- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 marca 2012, 21:59
Edytowany przez chaje 11 marca 2012, 23:02
6 listopada 2013, 10:20
Czesc Laseczki, widze ze wszystkie cierpia na bezsennosc
Chaje, w tamtym roku w lipcu, chyba mnie jeszcze nie bylo na waszym forum. Na pewno bylam juz na vitali, na formum zalozonym przez Dorotke i Asie. To wlasnie wtedy udalo mi sie zgubic zbedne kg. Nie znam tej sprawy z Asia, bo z tego co tu czytalam to nie macie najlepszego zdania na jej temat. Ja tylko wiem, ze Asia bardzo ale to bardzo mnie motywowala. Nigdy nie zapomne jej zapalu do odchudzania i ilosci polbrzuszkow jakie robila. Bylam dla niej plena podziwu i do tej pory czesto o niej mysle.
Wiecie co, jak kiedys dojdzie do tego, ze bede brac slub, i bede miec ta swoja wymarzona suknie slubna to nigdy sie jej nie pozbede, ani nie bede jej przerabiac. Poprostu oprawie ja w wielka rame i powiesze na scianie :)
Wlasnie zarejestrowalam sie do lekarza, cos mi sie w noge stalo. Jest cala spuchnieta w kostce. Ja wiem doskonale o co chodzi i dlaczego, wiec moge miec pretensje tylko do siebie. Jestem takim pokemonem, ze nie potrafie usiasc na krzesle jak normalny bialy czlowiek. Zawsze jak siadam, to wkladam pod tylek noge. No i teraz jest cala spuchnieta. Nie boli, ale lepiej to sprawdze. Przy okazji lapie znowu jakies chorupsko, wiec moze lekarz przepisze mi jakies leki na gardziolko.
Rzeczywiscie takie stare zdjecia motywuja. Staram sie za wszelka cene pozbyc zbednych kilogramow, ale jakos kiepsko mi to idzie. Nie wiem o co chodzi, czy robie cos zle, czy moze za malo cwicze, a moze poprostu potrzebuje wiecej cierpliwosci. Wczoraj dieta znowu wzorowo, ostatni posilek o 17.00.
Dorotka, bierzemy sie do roboty! Moze jak zaczniemy jakos rewalizacje to bardziej nas to zmotywuje. Sama nie wiem. A moze pomyslem jest zrobic jakos tabele cwiczen, lub zdawac relacje codziennie z tego co sie zjadlo lub jakie cwiczenia sie wykonalo. Musimy wziasc sprawe w nasze rece.
Zabieram sie do skalpela :)
6 listopada 2013, 10:30
O wlasnie cos takiego mi sie podoba. Zawsze to jest jakas dekoracja, pamiatka i oszczednosc miejsca w szafie :)
6 listopada 2013, 15:41
6 listopada 2013, 16:27
6 listopada 2013, 16:45
Dorotka, nie wiem czemu tak nagle wspomnialam o Asi, wiesz, duzo sie tu dziewczyn przewinelo przez forum, ale Asia najbardziej utkwila mi w pamieci. No i ja bardzo lubialam. Jestem jak najbardzej za tabela z cwizeniami. Jestem pewna ze cos takiego nas zmotywuje. Moj email ewaswis@wp.pl
Co do pomyslu z sukienka w ramce, to mi by sie chyba nigdy nie znudzilo. Juz sobie wyobrazam jak moje wnuki lub prawnuki opowiadaja w szkole w jakiej babcia szla sukni do slubu I ze ona do dzisiaj wisi na jej scianie oprawiona w ramke, haha
Kasia, to lepiej tak nie siadaj wiecej, bo bedziesz miec taki sam problem jak ja. Mam wizyte u lekarza za 50min. Zobaczymy co powie. Dzis zabralam sie do skalpela, ale przez moja chorobe niestety nie dalam rady. Zrobilam ponad polowe, po czym strasznie zrobilo mi sie goraco, pot zacza ze mnie splywac I w glowie zaczelo sie krecic wiec przerwalam. Mam temperature 37.5, moze nie jest mega wysoka, ale czuje sie strasznie.
6 listopada 2013, 17:40
6 listopada 2013, 18:11
6 listopada 2013, 18:13
6 listopada 2013, 18:18
Dorotka, nie jestes za gruba, nie gadaj glupot. Masz piekne nogi ktore trzeba pokazywac. Mi sie bardziej podoba z paskiem.
Dziewczyny, wlasnie wrocilam od lekarza. Rece mi opadly. Na przeziebienie dal mi antybiotyk. A spuchnieta noge olal. Kazal mi przez tydzien trzymac ja w gorze, jak mi nie przejdzie to przyjsc ponownie. Poprostu sie mnie pozbyl. Tak sie wkurzylam, ze poszlam do drugiej przychodni, wzielam papiery ktore musze wypelnic i sie do nich przeniose. Poza tym ta moja przychodnia juz nie pierwszy raz mnie wkurzyla. Kiedys bardzo bolala mnie glowa, ale tak bardzo ze zadne leki przeciwbolowe nie pomagaly. Lekarka zamiast wyslac mnie do neurologa czy udzielic jakies pomocy, kazala mi zapisac sie na yoge i sie modlic. Na drugi dzien mialam udar...