Temat: Poczatki

Witam wszystkich ktorzy zajrzeli na ten temat, tak sobie pomyslalam, bo jestem na samym poczatku drogi jaka mnie czeka-drogi Odchudzania.A wiem ze wiele innych osob tez dopiero zaczynaja, dziewczyny dzielmy sie naszymi doswiadczeniami,wspomagajmy i podtrzymujmy gdy ktoras z nas bedzie miala kryzysik-oby jak najmniej ich:)
Pasek wagi
Anutka, podziw, ile juz schudlaś! Moje gratki!
kurcze, zjadło część wpisu, no to jeszcze raz


ja co prawda nie jestem na początku, ale może conieco pomogę

kondycja jest z początku słaba, aerobik był dla mnie męczarnią, w dodatku mój podrygujący tłuszcz w porównaniu do innych (a była to grupa "specjalna"-dla grubszych albo starszych, czy w ciąży), nie mogłam patrzeć w lustro. Zależy kto co lubi, trzeba być wytrwałym, szczególnie na początku chodzenia.

by się zmobilizować - kluczem jest świadome włączanie ćwiczeń mimochodem. Np jeden czy dwa przystanki mniej jeżdżenia tramwajem, chodzenie zamiast jazdy samochodem. Następnie ubranie do prac domowych (sprzątanie, wieszanie prania) takich ciężarków na nadgarstki. Takie były moje początki.

co do orbitreka, twistera, steppera czy innych takich - trzeba patrzeć na limit wagi - bo można sobie załatwić sprzęt. Sama byłabym tak zniszczyła twister, bo było do 100 kg, a ja miałam ciut mniej. Skrzypiał i protestował, więc musiałam go odstawić na jakiś czas.

pozdrawiam i życzę wieeelu zgubionych kg :)
dzięki Susse - nie jestem wzorem, bo mam wiele wpadek, ale pod koniec lutego 2008 ważyłam ponad 100 kg, dziś ciut poniżej 80kg.
Anutka3-kurcze ja jestem pod wrazeniem,chciala bym tyle wazyc, zastosuje sie do twoich rad:)dziekuje ci bardzooo za ten wpis:)pomog napewno:)zapraszam czesciej:)
Pasek wagi
ja musze leciec, ale mam nadzieje ze wieczorkiem zajrze,trzymajcie sie dziewczynki paptki
Pasek wagi
absolutnie się dołaczam;)w sumie tez jestem jeszcze na poczatku swojej drogi,ale to nie pierwszy raz jak sie odchudzam i wiem,że trzeba duuużo wyrzeczeń i cierpliwo ści,ale bedzie ok.jestem pewna,że Tobie też sie uda..i mi mam nadzieje teżpozdrowionka i wspierajmy sie nawzjem
kamileczka84kg ślicznie wyglądasz!pieknie schudłaś moje gratulacje
asiatko - dojdziesz i do mniejszej wagi niż moja :)

najgorsze są początki, zacząć i nie poddawać się. Niejako trzeba dojrzeć do tego, szukać, pytać i robić to w miarę mądrze.

ważąc sporo absolutnie nie wolno stosować diet o niskiej kaloryczności, bieganie może być zabójcze dla stawów.

dadałam do obserwowanych, będę zaglądać, zapraszam także do siebie do pamiętnika  :)
Kamileczka jest jedną z tych, która na stronie Vitalii mobilizuje mnie do walki z tuszą
anutka3 pewnie ze zajrze do pamietnika i bede sie "wzorowac":)fajnie ze zajrzalas tutaj:)a jakie ty robilas cwiczenia na samym poczatku?
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.