Temat: Od teraz zaczynam od nowa - ktoś ze mną?

Dziś zdałam sobie sprawę na czym polega mój problem - niby zdrowo jem, niby pije wode, niby cwicze, niby wszystko ok - dlaczego wiec nie chudne? Przez weekendy w ktore robie sobie zupełną labę, obżeram sie slodyczami, pozwalam sobie na kaloryczne obiady... Dotychczas wydawało mi się że ten raz (a przeciez to dwa) w tyg mi nie poszkodzi... Owszem szkodzi! Bo zatrzymuje mnie w miejscu - to co wypracuje sobie przez tydzien, w weekendy doslownie zagrzebuję pod górą kalorii... Koniec z tym! Dziś mega dół i łzy w oczach kiedy na bezdechu próbuję dopiąć ukochane jeansy, ale od jutra pełna mobilizacja! Ktoś chętny do spółki? :)

Hej kobietki:)

Chaje swatanie nie wyszlo, jednak nie ma sie co dziwić, ze ta dziewczyna jest sama. Ma 37 lat i jest bardzo ladna, ale tak sztywna, że ło. Wszystkiego sie czepiala. Wojtuś też Cię pozdrawia;) faktycznie z tym gotowaniem mi się trafiło;) jak mamy jakiś gości czy impreze - ja zajmuje się sprztaniem a zakupy i gotowanie to juz w Wojtka rękach;)

Ewa super ten prezent planujecie;) ja tez taki chce...;) tak z ciekawości ile kosztuje takie cacko? chcecie kupic nowy czy uzywany? Dobrze ze masz zakwasy:) to swiadczy o dobrych cwiczeniach:) dzis ogadalam program, ze zeby zakwasy przeszly trzeba zrobic przerwe w ciwczeniach ( jak sie bedzie cwiczylo z zakwasami, potrwaja dluzej)... ze zakwasy to woda która sie gromadzi w miesiniach po wysiłku i ona musi wyparować:)

Kasia fajna sprawa z tym masażem:) zazdrosze..:) co do zlecenia, sama nie wiem. przetarg byl specyficzny bo wczesnije zlosily sie 3 firmy i wojt powiedzial ze mamy zlozyc przez neta oferty i on wybierze najtansza... do piatku nie dostalam odpowiedzi a jak zadzownilam to juz bylo pozno, bo ten urzad pracuje tylko do 14.00. Wydaje mi sie ze wybrali kogos innego, ale ja dalam naptrawde niską cene i moze wojt chce to zlecic którejs z tamtych firm, a nie wiedza jak ominac moja niska oferte. W poniedzialek sie dowiem co i jak:) dobrze, że cwiczysz:) ja sie staram co drugi dzien:)

Dziewczyny na tym grilu były jaja... ja bylam z Wojtkiem i Filipem (3,5roku) - byl tam jeszcze Miłosz ( 3 lata) - syn tej kolezanki co organizowala grila i tacy ich znajomi z dwójka dzieci - Adrina 6 lat i Adaś 3 lata. Powiem szczerze, ze tak sie mój Filip z nimi pokłócił, że w taka histerie wpadł, że ich zaczal lac i musielismy rozdzielać... normalnie taka histerie u mojego dziecka pierwszy raz widzialam. Poczatkowa obwinialam Filipa no bo agresji nie wolna pochwalać, ale poznije jak przeanalizowalam sytacje, to zauwazylam ze ten najstarszy chlopak namawial Milosza i Adasia, zeby Filipwoi mówi "nie ubie cie, jestes glupi" i tak juz go rozjuszyli tym ciaglym gadaniem, ze moj Filip nie wytrzymal. Filip tego Adriana i Adasia poznal dzis a Milosz ich znal wczesniej. Ale ten Adrian buntowal tych mlodszych przeciwko Filipwoi. Moj Filip ma taki kocyk i sznurek - 2 jego swietosci. Wszytskimi zabawkami sie dzieli ale tymi dwoma rzeczami nie. I te dzieci wziely mu ten sznurek i gadaly wlasnie ze jest glupi itp. Jak wrocilismy do domu z grila byl tak padniety, nie mogl dlugo zasnac mimo zmeczenia. Opowiadalam mu dlugo, ze nie wolno nikogo bić. Ze jak ma problem to niech mi powie, Filip juz usypial  a ciagle gadal o tych dzieciach w pol snie. Tak jak mówie, nie pochwalam agresji ale za szybko dalam zrzucic cala wine na Filipa,przy jakiejs okazji pogadam z mami tych dzieci i przedstawie sytuacje, ze nie do konca ich dzieci sa takie swiete i wina zawsze lezy gdzies w polowie. Przezywam strasznie ta sytuacje bo mam wrazenie ze chca mi z Filipa jakiegos smyka zrobic a to jest naprawde bardzo dobre, uczuciowe dziecko z którym duzo rozmawiamy. Jeszcze ta laska na odchodne rzuciła zebym poszla z Filipem do psychologa ale zebym nie zgodzila sie na podanie leków uspkoajajacych - normalnie szok. Musze z tymi ludzi porozmawiac. Pomijam fakt, ze matki tych dzieci to nauczycielki a wiadomo, ze takie wiedza najlepiej....

sorki, ze tyle napisalam, ale caly czas mi ta sytuacja po glowie chodzi.

Chaje no prosze, Ty nasz sportowcu:) tylko nie przecholuj z tymi cwiczeniami bo tak jak piszesz, organizm moze sie przetrenowac i efektów nie bedzie!

Chaje super, że zamiast drinka wybrałaś ćwiczenia :) tylko ostrożnie z nimi. Każdy organizm reaguje inaczej. Ja mimo, że z dnia na dzień dociskam jeszcze bardziej mięśnie brzucha to nie mam zakwasów. Z rękoma i nogami niestety już tak nie mam :P

Daga też bym się wkurzyła na te matki, po tym co Ci powiedziały :/ dobrze, że rozmawiasz z Filipem :) ja jeszcze nie mam dzieci ale wiem z własnego doświadczenia, że rodzice powinni dużo rozmawiać z dziećmi, wyjaśniać im pewne rzeczy szczególnie gdy są małe i nie wszystko rozumieją.

Ja właśnie jestem po wieczornej porcji ćwiczeń, a jutro idę pobiegać z samego rana :)
Pasek wagi
Daga dzieci bywaja okrutne... mi sie tam Fifi i jego reakcja podoba :))) a jeszcze barziej Twoja ;p chlopak nie da sobie w kasze dmuchac i to sie chwali (mimo ze tez oczywiscie jako dorosla osoba musze rozsadkowo przyznac ze przemoc jest zła bla bla...) ale prawda jest taka ze zycie jest brutalne i rzadzi sie swoimi prawami. ludzie zaczynaja sie o tym przekonywac jak widac juz od piaskownicy i wiesz co? ciesze sie ze Twoje dziecko nie poszlo plakać do kąta tylko spuściło łomot tym szkodnikom wrednym ;p nie martw sie, tak jak mowisz, duzo z nim rozmawiacie, troszczycie sie o niego i wychowujecie go na naprawdę mądrego chłopca - taki nie zginie. a mamuśkom tamtych jak najbardziej powinnaś powiedziec kiedys jak ta sprawa w rzeczywistosci wyglądała... doradzają Ci wizyty u specjalisty z małym, tym czasem wydaje mi się że to ich dzieci powinny przejsc jakąś porządną lekcję wychowawczą...

ps trzymam kciuki zebys jednak wygrala ten przetarg :*
Hejka kochane Moja dieta dzis leży i kwiczy.. :( nie b sie rozpisywac po prostu za duzo zwzarlam i teraz mi źle Ewka super taki prezwnt dla twojego L :) mam nadzieje ze uda wam sie kupić cos porządnego. Chcialaby widzieć reakcje na ten prezent.. koniecznie opowiedz a moze zdjęcie jego miny uda ci sie zrobic hehe Dziewczyny alez wy tytany cwiczen jesteście zazdroszczę ja ostatnio nie moge sie zebrac.. Misia ja tez nigdy nie potrafilam sie zdexydowac jakie okularykupic i jakie mi pasuja.. ppowinnam nosic. Nawet mam ale zle mi szkla dobrali i nie moge ich nosic.. pokaz sie w tych okularach jak juz odbierzesz.. Daga przykro mi z powodu twojego synka. Mam nadzieje ze nie krzyczalas na niego :( biedulek . Musisz porozmawiac z jasnie paniami nauczycielkami koniecznie. Madrale jedne! Lepiej niech sie patrza na swoje dzieci a nie pouczaja jak kotos ma wychowywać. Zawsze mnie takie cos wkurzalo.. Monia mam nadzieje zw odpoczelas :) Moja najstarsza dzis na panienskie poszla:) ale sie wystroila slicznota moja.. mam nadzieję ze sie nie ulula za bardzo.. przerabialam ja z rudego na blond wczoraj.. nie moge sie przyzwyczaić. .
Dorota super wyszedl kolor Twojej "małej" :))) to naprawde przepiekna kobietka i mam wrazenie ze skóra zdjęta z Ciebie :)
ale nie myśl kochana ze nam tutaj oczy zamydlisz wzruszeniem i ze nie spostrzezemy ze byla powazna wpada! ;p skarbuś! jutro jest niedziela, ostatni (a dla niektorych pierwszy) dzien tygodnia. oczekuje ze znajdziesz chwilke by usiasc i przygotowc sobie sensowny plan na nowy tydzien - dieta, cwiczenia, praca, spotkania towarzyskie, zakupy itd - na wszystko musi byc rozplanowany czas - co kiedy i jak dlugo. powinnas wszystko to sobie spisac i ładnie sie pilnowac! koniec z wymówkami, z marudzeniem i szukaniem winy wszedzie wokol - to tylko od nas zalezy czy zbieramy tyłki w troki i walczymy, czy narzekamy na brak czasu przegryzajac czekolade :*** dzis ostatni dzien Twojej laby i mam nadzieje ze juz to wiesz ;)
Ok Chaje postawilas mnie do pionu dziekuje :)**
dornec o tak zdecydowanie Chaje potrafi postawić do pionu i zmotywować no ale jak trzeba to też pochwali :) grunt to dobry plan działania. Jak już będę mieć okulary to na pewno się pochwalę :)

Może to Was dziewczyny trochę zmotywuje. Byłam grzeczna przez cały tydzień i wzorowo ćwiczyłam, a dziś w nagrodę waga pokazała 72,6kg. No i przez ostatnie 25 dni zgubiłam w sumie 14cm :) Żeby jeszcze sobie poprawić dzień poszłam rano pobiegać, i zrobiłam 5km.
Pasek wagi
haha Kasia szkoda ze sama siebie tak nie umiem pilnowac porzadnie jak Was ;p ale wyznaje zasade rownowagi - ile jem tyle cwicze i nie jest zle :) gratuluje Ci kochana spadku! super widziec jak ciezka praca przynosi efekty jestes dla nas dowodem na to ze cala ta paplanina o diecie i cwiczeniach ktora nam wciskaja to nie tylko czcze gadanie ale fakty i rzeczywiscie od naszego wysilku zalezą efekty :) gratuluje Ci i dziekuje za motywacje :*

Dorenc trzymam Cie za slowo 

Ja mam dziewczyny nieprzyjemne popoludnie ;/ po obiedzie zapukala do nas policja i powiedzieli ze znalezli brata mojej mamy martwego w mieszkaniu bo sasiedzi alarmowali ze dawno go nie bylo widac - to taki pijak, zakała rodziny. nie utrzymywalismy z nim praktycznie kontaktu ale moja mama jest w zasadzie jego jedyna rodziną bo pozostale rodzenstwo tez szkoda gadac... no i musialam jechac z mama tam do niego, skladac zeznania, zalatwiac pogrzeb - masakra... ;/ on nie rozmawial z nami miesiacami wiec nikt nie mial pojecia ze nie zyje - dwa tygodnie ponad rozkladalo sie jego cialo ajjjj nawet Wam nie mowie... nie weszlysmy z mamą do mieszkania, na szczescie nie bylo potrzeby ehhhh chyba dzisiaj znowu walne drina.
Hej kochana,wciąż jestem bez internetu. Jutro mam mieć dostęp,to napisze więcej
Pasek wagi
O matko Chaje! Strasznie mi przykro.. :( tak zeby w temacie to do nas z polski dzwonili ze siostra mojej teściowej sie powiesila.. podobno problemy finansowe.. ehh

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.