- Dołączył: 2011-11-14
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 5835
11 marca 2012, 21:59
Dziś zdałam sobie sprawę na czym polega mój problem - niby zdrowo jem, niby pije wode, niby cwicze, niby wszystko ok - dlaczego wiec nie chudne? Przez weekendy w ktore robie sobie zupełną labę, obżeram sie slodyczami, pozwalam sobie na kaloryczne obiady... Dotychczas wydawało mi się że ten raz (a przeciez to dwa) w tyg mi nie poszkodzi... Owszem szkodzi! Bo zatrzymuje mnie w miejscu - to co wypracuje sobie przez tydzien, w weekendy doslownie zagrzebuję pod górą kalorii... Koniec z tym! Dziś mega dół i łzy w oczach kiedy na bezdechu próbuję dopiąć ukochane jeansy, ale od jutra pełna mobilizacja! Ktoś chętny do spółki? :)
Edytowany przez chaje 11 marca 2012, 23:02
- Dołączył: 2007-10-18
- Miasto: Westfalia
- Liczba postów: 18987
30 stycznia 2014, 22:54
Haha chaje milo wiedziec ze nie tylko ja mam takie swoje zboczenie :D
A dzisiaj w szkole dostalam ladny sweterek z sowa od kolezanki :)! problem w tym ze bardzo obcisly :P Pokaze Wam jutro ale sam sweterek :)
A po ile te misie? Zrzucimy sie dla Ciebie :D Mialas oszczedzac :P
- Dołączył: 2013-07-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1018
30 stycznia 2014, 23:04
Chaje nie oddam sztangi mojego K! Ostatnio mocno go motywuje, żeby ćwiczył razem ze mną :) Do tego się pochwalę, że dzięki mojej diecie i on również trochę schudł. Jak ja odmawiam zjedzenia czegoś to i on nie chce sam jeść :) Do tego wspólnie się motywujemy żeby już nie jeść wieczorem.
Dorotka czekamy na więcej wieści od Ciebie :) Jak przetrwała dieta podczas odwiedzin teściowej?
Monia odnośnie naszego wesela, to wyprawiamy je w restauracji. Dokładnego menu jeszcze nie ustaliliśmy, to się robi tak z miesiąc wcześniej. W moich rejonach na weselach często jest tak, że jest rosół na obiad + 3-4 dania główne podawane na półmiskach. Każdy wybiera co chce + jakieś dodatki. Później to wiadomo jakieś lody, dwa dania na gorąco po drodze i rano tradycyjnie żurek po kujawsku. Gdzieś obok będzie stał stół wiejski + bimber i nalewki naszej roboty :) To tak z grubsza jeśli chodzi o jedzenie. Jeśli chodzi o wystrój to nie będziemy jakoś bardzo szaleć ponieważ sala jest bardzo ładna. Nie będzie żadnych balonów czy materiałów podwieszonych. Stawiamy na kwiaty i świece :) Kwiaty oczywiście w kolorze bukietu, a tu się jeszcze waham. Myślałam nad czymś takim, albo zamiast różowych to czerwone róże.
![]()
Ja dziś miałam przerwę w ćwiczeniach :) słodkie lenistwo. Do tego z moim K byliśmy na kolacji we włoskiej knajpce i było fantastycznie :) Poza tą kolacją dieta idzie bardzo dobrze, a jutro wybieram się na basen.
- Dołączył: 2007-10-18
- Miasto: Westfalia
- Liczba postów: 18987
30 stycznia 2014, 23:14
Kasiu dieta ekhm ucierpiala jak zwykle na przyjezdzie tesciowej! Kocham ja ale jak ona sie wezmie do gotowania to masakra wyobrazcie sobie, ze ona na 4 osoby ugotowala 5kg ziemniakow!!!!!
Ja nie wiem co ze mna nie tak ale dzisiaj sie wzielam za czekolade - ja CHIPSOLUBNA siadlam i zjadlam 2 rzadki wedlowskiej o smaku krowki. Wlasnie - oczywiscie tesciowa przywiozla bo przeciez 'Dorotko ty tak lubisz ta czekolade' :P No pewnie ze lubie, ale jeszcze lepiej jak jej nie ma w zasiegu wzroku. Ale obiecuje poprawe! W ogole to chipsow nie jadlam juz 30 dni! Nie wiem jak ja to przezylam :P
Bukiecik piekny ja tez mialam roze ale taki bardziej 'zwisajacy' bukiet - wtedy byla taka moda. Pozniej przyszla moda na takie
![]()
I do dzisiaj mi sie strasznie podobaja. Ja uwielbiam konwalie i chcialam bukiet z nimi ale wyobrazacie sobie ze tu nie ma konwalii??!! Bede musiala od babci z Polski sprowadzic i obsadzic caly ogrodek! :P Mowilam Wam, ze kupilismy z M ogrodek!! ??
Dziewczyny mysle nad farbowaniem wlosow!! Chce jakiegos odswiezenia najlepiej jeszcze jutro przed powrotem do domu starcow zeby nie bylo z dnia na dzien szoku :P Macie jakies sugestie do mojego pyszczka? :P Jaka piekna jestem nie musze chyba przypominac, pamietacie :P?
Edytowany przez Dorotkaa88 30 stycznia 2014, 23:17
- Dołączył: 2012-06-07
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 1399
31 stycznia 2014, 08:59
Czesc Dziewczyny, wczoraj na silowni nie bylam. Takie mialam zakwasy ze ledwno co do skubiego doszlam zeby tylek w niego wsadzic. Dzisiaj juz troche lepiej z tym ze nie jestem pewna czy znajde czas zeby pocwiczyc. Szykuje mi sie ciezki dzien. Musze posprzatac jednej klientce do ktorej chodzimy regularnie a poza tym mamy 5 sprzatan po wyprowadzkach. Nie wiem jak to ogarniemy. Do tego cierpie na bezsennosc. 3 noc nieprzespana. Nie wiem o co chodzi. Jestem zdrowa, nie mam zmartwien, nie mam problemow, a spac nie moge.
Kasia, planujesz wesele jednodniowe? W moich stronach wesele trwa 3 dni :)
Dorotka, ja chyba widzialabym Cie w blondzie.
- Dołączył: 2013-07-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1018
31 stycznia 2014, 10:07
Dorota ja również uwielbiam konwalie :) Mój K doskonale o tym wie, jak jest sezon to obowiązkowo mi je przynosi, u niego na wsi rosną konwalie więc często mi je wtedy zrywa jak odwiedza rodziców :) Z włosami ciężko mi jest coś doradzić.. dobrze Ci w takich ciemnych, więc może tylko jakiś odcień zmienisz?
Ewa współczuję Ci, że nie możesz spać już kolejny dzień :/ może podświadomie się czymś stresujesz i nawet o tym nie wiesz. Odnośnie ślubu, to ja nigdy nie byłam na takim 3 dniowym weselu. U nas się robi jednodniowe albo dwudniowe. Początkowo nie chcieliśmy robić poprawin w niedzielę, bo rodzina K mieszka 250km ode mnie i nie jesteśmy w stanie zorganizować wszystkim noclegu więc organizujemy autokar, który przywiezie i odwiezie gości. W ten sposób ponad połowa gości pojedzie do domu już rano po weselu. Zatem na niedzielę zostanie tylko jego najbliższa rodzina i trochę najbliższych znajomych dla których mamy nocleg i moja rodzina ponieważ mieszkają w okolicy. Zatem tylko dla tej garstki zrobimy jakiś obiad (małe poprawiny).
- Dołączył: 2011-11-14
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 5835
31 stycznia 2014, 10:30
Dorotka ja także jestem za blondem :) taka huanitta jak Ty bedzie super sie prezentowac z rozświetlonym jasnymi włosami obliczem :D
Zaraz naskrobie wiecej, ogarne sie tylko w robocie :P
Kasiu piękny bukiet, tez mi sie bardzo takie podobają choć akurat o ile w kwestii makijazu i fryzury jestem bardzo tradycyjna, tak w dodatkach i gadzetach typu kwiaty, chetnie pokusilabym sie o jakas ekstrawagancję :D jeszcze nie wiem jaką ale korci ;) swoją drogą ciekawy zwyczaj, prawda? w sumie nie wiem po co Pannie Młodej ten bukiet... :D
Ewa koniec z wymówkami! brak czasu rozumiem, prace tez ale zakwasy i dlatego wagary od silowni?? ojjj kochana grabisz sobie :P nigdy tego nie rozcwiczysz jak tak sie bedziesz z sobą cackać :* z tluszczyskiem trzeba walczyc, rozwalać je jak bombe atomową a nie pieścic ;) bierz sie za siebie kochana bo ani si enie obejrzysz a kolejna wiosna zastanie Cie z kompleksami :( aaa i na bezsennosc nie znam noic lepszego niz porządna dawka endorfin za dnia - nic tak nie zwalcza stresow, a co za tym idzie, braku snu.
Dorotka te kolczyki sa smiesznie tanie :P nie chodzi o cene ale o to ze obiecalam sobie jak slusznie zauwazylas stop z zakupami :P musze tego pilnowac bo takie wymowki a to tanie, a to takie a to śmakie to doprowadza mnie znowu do klopotów ;)
czekam z niecierpliwoscią na fote sweterka :)
Edytowany przez chaje 31 stycznia 2014, 10:43
- Dołączył: 2007-10-18
- Miasto: Westfalia
- Liczba postów: 18987
31 stycznia 2014, 10:31
Dzein dobry! Ja dzisiaj budzik na 8 zeby sie troche przygotowac na jutrzejsze wstawanie przed 6 :P Musze sie znow przestawic ale to nic.
Ewa nie ma opcji z blondem bo nie chce niszczyc wlosow poza tym jakos sobie tego nie wyobrazam :P Myslalam wlasnie jak mowi Kasia troche odcien zmienic, nie wiem sama mi sie podobaja z czerwonymi refleksami a M tego nie lubi i tu jest pies pogrzebany :/
Ewa powodzenia w pracy dzisiaj ciezki dzien ale dasz rade, jesli ci to pomoze to pomysl ze ja tez nie mam latwo - dzisiaj piatek napewno tlumy beda.
Kasiu dobrze ze wesele jednodniowe bo to zawsze troche mniej kosztow a na ta garstke osob na poprawiny pewnie zostanie jedzenia z wesela :) Zawsze tak jest.
Chaje Ty tez blond?! Powariowalyscie :D Moze jak bede w Polsce to ew rozjasnie wlosy o 2 tony zaraz Wam pokaze co mi sie podoba :)
Edytowany przez Dorotkaa88 31 stycznia 2014, 10:32
- Dołączył: 2007-10-18
- Miasto: Westfalia
- Liczba postów: 18987
31 stycznia 2014, 10:40
Taki miodowy kolorek mi sie podoba ale to tylko u fryzjera sama ym sie nie odwazyla z rozjasnianiem.
![]()
Te tez mi sie podobaja
![]()
I takie cos jest ladne ale to wiecej niz tylko rozjasnianie chyba jeszcze balejaz ew pasemka:
Edytowany przez Dorotkaa88 31 stycznia 2014, 10:47
- Dołączył: 2011-11-14
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 5835
31 stycznia 2014, 10:46
Dorotka alez oczywiscie ze blond - taki jak pokazujesz albo jesczez jasniej :D zaraz cos poszukam - z czerwonym daj sobie spokoj - to juz passe. nie martw sie zniszczonymi wlosami, w dzisiejszych czasach mozna wszystko ;)
Tak Cie widze :)
Edytowany przez chaje 31 stycznia 2014, 11:01
- Dołączył: 2012-02-04
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4364
31 stycznia 2014, 22:52
Dorotka w takim złocistym kolorze byłoby Ci ślicznie.
Ja tylko na chwilkę ;) dzisiaj 31-01. Weszłam na wagę i jest 69,7kg. Pierwszy cel zaliczony;) szósteczka z przodu. Zaczynam etap 2. maks 68,00 do końca lutego;)