nie robilam z postanowien a tu prosze tyle czasu bez slodyczy i 14 dni z Chodakowska :) A co do Twojej lapy to wg mnie teraz jest optymalnie ja tak jak Daga nie lubie jak kobieta ma za duze miesnie i te sa tak na granicy :) Wiadomo ze sa takie od razu po cwiczeniach wiec mysle ze moga tak wygladac 'na stale' takze jeszcze troche mozesz przypakowac moim zdaniem :) Skup sie nad innymi czesciami ciala np brzuchu bardziej skoro taki oporny :)

Kasiu ja wlasnie zapomnialam napisac ze fajnie jakbys sie przerzucila na soczewki bo o wiele korzystniej wygladasz w nich okulary jakos tak za bardzo zaslaniaja twoja twarz chyba ze te ktore masz na glownym sa zle dobrane. Chetnie zobaczylabym Cie w rudym, masz jakies zdjecia? Gratuluje wagi!! Ja tez czekam az nie bede miala nadwagi ... Jezcze trooooche mi brakuje niestety :(

Chaje apropo tej sciery to ja bym tak zrobila jak mowisz nie ma sie co wdawac w jakies internetowy spory spotkasz ja na zywo to jej wygarniesz, sama moze taka mocna w gebie tylko jesli chodzi o online a na zywo to moze by sie nie odezwala. A co do Katosu to mnie tez wkurza to jak ona mowi i mlaska strasznie haha ale fakt faktem ze makijaz robic to ona umie :)

Ja dzisiaj na grillu w sumie nie zjadlam jakos super duzo ale czuje sie taka pelna ze ledwo sie ruszalam po jedzeniu, nie wiem chyba sie oduczylam takich ilosci jesc :P Teraz obejrze serial i spadam spac bo jutro na rano do pracy i to jeszcze godzine wczesniej niz normalnie przez to przestawienie zegarkow wrr :P Pamietajcie o tym!

Pasek wagi

Dorotka ja widzialam na fb jakies wzmianki o zmianie czasu ale myslalam ze ktos sobie jaja robi ;) bylam przekonana ze to dopiero jakos przed samymi swietami :P dobrze ze teraz zegarki same sie przestawiaja ;) kiedys tak kombinowalam ze przy zmianie o godzine do tyłu zimą zaspałam bo zegarek zmienil sie sam, ja doprawilam a dodatkowo zapomnialam wiec sama dodalam sobie jeszcze godzine w glowie bo "zegarkek oszukuje" i ooo :P dzieki za przypomnienie w kazdym razie! dobrze ze jutro nie musze wstawac do szkoly. dobrej nocy :)

wkurzylam sie dzisiaj bo mialam mega ochote pobiegac, byla taka fajna pogoda a czekalam w domu na siostre ktora w koncu wieczorem napisala ze nie dotrze :P juz nie mowie ile zezarlam podczas tego nudnego oczekiwania :P jutro tez nie dam rady bo bede farbowala wlosy i zejdzie pewnie z pol dnia, musze odswiezyc swoje ombre bo juz ledwo je widac a na wiosne chciałabym troche rozswietlić look ;) w ogole to siostra jutro ciagnie mnie na zakupy odmówilam :( nawet nie wicie jak mi smutno ze niewiadomo jak z praca i nie moge wydawac kasy :( na pewno nic by mi tak nie poprawilo humoru jak jakis nowy fatałaszek :P szkooooda... oby jak najszybciej sie wszystko poukładało, nienawidze takiego zawieszenia

Chaje też mam taką nadzieję że mój K padnie z wrażenia ;) szczególnie, że suknia, makijaż czy fryzura są dla niego tajemnica. Co do sukienki to w maju suknia będzie uszyta i wtedy będę miała pierwszą przymiarkę, Pani powiedziała że jak schudnę bez problemu ją zwężą. Nie martwię się więc o to :) Ja również sobie dziś farbowałam włosy i to dosłownie bo sama je sobie farbowałam. Byłam już tak zdesperowana że zrobiłam to sama bo siostra wpadła do Polski tylko na weekend, a do mamy jak będę jechać to znów idę na fryzurę próbną. Nie chodzę tu w Warszawie do fryzjera bo jest strasznie drogo. Kiedyś za samo podcięcie, wycieniowanie włosów i podkręcenie ich wałkiem podczas suszenia zapłaciłam 100zł.

Dorota jestem pewna, że jak będziesz tak dalej trzymać dietę i ćwiczenia to i Ty niedługo pożegnasz się z nadwagą. Wierzę w Ciebie i Ty również musisz w siebie uwierzyć! :) 

Ja dzisiaj zaliczyłam poranną siłownie i popołudniowy spacer :) Dodatkowo na tym spacerze byliśmy w biurze podróży i wykupiliśmy podróż poślubną do Turcji :) Nie stać nas na jakąś wycieczkę do raju np Malediwy czy coś, ale skoro wybraliśmy Turcję to chociaż wybraliśmy coś z wyższej półki. Jestem trochę ciekawa jak to będzie, bo nigdy nie byliśmy na takiej zorganizowanej wycieczce. Zawsze jechaliśmy na własną rękę na wakacje :) Przyznam się też do małego grzechu bo z tej radości wykupionej wycieczki kupiliśmy też lody ;)

Pasek wagi

Kasiu ja bardzo chciałabym pojechać do Turcji :) wcale nie uważam żeby to była jakaś "niższa" półka ni Malediwy czy inne egzotyczne wyspy - uważam że wszedzie gdzie jest się z ukochaną osobą jest pięknie i bardzo się cieszę razem z Wami, że udało się Wam zaplanować taki fajny wyjazd :) Lody i świętowanie jak najbardziej w tej sytuacji zrozumiałe ;)

Ja jednak nie farbowałam włosów. Ale za to pobiegałam :) zrelaksowałam się trochę. Na włosy umówiłam się z siostrą na środę. Ja tez omijam fryzjerów szerokim łukiem, ale zdecydowanie z innych powodów - po prostu nie znosze takich miejsc :P lubie jak włosy robi mi siostra bo zna się na rzeczy. niestety ostatnio coraz ciezej nam sie zgrac. musze sie Wam troche na nią pożalić. odkąd ma faceta praktycznie nie ma z nią kontaktu. rozumiem ze jest zabujana i ze maja swoje sprawy ale jakos tak mi nieswojo ze nie ma dla mnie w ogole czasu, nawet zeby zadzwonic, pogadac. jak juz wpadnie to mam wrazenie ze bardziej "z grzecznosci' niz tak po prostu jak kiedys. gada tylko o sobie i odnosze wrazenie ze moje sprawy jej w ogole nie obchodzą. nie wiem, moze sie myle ale jakos tak dziwnie mi. zawsze bylysmy bardzo blisko a teraz jak tylko dostanie od niego jakis telefon czy wiadomosc, zaraz leci jak poparzona. troche to przykre. no ale nie czepiam sie, ciesze sie ze jest szczesliwa.

ale dosc tych smętów :) dietowo dzis srednio bo cos tam podskubalam slodkiego ale chyba rozsądnie. do tego godzina biegania więc luz :) zbieram sie zaraz za ostatnią turę sprzątania szaf - została mi bielizna :/ nie chce mi sie jak nie wiem, ale codziennie bede wyklinac rano sama na siebie jesli sie za to nie zabiore :P

Hej Laski:)

Ja dziś miałam swietny dzien. Wyspałam się :) Byliśmy na długim spacerze a pozniej na grilu u Wojtka Siostry. Cały dzień na świeżym powietrzu. Na grilu zjadlam tylko troche sałataki z rukoli;) A jak wrócilismy to na rower stacjonarny na całe 50 minut, takze sie wypociłam. :DD Na imprezie tez oczywiście jadłam przyzwoicie. Na wadze miałam dziś 59,4 kg. Wiec jak na impre i 4 dzien @ to jest git;))) Niestety u mnie @ trwa 7 dni ;/

Chaje przykro mi, ze czujesz sie odrzucona.. najważniejsze, ze Towja Siostra jest szczesliwa ale tez rozumiem, że czujesz sie odsunięta na boczny plan. Ja mam brata, wiec jakby nie do konca umiem sie wczuc w Twoją sytuację. Wiesz ten związek jest dosć swieży, wiec może jak emocje opadną to Twoja Siostra bedzie miała wiecej czasu dla Ciebie. Albo po prostu z Nią pogadaj o swoich uczuciach. :)) Fajnie, ze pobiegałaś :)

Kasia taki grzech jak lody to nie grzech:) Jak patrze na to jak Ty się restrykcyjnie odżywiasz i bez wpadek - to ja przy Tobie ciągle grzesze ;)

Dziewczyny przez ten czas zleciła mi szybko dzien. Od jutra mam mega duzo pracy. Troche mnie to przeraza ale musze dac rade:) Grunt to pozytywne nastwienie :))))

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.