- Dołączył: 2011-11-14
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 5835
11 marca 2012, 21:59
Dziś zdałam sobie sprawę na czym polega mój problem - niby zdrowo jem, niby pije wode, niby cwicze, niby wszystko ok - dlaczego wiec nie chudne? Przez weekendy w ktore robie sobie zupełną labę, obżeram sie slodyczami, pozwalam sobie na kaloryczne obiady... Dotychczas wydawało mi się że ten raz (a przeciez to dwa) w tyg mi nie poszkodzi... Owszem szkodzi! Bo zatrzymuje mnie w miejscu - to co wypracuje sobie przez tydzien, w weekendy doslownie zagrzebuję pod górą kalorii... Koniec z tym! Dziś mega dół i łzy w oczach kiedy na bezdechu próbuję dopiąć ukochane jeansy, ale od jutra pełna mobilizacja! Ktoś chętny do spółki? :)
Edytowany przez chaje 11 marca 2012, 23:02
- Dołączył: 2012-06-07
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 1399
24 lipca 2013, 21:30
Dagmara, jestem pewna ze babka piaskowa uda sie nastepnym razem! Ja nigdy w zyciu nic nie upieklam.
Dziewczyny, teraz musze Wam troche pomarudzic. Padam ze zmeczenia. Mam tyle roboty ze dnia na to wszystko brakuje. Wychodze z domu ok 6.30 rano I wracam ok 20.00, po powrocie musze poodpisywac klientom na emaile, zrobic pisemne wyceny prac ktore widzialam w ciagu dnia, oraz powysylac rachunki. To wszystko zajmuje mi jakies 2-3 godziny. Mam tez kilka workow prania, codziennie musze prac szmatki, ktore byly urzywane w pracy. Jest strasznie goraco, a ja bidna caly dzien w samochodzie. Dzisiaj musialam pomoc pracownikom, szorowalam zakamieniony prysznic I zlew niebieskim srodkiem do czyszczenia kibli, cale paznokcie mam niedosc ze niebieskie to poobdzierane od druciaka. A do tego dostalam @. Nie moge sie juz doczekac niedzieli. Nie biore ze soba do Albanii telefonu I do emaili tez nie bede zagladac. Dieta poszla w zapomnienie, ale waga taka sama. Brrr no to chyba na tyle mojego marudzenia. A co tam u Was?
- Dołączył: 2012-03-22
- Miasto: Newport
- Liczba postów: 1638
24 lipca 2013, 23:02
hejka laseczki sorki,ze nie zagladalam ale troche zajeta bylam jak juz pisa;am wczesniej.. Chaje ja tez mam jedno znamie na plecach akurat pod paskiem od stanika strasznie mnie wkurza bo chacze o nie, jest wystajace. Nie myslalam jeszcze o tym zeby to wyciac..
przyznaje sie bez bicia ze po 1,5 miesiacznej przerwie wrocilam na silwnie wczoraj, zakwasy jak ta lala.. ale lubie to chyba jakas masochistka jestem.. jutro mam plana isc znow. Bylam dzis w biurze podrozy. Chce wykupic wczasy w grecji dla calej piecioosobowej rodzinki na 2 tyg w przyszlym roku.. kleknelam normalnie.. all inclusive 6000 f.. w innym biurze babka wynalazla za 3888 na 10 dni. wysle corke jutro zeby wplacila depozyt o ile nic sie nie zmieni z cena..trzymajcie kciuki..
Ewcia przykro mi ze masz tyle roboty nie dosc ze szef to jeszcze pracownik.. dobrze ze chociaz na kasiorke sie to przeklada.. ale niedlugo zasluzone wakacje
- Dołączył: 2011-11-14
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 5835
25 lipca 2013, 19:37
Dziewczynki ja tez jak po ogien zagladam tylko zeby zameldowac ze jestem cala ;) wczoraj na wieczor mnie ponioslo i rzucilam sie na wszystkie slodycze jakie mialam pod reka wrrr jedynym plusem jest to ze pozarlam wszystko i nie mam juz czym grzeszyc ;p zamierzam dzis ostro pocwiczyc i odpokutowac co nieco :*
co do zabiegu to jade we wtorek i na miejscu zadecydujemy czy laser czy skalpel - lekarka mnie troche uspokoila. nie mam za bardzo czasu zeby tlumaczyc co i jak, ale wszystko jest pod kontorla :)
Dorenc - od lat walcze o ładne plecy - kiedys zmagałam się z tradzikiem, pozniej z bliznami - wszystko juz wyleczylam jak nalezy, cwicze i mam dosc ładną linie pleców tylko te wstrętne znamie wprawia mnie w kompleksy... musialam sie za to wreszcie zabrac bo nowa kiecka czeka ;D :)
super wczasy w tej Grecji!!! zazdroszcze ajjj :)))) bede trzymala kciuki zeby cena nie wzrosla :)
Ewa przetrzymaj, zwykle tak jest ze przed urlopem praca daje powaznie w kosc... znam to, mam wolne od poniedzialku i odnosze wrazenie ze codziennie robi sie coraz gęsciej... odliczam dni! bądz dzielna, juz niedlugo wypoczniesz sobie :))
Daga ja kiedys sporo pieklam :) czasem tez wychodzily zakalcuchy, ale sztuka czyni mistrza - im wiecej razy próbujesz i uczysz sie na błędach tym lepiej później wszystko wychodzi :) najgorsze ze takie domowe wypieki to i nawet zakalce są smakowite ;p przynajmniej dla takiego obżartucha jak ja nie stanowi to wiekszej przeszkody by pochłonać pół blachy... ;/ :)
Buziole! zmykam zaraz na trening - oby! ;)
- Dołączył: 2012-03-22
- Miasto: Newport
- Liczba postów: 1638
26 lipca 2013, 10:15
Udalo sie :) zaliczka zapłacona teraz tylko pieniazki idkladac iza rok gGrecja super. .
Po pierwszym dniu na siłowni mega zakwasy ale wczoraj bylam drugi raz i juz lepiej.. niepotrzebnie zjadlam tylko kanapke z pomidorem u serem po... mega wyrzuty sumienia. .
Chaje nie kupuj slodyczy to nie b kusily.. :)*
- Dołączył: 2012-03-22
- Miasto: Newport
- Liczba postów: 1638
26 lipca 2013, 10:23
No i co do grecji mam teraz cel zeby schudnac i mam na to rok. . Hehe
- Dołączył: 2013-07-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1018
26 lipca 2013, 11:10
Hej :) a ja się dołączę do dyskusji. Rozpoczęłam nową walkę po 2 letniej przerwie.
dornec takie motywacje są super :) ja również wyznaczam sobie nagrody za osiągnięcia to bardzo motywuje
Edytowany przez Misia_Kasia 26 lipca 2013, 18:47
- Dołączył: 2011-11-14
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 5835
26 lipca 2013, 21:28
Dorenc kiedy ja nie kupuje nigdy ;/ to domownicy robia mi takkie "mile" niespodziewajki ;/ ale staram sie staram :)
super wakacje sie szykują i super cel! trzymam kciukalce :*
Misia witamy :) opowiedz cos wiecej - mówisz ze to druga walka, osiagnelas juz kiedys cel? jak sobie razisz? co robisz? wszystkie rady i uwagi mile widziane :) nam idzie roznie - mamy juz tutaj kilka sukcesow i jestesmy z nich dumne :) niestety wrocic na zle tory jest znacznie latwej i szbciej niz zrzucic nadwyzke...
- Dołączył: 2012-03-22
- Miasto: Newport
- Liczba postów: 1638
27 lipca 2013, 08:51
A mam cel, mam.. moze to mnie zmotywuje.. jakos ciegle zaczynam kazdego dnia a wieczorem wpadki.. ostatni tydzień byl ok a właściwie 5dni.. minus 1kg
- Dołączył: 2011-11-14
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 5835
27 lipca 2013, 10:35
Dorcia a może większe sniadanie i pozwol sobie czaem na cos nad program? to chyba najczestsza przyczyna wpadek - za male sniadanie. ja czasem celowo po sniadaniu cmoktam sobie do kawy jakąś pralinke czy kawałek batona żeby naładować się większą energią od rana, musze przyznać ze jak cos skubne z rana to wieczorem już tak nie kusi... a jest wieksza motywacja do cwiczen i spalania ;)