- Dołączył: 2009-03-24
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 4861
4 maja 2009, 14:58
Witam, lat mam 30 i 3, fałdek mam też pewnie 30 i 3. Zapraszam wzsystkie trzydziestki i nie tylko do podzielenia się swoimi doświadczeniami i refleksjami z walki z tłuszczykiem i fałdkami
- Dołączył: 2009-04-28
- Miasto:
- Liczba postów: 1279
17 maja 2009, 12:12
:)
anula masz calkowita racje ,rowniez nieuzywam jakiejs specjalnej diety , ograniczylam jedzedzie weglowodanow i pomalu ale jakos idzie do tego troszke wiecej ruchu i ... mam nadzieje ze sie waga umiarkuje a co wazne ze dam rade ja utrzymac :))
- Dołączył: 2008-06-02
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 8343
17 maja 2009, 12:33
Witaj u Nas Moraletta
Ja też nie jestem w stanie powiedzieć czy faktycznie jest trudniej po 30 schudnąć, ponieważ mnie jest trudniej, ale ja mam niedoczynność tarczycy i dlatego tak u mnie jest.
Dokładnie to jak rosną mi poziomy hormonów to jest mi łatwiej, a jak spadają poniżej normy tak jak teraz to dużo trudniej, bo wtedy bardzo spowalnia przemian materii.
- Dołączył: 2009-03-24
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 4861
17 maja 2009, 22:16
Dziewczyny przyszłam dopiero z pracy i padam na twarz. Od jutra ruszam z cwiczeniami na oponkę, baleronki i boczki. A po wypłacie nowy steper. Życzę spokojnej nocy.
- Dołączył: 2008-11-28
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 22471
17 maja 2009, 23:05
Witaj Moraletta!
To ja wam mogę powiedzieć, ze owszem . Po 30-tce jest trudniej zrzucić parę kilo, bo nam spowalnia metabolizm.To jest udowodnione. Co nie znaczy, ze nam sie nie uda! Wręcz przeciwnie. Bo Majeczka ma rację. Jesteśmy dużymi dizewczynkami, które są świadome swoich możliwości.
- Dołączył: 2009-03-24
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 4861
18 maja 2009, 06:59
Witam wszystkich, ja już po spacerku z psem, teraz rozpoczynam bitwę z tłuszczykiem. Życzę, gdzie to możliwe, pogodnego poniedziałku, bo w Szczecinie niestety pada deszcz
- Dołączył: 2009-04-28
- Miasto:
- Liczba postów: 1279
18 maja 2009, 07:51
Dzien dobry wojowniczki :) ,mam nadzieje iz bedziecie dzis mialy ladna pogode jak ja za oknem oraz motywacje do dalszych dzialan , ja poki co siedze przy kawie (juz po sniadanku i gimnastyce ) pozdrawiam i zycze milego dnia
18 maja 2009, 08:22
Witam, ja - bez względu czy za oknem szaro czy słonecznie - po wczorajszym Pierwszym Wrocławskim spotkaniu z Vitalijkami - mam ochotę na jeszcze większą walkę o siebie. Pozdrawiam.
- Dołączył: 2008-07-14
- Miasto: Mój Kącik
- Liczba postów: 1852
18 maja 2009, 09:05
Witaj Moraletta w naszym gronie :)
U mnie dziś za oknem piękne słońce. Mam nadzieję, że tak będzie do końca do dnia. Ja będę ćwiczyła dopiero wieczorem jak mąż wróci i zajmie się dziećmi.
Życzę wszystkim miłego dnia!
18 maja 2009, 09:43
Puk, Puk, jam rycząca 31 latka
Czy mogę się przyłączyć ??????
18 maja 2009, 09:50
Auriska -witaj w klubie
Moje drogie, jestem żywym przykładem tego, że nawet po 30-tce można osiągnąć wymarzoną wagę
Więc proszę nic nie zwalac na wiek tylko bierzemy się do pracy nad sobą i będzie super. Jeszcze pokażemy tym małolatom, że nawet po 30-tce można świetnie wyglądać
Ja co prawda cel osiągnełam, ale na laurach nie mam zamiaru spocząć. Więcej kg gubic nie chcę, ale będę stosowac dietę i ćwiczenia, żeby nie zaprzepaścić całeh swojej dotychczasowej pracy.
Miłego dnia !