Temat: Od teraz zaczynam od nowa - ktoś ze mną?

Dziś zdałam sobie sprawę na czym polega mój problem - niby zdrowo jem, niby pije wode, niby cwicze, niby wszystko ok - dlaczego wiec nie chudne? Przez weekendy w ktore robie sobie zupełną labę, obżeram sie slodyczami, pozwalam sobie na kaloryczne obiady... Dotychczas wydawało mi się że ten raz (a przeciez to dwa) w tyg mi nie poszkodzi... Owszem szkodzi! Bo zatrzymuje mnie w miejscu - to co wypracuje sobie przez tydzien, w weekendy doslownie zagrzebuję pod górą kalorii... Koniec z tym! Dziś mega dół i łzy w oczach kiedy na bezdechu próbuję dopiąć ukochane jeansy, ale od jutra pełna mobilizacja! Ktoś chętny do spółki? :)
Czesc dziewczyny dopiero niedawno wrocilam z pracy - masakra ile roboty... mialam jechac do szkoly ale jednak okazalo sie ze przyjezzdają nowe meble i trzeba robic ta inwenture wrrr... tyle rzeczy sie znowu nie zgadza - masakra! nie mam pojęcia skąt tyle błędów... w sumie dopiero niedawno robilismy to samo i wszystko było poprostowane - masakra, czy ja naprawde nie jestem w stanie zapanowac nad tym bajzlem??? ehhh ;/
no ale mniejsza o to, jutro powinnismy skonczyc liczenie i sprawdzanie no i si ezobaczy. mam nadzieje ze braki wyrownaja sie z nadstanami i nie bedzie zle.

co do auta to ja szanuje zdanie rodzicow i zawsze sie z nim licze no ale na motoryzacji to oni si nie znają :) sa typoą parą zapobiegawczych konserwatystów i ciezko im zaakceptować jakiekolwiek zmiany. poczytałam o tym aucie i pytałam kilka osób, które się znają - wszyscy jak jeden mówią że to dobry wybór. no a wiadomo, na bubla można trafić zawsze niezależnie czy to Fiat, czy Dodge czy Mercedes...
wygląda tak :)

 
taka mała terenówka - a tak naprawdę osobówka stylizowana na jeepa... jak na moje potrzeby - ideał :D na żywo zrobił na mnie mega wrażenie...

wybaczcie, że nie napiszę na razie więcej ale padam ze zmęczenia, idę pod prysznic i kładę się przed telewizorem chyba - jutro wymysliłam nadgorliwie, że wszyscy przyjdą do pracy godzinę wcześniej, żebyśmy szybciej zaczęli tą inwenture - pozniej ugryzłam się w język, no ale słowo się rzekło, zatem podódka o 7 ;p

buziaki :*

Chaje spore auto ;) nie przejmuj się, moi rodzice też gadali jak kupowaliśmy pierwsze auto z K, że po co i na co i jak drogo :P teraz jak przyjeżdżamy do moich rodziców to cieszą się jak gdzieś ich zawieziemy bo sami nie mają auta. Powodzenia jutro, żebyście szybko się z robotą uwinęli :)

Ja już po skalpelu, ale się zmęczyłam. Kondycja szybko siada jak się nie ćwiczyło 2,5 tygodnia. No ale endorfiny są i jestem naładowana pozytywną energią na cały weekend :) Ponowny sezon ćwiczeń uważam za otwarty :)
Pasek wagi

Chaje, piekne to autko. Chyba masz racje, postaw na swoim! Juz sobie wyobrazam Chaje za kierownica w okularach slonecznych i z music na full :) Lubie takie samochody

Gosia, fajnie ze mamy takie same firmy. Bedziemy mialy o czym rozmawiac. A jakimi rodzajami sprzatan sie zajmujesz? Dobrze ze jestes w Niemczech to nie bedziesz dla mnie konkurencja :)

Kasia, gratulauje otwarcia sezonu cwiczen! Ja swoj otwieram w poniedzialek.

Daga, trzymam kciuki za Twoj egzamin. Na pewno go zdasz!

Nastawilam dzisiaj budzik na 9.00, bo zaczynam prace dopiero o 10.00. Nie wiem czemu ale wstalam o 6:00. To juz chyba z przyzwyczajenia. Mam dzisiaj spotkanie z nowym klientem o 13:00. A potem najprawdopodobniej moj braciszek do mnie wpadnie bo bedzie przejazdem w Londynie. Juz nie moge sie doczekac bo bardzo za nim tesknie. Czuje niesamowite zmeczenie po calym tygodniu pracy, normalnie wszystko mnie boli.

A Wy kochane jakie macie plany na weekend?

Pasek wagi

czesc kobietki!

Ja juz po silowni,troche waga mi spadla ale szalu nie ma,od dzisiaj bardziej sie przykladam,wiecej sportu!

EWA moja firma sprzata powierzchnie biurowe,gabinety lekarskie,przychodnie i domy prywatne,duzooo pracy,a Ty jak tam sobie radzisz? co sprzatasz? jak bedziesz potrzebowala jakiej podpowiedzi oczywiscie w ktorej ja moge pomoc ,to wal jak w dym.Fajnie ,to nie tylko dieta nas laczy tylko jeszcze takie same profile firm

CHAJE fajana fura,jak cos ci sie podoba i nie masz przeciwskazan finansowych to kup to,przeciez to Twoj samochod i Ty bedziesz nim jezdzic,marzenia trzeba spelniac

KASIA super ze zaczelas cwiczyc,endorfiny bardzo wazne i oczywiscie cialko sie ujedrnia.Ta rozbudowe to jakos przezyje ,bedzie gorzej jak wszystko przeniesie sie juz do srodka,burzenie scian itd,ale mnie  i tak duzo w domu nie ma ciagle gdzies biegam,dam rade.

Pasek wagi

Gosia, moja firma zajmuje sie rowniez sprzataniami w domach prywatnych, biurach, gabinetach dentystycznych, sprzatamy tez silownie, klatki schodowe, od pierwszego listopada zaczynamy sprzatac przychodnie. Zajmujemy sie tez bardziej profesjonalnymi sprztaniami. Mamy podpisane umowy z roznymi firmami nieruchomosci. Takie sprzatania to sprzatania po wyprowadzkach, gdzie po naszej skonczonej pracy przychodzi pan/lub pani I wszystko sprawdza, robi opisy i zdjecia. Do tego zajmujemy sie tez praniem wykladzin, myciem okien z zewnatrz (ale okna tylko bierzemy wtedy, jesli mamy caly dom), profesjonalne mycie piekarnikow. Przy wiekszych zleceniach bierzemy wroniez jet wash i pranie chemiczne zaslon. Oferujemy tez sprzatania po remontach.

Z drugiej stony prowadzimy rowniez firme budowlana, ktora jest zarejestrowana pod ta sama nazwa L&E (Laz & Ewa). Tym, bardziej chlopaki sie zajmuja. Ja tylko mam wklad umyslowy, czyli odpisywanie klientom na emaile, robienie wycen itd.. Robimy remonty (malowanie, ukladanie podlogi, plytek), rozne naprawy, prace w ogrodzie, naprawy dachow, zmiane wykladzin itd..

Pasek wagi

Ja klatki schodowe tez i jeszcze przedszkola,ja podpisuje umowy bezposrednio z klientami,okna oczywiscie tez,ponadto czyszczenie wszelkiego rodzaju podlog maszynowo, ich impregnacja i nadawanie polysku,pranie wykladzin i dywanow tez, takich dorywczych prac to raczej nie biore bo stalych klientow mam mnostwo i z tygodnia na tydzien wiecej ich przybywa,po prostu brak czasu,mam zatrudnione 8 dziewczyn i oczywiscie ja tez biegam sprzatac,chociaz caly czas obiecuje sobie ze bede miej pracowac jak przyjmuje nowa osobe,a pozniej tak dziewczyny znowu sa zawalone praca ze musze im pomagac,przyjmuje nastepna i tak od nowa,ale jest swietnie,na wszystko sama zapracowalam,od pierwszego klienta i tak juz 10 lat,tylko pierwsze 5 lat pracowalam sama

 

Pasek wagi
Gosia, No to fajnie ze wszystko tak super sie ulozylo. Zasluzylas na sukces swoja ciezka praca. Ja tez nie lubie dodatkowych zlecen, takich jednorazowych. Nawet sobie nimi glowy nie zawracam bo jestem za bardzo leniwa. Sprzatania takie regularne, o ktorych piszesz sa ok, ale tutaj w Londynie najlepsza kase zarabia sie na sprzataniach po wyprowadzkach.
Pasek wagi
w Niemczech to Lokator ktory sie wyprowadza musi zostawic mieszkanie czyste lacznie ze scianami w innym przypadku nie otrzyma kaucji,raz sprzatalam po wyprowadzce,jedna moja stala klientka mnie o to poprosila w wielorodzinnym domu ktory wynajmowala,ale tam byl syf,tych lokatorow to bym chyba pobila jakbym nia byla,ram od okien to nie moglysmy doczyscic, koszmar
Pasek wagi
Heh skoro się już tak na temat sprzątania rozgadałyście ;) to ja właśnie skończyłam sprzątać całe mieszkanie. Zawsze jak mój K wyjeżdża na weekend lubię zrobić takie generalnie sprzątanie mieszkania. Na dziś zaplanowałam sobie też skalpel + brzuszki Mel B no i może spacer bo jest taka śliczna pogoda.

Miłego dnia dziewczyny :)
Pasek wagi

Dziewczyny ja dziś cały dzień się uczę..;/ od 8 do nadal.. łeb mam jak sklep... chore to jest, że nie możemy korzystać z aktów prawnych..........

Jak jutro przezyje ten egzamin to się odezwę:P Trzymajcie kciuki od 10.00 - 11.30. 40 pytań jest! Jak dobrze pójdzie to jutro może zostane starszym insp. ds. bhp:)

Miłego wieczorku:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.