- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Piaseczno
- Liczba postów: 571
7 marca 2012, 19:02
Hej, bardzo bym chciała w wakacje wskoczyć bez problemu w bikini i pokazać się na plaży. Niestety przy moim teraźniejszym wyglądzie nie odważyłabym się na to. Uważam, że jestem za gruba, mam wielki brzuch i nogi. Co wy na to, aby zacząć wspólne odchudzanie i do wakacji stracić parę kilogramów? Zapraszam chętne dziewczyny do rozpoczęcia wraz ze mną odchudzania i dzielenia się ze sobą wynikami :)
7 marca 2012, 19:25
Dziewczyny słyszałyście o diecie niełączenia ??
Okok od jutraa ! :)
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Piaseczno
- Liczba postów: 571
7 marca 2012, 19:27
A na czym polega ta dieta nie łączenia?
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 2815
7 marca 2012, 19:30
Ja też chętnie dołączę. Chcę mieć 52kg do kwietnia ;) I mam pytanie gdzie będziemy się mobilizować, tutaj w tym temacie? ;)
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Piaseczno
- Liczba postów: 571
7 marca 2012, 19:34
No tak możemy tutaj się mobilizować, chyba, że macie inne pomysły :)
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 2815
7 marca 2012, 19:37
Ok ok. Ja jestem jak najbardziej za tym, żeby to tutaj się mobilizować. Więc dodaję temat do obserwowanych i będę zaglądać do was. A tak na marginesie, to nie wolicie przejść po prostu na MŻ ? ;P
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Piaseczno
- Liczba postów: 571
7 marca 2012, 19:42
To jest dobry sposób, ale nie wiadomo czy na każdego zadziała.
A więc zachęcam do opisywania swoich codziennych posiłków, wysiłku fizycznego i efektów! :)
7 marca 2012, 19:43
angelpixe napisał(a):
Ok ok. Ja jestem jak najbardziej za tym, żeby to tutaj się mobilizować. Więc dodaję temat do obserwowanych i będę zaglądać do was. A tak na marginesie, to nie wolicie przejść po prostu na MŻ ? ;P
Ja tak właściwie to jestem na MŻ, ale jak się podliczy (o ile mam dobry dzień..) to wychodzi zwykle koło 1500 kcal.
- Dołączył: 2011-12-26
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 392
7 marca 2012, 19:45
Możesz też założyć grupę. Tam można zakładać osobne tematy i nie byloby takiego bałaganu, jaki z czasem moze zagościć na forum ;)
7 marca 2012, 19:49
Hm.. To ja może opiszę co było dziś: kolejna porażka :( Zjadałm całe opakowanie wafli ryżowych i ciasteczka Regionalne. I nie potrafiłam przestać ich jeść..