Temat: 1.03.12 Kto ze mną ? :)

Jaka dzisiaj cudowna pogoda! Wczoraj przyszła zamówiona bieżnia i mam nadzieję, że dzisiaj uda mi się na niej pobiegać. Dwie godziny dzisiaj próbowałam ją ustawić, ale taśma mi wciąż przesuwa się na lewo :( Jeśli mi się nie uda pobiegać w domku to pogoda dopisuje, więc może pojeżdżę na rolkach i poćwiczę na przyrządach fitness outdoor. Fajna z nimi sprawa. Nie wiem czy kojarzycie to są takie przyrządy do ćwiczeń na dworze(twistery,orbitreki,ławeczki), które stoją na placach zabaw :) A na obiad dzisiaj przygotowuję http://smak-zdrowia.blogspot.com/2012/02/roladki-drobiowe-szpinakowe.html  Mam nadzieję, że będzie to smaczne :) kiedy pierwszy raz się ważymy? i nie ogarniam tej tabelki:P kto wpisuje do niej dane? .wiola. ? czy każdy sam sobie?

Wiola wpisuje :p ja tam dziś na śniadanie zjadłam pieczywo chrubkie wasa z chydym  twarożkiem i papryka 2 szt a na obiadek robie brazowy ryż z jogurtem 0% towym  jak narazie głodu nie czuje no i po obiedzie obowiązkowo Zumba :p

również się dołączam :)
mam 172,6cm..liczmy 173cm :) ważę 70,20 kg  D:
mój cel 55-57 kg,zero boczków płaski brzuszek do wakacji :)
codziennie biegi lub rower 60 min w soboty basen 45 min no i codzienne spacery do szkoły + aw6 :)

Ja ogólnie od dzisiaj zaczynam ćwiczenia i zwiększam dietę i zjadam dziennie 1200 kalorii.  Ja na śniadanie zjadłam dwie parówki z szynki i do tego sałatka z trzech pomidorków koktajlowych, małego kawałka ogórka i cebulki. Całość niecałe 300 kalorii. Na drugie śniadanie garść truskawek z odrobiną jogurtu naturalnego(jakieś 100 kalorii). Na obiad zjadłam 150g łososia z bukietem warzyw (marchewka, brokuł, por) z rękawa (jakoś 350 kalorii). Na podwieczorek jogurt (90 kalorii). A na kolacje serek wiejski z pomidorkami koktajlowymi, ogórkiem i cebulką(ok.200). Udało mi się uporać z bieżnią aczkolwiek tyle nerwów mnie to kosztowało! Zadzwoniłam do montażysty od Kettlera i 'przemiły' pan oznajmił mi kilka miłych rzeczy:
-'jest pani kobietą nie poradzi sobie pani z tym!"
-'pewnie już to pani zepsuła!"
-'proszę mi dać jakiegoś mężczyznę do telefonu bo z pewnością pani rozregulowała bieżnię'
A się na niego wkurzyłam! Na nic moje tłumaczenia, że studiuję na politechnice i sobie poradzę :/ Czułam satysfakcję jak do mnie przed chwilą oddzwonił z pytaniem kiedy ma przyjechać się zająć bieżnią, a ja oznajmiłam, że sobie poradziłam sama :)
Tak więc zaraz idę pobiegać :)
Po biegania 10 minut na twisterze i 90 brzuszków na dobry początek.
Jak Wam idzie? :)

mogę się przyłączyć ? :) Waga wyjściowa 80,50kg , docelowa 60kg ,wzrost 165cm .Planuję jeść do 1400kcal , kręcić hula hop i jezdzić na rowerze stacjonarnym .Mam nadzieje że wreszcie się uda :)

ogólnie ważymy się albo w piatki , albo w soboty, zaczne to notować od kolejnego ważenia, i wtedy ewentualnie dopisze nowe uczestniczki i usune te ktore w ogóle tu nie zaglądają.

gadatka jaka bieznia?  ja kiedys widzialam na allegro taką za chyba 400 zl, ale hmm balam sie ją zamowic, bo za taką cene to strach...   ciekawe są takie place zabaw baardzo dobry pomysl, tylko szkoda ze coraz mniej dzieci na nie przychodzi ..
Politechnika? hmm w sumie za rok mam mature, a nie mam pojęcia gdzie isc, chcialam cos z matematyką... ale nie chce fizyki i nie wiem co robic..

Hmm dziewczyny, które jeszcze są z Nami?  dzisiaj zjadlam kawalek pizzy.. 3 krówki to z tych grzeszków, pojezdze na roweku i brzuszki. Przeczytalam kiedys na forum taką ciekawą metode brzuszkowania. Koloruje sie kratki na zwyklej kartce, 10 brzuszkow - 1 kratka. Mam juz okolo 1/4 kartki :)  fakt juz kilka tygodni sie bawie, ale czasem zrobie 500 brzuszkow, czasem 100 a czasem nic ... moze tez sie pokusicie :)

też musze sprobować z ta kartka i kratkami ;p fajny pomysł ;p .Wiola te 6 kg w jakim czasie schudłaś?

Hej, hej! .wiola. ja jestem oczywiście z Wami, ale nie wiem czy  wytrzymam z tym hmm. ważeniem się raz w tygodniu. Wskakuję na wagę  nawet 3 razy w ciągu dnia... wiem, wiem to jakaś mania. Od dziś ważę się raz w tygodniu... (wagę wy... za okno). Ha trudne to będzie. Oprócz diety ćwiczę jak wspomniałam wcześniej z Jillian M. - 30 min. dziennie:D

malgon najlepiej ważyć się z samego rana :p na czczo ;p