Temat: Od teraz zaczynam od nowa - ktoś ze mną?

Dziś zdałam sobie sprawę na czym polega mój problem - niby zdrowo jem, niby pije wode, niby cwicze, niby wszystko ok - dlaczego wiec nie chudne? Przez weekendy w ktore robie sobie zupełną labę, obżeram sie slodyczami, pozwalam sobie na kaloryczne obiady... Dotychczas wydawało mi się że ten raz (a przeciez to dwa) w tyg mi nie poszkodzi... Owszem szkodzi! Bo zatrzymuje mnie w miejscu - to co wypracuje sobie przez tydzien, w weekendy doslownie zagrzebuję pod górą kalorii... Koniec z tym! Dziś mega dół i łzy w oczach kiedy na bezdechu próbuję dopiąć ukochane jeansy, ale od jutra pełna mobilizacja! Ktoś chętny do spółki? :)
Monia dzięki ;) ja w sumie nie mam kobiet wokół siebie prócz Was i siostry - moze dlatego jestem bez widelca w plecach jeszcze heehhe ;) mam kolegow wiecej niz kolezanek wlasnie zdalam sobie sprawe ze jesli z kims wychodze "na piwo" to niemal nigdy nie jest kobieta... jakos tak smiesznie ;p ale pasuje mi ;)
fajna laska z Twoich filmikow ale jak ona zasuwa hu hu... hight school ;) ciesze sie ze ktos taki Cie motywuje a nie zniecheca - wiele kobiet powiedzialoby "ehhhh ta to nic nie robi tylko pompki cale dnie ;p" 
Gdzie wybieracie sie nad morze? ja dalam sie wmanewrowac jak gluoia... dzis jedyny dzien z calego mojegourlopu z piekna pogoa na plazowanie a ja zgodzilam sie isc do pracy na rzecz wolnego poniedzialku ;/ bez sensu zrobilam... upal jak nie wiem a ja zamiast nad morze to bede sie kisic w robocie wrrrr...

Misia mam nadzieje ze to nam odbierze mowe jak pochwalisz sie przed slubem swoimi fotkami po osiagnieciu celu za rok ;)))
Monia ja widziałam inny filmik tej dziewczyny: https://www.youtube.com/watch?v=Jun-rgP4ABc Dziewczyna ma dużo pozytywnej energii :) Ja po obejrzeniu tego filmiku zrobiłam z rana skalpel Chodakowskiej :)

chaje mam nadzieję, że będę się mogła pochwalić już wcześniej na zimę planuję zacząć szukać sukni ślubnej :) Ty dzisiaj spędzisz dzień w pracy, a ja w kuchni na kładzeniu przetworów na zimę :P
Pasek wagi

Chaje w piatek mialam gastro czyli rure do zoladka, a w poniedzialek mam rektoskopie - czyli badanie jelita grubego, ale tylkfo fragmentu - ok. 25cm. Kolonoskopia to badanie calego jelita grubego plus cienkiego - teraz robi sie to w znieczuleniu ogólnym czyli w pełnej narkozie. U mnie do wstepnej diagnostyki wsytarczy tylko rekto. Choc przyjemne to tez nie bedzie :P

Chaje fajny ten obciążnik:) ciekawa jestem jakie da efekty, czekamy na relacje w trakcie uzywania:)

Monia dobrze to napisałaś odnośnie dziecka:) trzeba w tym całym galimatiasie nie zapominac o sobie:) Trzymaj sie - faktycznie masz teraz troche obowiązków ale wierze w Ciebie:) no i trzymam kciuki za diete:)

Dorenc to było moje pierwsze gastro, ale naprawde myslalam ze bedzie gorzej, poczatek jest najgorszy czyli tzw. połykanie rury a potem juz jest w miare ok. :) takze nie takie diabeł straszny ale duzo zalezy od lekarza.

Misia w grupie odchidzanie zawsze razniej idzie:)

Ja mam dzis gosci, przyjedzie moja przyjaciółka z mezem i dziecmi, idziemy do nas robić grila, mamy taka polanke fajna z placem zabaw i działke sasiadów do dyspozycji:) Wojciech juz szykuje jedzenie wiec zapowaida sie naprawde udany dziein:)

Pozadrawiam i do usłyszenia:)

Chaje teraz dopiero poczytalam dziejsze posty - współczje ze musisz isc do pracy, trza było się nie zgadzać;) ale teraz nie masz wyjścia. dasz radę:)

 

 

aaa Daga bo ja za dorbra jestem ;p szkoda mi sie zrobilo bo szef chcial z dzieckiem do szczecina jechac na regaty bo maly nigdy statkow takich nie widzial (na codzien mieszka z mamą w Irlandii i przyjechal do ojca na wakacje) i ooo.. ale trudno ;p juz po pracy i po bólu ;) w sumie moze i nawet lepiej zebym nie smazyla sie jeszcze na sloncu poki zupelnie sie nie podgoje z tymi plecami.
Zycze Wam milego grillowania i weekendu :))))))))))

Misia jak sie bedziesz z nami trzymac i ładnie pilnowac to jestem pewna ze juz na jesien bedzie co swietowac ;)) w doborze kiecki slubnej tez chetnie pomozemy ;) jestes z nami niedlugo wiec nie wiesz, ale tu generalnie jest koło zakupoholiko-kosmetoholików i nierzadko paplamy więcej o zakupach niż o diecie - stąd pewnie tyle wpadek ;p
chaje ja w swoim otoczeniu też zawsze miałam więcej facetów, niż lasek. Jakoś tak kobiety często działają mi na nerwy;) z reguły są z nich zazdrośnice, obrażają się itd. Nie wiem czy Wy też tak macie, to znaczy te z Was które nie mają dzieci... część moich koleżanek ma już dzieci i jak spotykam się z nimi, to meczą mnie opowiadania o dzieciach... nie wiem może jestem poza tematem. Mogę raz kiedyś posłuchać, ale żeby dzień w dzień słuchać opowieści jak to dziecko narysowało zieloną krówkę... to odpadam ;D
Co do tego przyrządu, to bym się pewnie z nim przewróciła ;D 12kg rzeźnia :)

Misia ten filmik też widziałam, nie ma co dziewczyna miała niezłe samozaparcie.
Swoją drogą witam w szeregach, przepraszam, że wcześniej nie napisałam bezpośrednio do Ciebie, ale wpadałam na chwile i moje posty były raczej chaotyczne. Chaje ma racje na pewno pomożemy z walce o nowe ciałko i wyborze sukni ślubnej ;)

Daga zazdroszcze tego grilla ;/

Ja dzisiaj dietkowo wzorowo, zrobiłam total fitness chodakowskiej. Kolana mnie bolą ale przeżyje. Muszę się zebrać i wstawić zdjęcia z zakupami, bo chyba z 5 tur pominełąm ;D


aaa zapomniałam nad morze jedziemy do Jantaru
Pasek wagi
ojj ja tez mam sporo zakupow do pokazania... juz nawet nie wiem na ktorych przestalam sie chwalic ale nadrobie to ;p nie wiem kiedy ale nadrobie ;p

ja dzisiaj z cwiczeniami luzak - duszno jak diabli, nie mam sily za bardzo. pomachalam tylko troche ciezarkami i postawilam dzis na odpoczynek -absolutnie nie czuje sie dzis na silach do trenowania. moze jutro jakies bieganie... zobacze ;)

Monia wiem co masz na mysli mowiac o dziewczynach zafiksowanych na punkcie swoich maluchow ;) kiedys mnie to irytoalo, teraz prawde mowiac (moze wcale nie niechcaco ;p) potracilam z nimi kontakty i tym samym stalam sie bardziej wyrozumiala ;) dla mnie to odlegla bajka wiec sie nie identyfikuje, z drugiej strony nie dziwie sie ze kobieta ktora urodzi dziecko ma bzika na tym pnkcie :D w sumie to norma... niemniej zdrowy umiar i rozsądek powinien byc we wszystkim :) dotychczas nie wydarzylo sie w moim zyciu nic co az tak by mnie zaabsorbowało by myslec i mowic tylko o tym, staram sie byc w mozliwie wszechstronną osobą i mam wielką nadzieje ze jesli kiedys dane mi będzie zostać mamą, to tak zostanie ;p
Gratuluje udanego dnia :) ja nie mam sie czym chwalic ale i nie becze bo nie ma tragedii - weekend jest weekend i rządzi sie swoimi prawami ;p
Cześc dziewczyny widzę, że znów cisza;) to także był powód mojego niebycia. Kiedyś dużo pisałyśmy wspierałyśmy się, a teraz jak pojawi się więcej postów niż 3 w ciągu dnia, to jest szaleństwo. Nie powiem, brakuje mi naszej aktywności. Zapisałam się do pich http://vitalia.pl/forum13,841623,0_Punktujemy-i-chudniemy-23-5082013-15092013.html#post_22229638, żeby mieć nad sobą jakiś rygor motywacyjny. Wiem, że muszę mieć nad sobą bata w dowolnej postaci, inaczej z efektów nici. Spróbuje, zobaczę co z tego wyjdzie.

Dziewczyny, czy któraś z Was używała chińskich baniek? Mój cellulit sięga zenitu i muszę coś z nim zrobić, a czytałam, że bańki dają dobre rezultaty. Przewaliłam sporo  stron i dziewczyny chwalą także olejek od Ziaji , Co o tym myślicie?

Wstawie Wam kilka rzeczy które ostatnio kupiłam, ale zdjęcia są z allegro. Zanim porobie własne lato sie skończy ;D




chabrowa







Pasek wagi

Hej:)

Monia mi sie podoba ta pierwsza sukienka koralowa i ten sweterek grafitowy:) Nie lubie bluzek typu nietoperz... co do banki chińskiej to nie wiem, ale kiedys czytalam na v pamiętnik laski, która miała takie rolki do ciała, niedrogie to było i masowała codziennie systemetycznie i mówiła, ze efekty super. :) tylko nie wiem gdzie takie rolki kupić. Co do pisania naszego na V. to wiesz, to że ktoś tam jest mniej aktywny to nie jest powód, żeby inne dziewczyny nie pisały bo idąc Twoim tokiem myślenia - nasze forum juz by dawno nie istniało:P nie to, żebym była złośliwa:P

Ja dziś miałam rodzinnny dzień:) Jutro mam tą rektoskopie.... ble... juz dzis jestem po lewatywce... jak ja to uwielboam ;D a z rana kolejna :P trzymajcie kciuki jutro o 7.45:) obiecalam sobie ze jak badanie wyjdzie ok, to sie powaznie za siebie biore.... waze caly czas tyle samo... 60-61kg :) ale trza by sie ujedrnic:)

co do nadwrazliwych matek, tez takich nie lubie:P ale powiem szczerze, że te z WAS które jeszcze nie mają dzieci, dopiero sie przekonacie co to znaczy i jak się zycie zmienia:) wiec nie ma się co dziwic, że niektóre mamy, szczegolnie te z pierwszym dzieckiem i to małym są przewrazliwone... sama wiem co mówie, bo jak nie miałam dziecka to mi wychodziły bokiem zapatrzone w sowje dzieci mamusie:) ale teraz wiem z czym to sie je.:)  choc nie można przesadzać i nikogo zameczać, grunt to zachować umiar... a dziecko każde dla swojej mamy jest najpiekniejsze i najmadrzejsze :P

Lece do Wojciecha bo jeszcze łoże grzeje :P ;) miłej nocki i do usłyszenia:)

Monia nie znam tego kremu ziaji. Raz przy okazji masażu w salonie, pani pokazała mi masaż bańką chińską myślałam, że umrę z bólu ;) Ogólnie ponoć najlepsze są masaże i na takim też byłam w salonie i wyszłam z siniakami. Stwierdziłam, że to nie dla mnie ;) Używam kosmetyków Eveline ale dopiero ostatnio regularnie więc nie wiem jeszcze czy działa. Ja również się zapisałam do rywalizacji :) Czekałam właśnie jak się rozpocznie nowa :) 3mam kciuki i powodzenia!

chaje
dzięki za motywacje :) ostatnie dni spędziłam bardzo aktywnie. Mam nadzieję, że motywacja nie ucieknie ;)

Heh, jak już przyjdzie ta chwila wyboru sukienki na pewno się pochwalę :) Jeśli chodzi o zakupy, to również uwielbiam kupować kosmetyki chyba nawet bardziej niż ubrania ;)

Trochę mnie nie było bo cały weekend spędziłam w kuchni na przetworach, nie spodziewałam się że tyle czasu mi to zajmie. Moje paznokcie są w tragicznym stanie :/ ale za to radość z własnych ogórków i dżemów na zimę jest ogromna :)

Pasek wagi
Daga nie to miałam na myśli. Po prostu im mniej jest postów, tym mniej aktywna jest każda z nas, a przez to znów jest mniej postów i kółko się zamyka. Zresztą kilka dziewczyn pisało, że jak wchodziło i widziało 2-3 posty, to nie chciało im się pisać. Nielogiczne, ale tak to wygląda. Sama mogę powiedzieć, że jak na kilka dni znikam, a widzę, że doszła raptem 1 strona, to nie mam wyrzutów sumienia ;P


Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.