Temat: - 15 kg, zaczynamy kolejny raz ! :))

Od dzisiaj tj. 27 lutego zaczynam na nowo walkę z kilogramami, które są mi zbędne!!
Kto chce się przyłączyć zapraszam
Będziemy tu podawać różne dietetyczne przepyszne przepisy ale także motywować się i podawać co tydzień swoje wagi :)
Moje zasady to pić 1,5-2 l wody dziennie, nie jeść po 18:00, unikać śmieciowego jedzenia oraz słodyczy, dużo się ruszać :)

Ja dzisiaj na obiad zjadłam barszczyk czerwony z uszkami  u babci byłam... hihi ale podziwiam dziewczyny co mają silną wolę ja wczoraj opęzlowałam pudełko ciastek  jak nie nachlana jakaś. A teraz mam taką ochotke na ciastka w czekoladzie . moja waga 66kg po weekendzie
waga po tygpodniu   86  kg :))
a ja po obiadku (bigos) :)) przeżyłam nudny wykład :P 

aneczka24055

nie martw się każdemu czasami się zdarza, ja dzień przed ważeniem podjadłam NA WIECZÓR trochę frytek i czekolady bo już nie mogłam wytrzymać a waga i tak spadła, choć pewnie bez takich wpadek jej spadek byłby większy, ale przecież NIE MOŻEMY SIĘ ZAKATOWAĆ! ja dzisiaj czuję się jakaś ciężka,  bo w weekendy ( z resztą jak zawsze) trochę więcej jem, ale dlatego właśnie będę się ważyć co tydzien a nie codziennie jak to kiedyś robiłam, zeby sie nie demotywować, bo waga też ma różne wahania a my się niepotrzebnie przejmujemy !


poza tym ja nie stosuje zadnej diety, jedynie to MŻ- mniej "żreć" i myślę że to będzie najlepsze, mam przyjaciółkę w moim wieku o podobnych wymiarach która takim sposobem przez 3 miesiące schudła 10 kg ;)

Witam! przez weekend odłączona byłam od internetu ,zrobił mi sie odwyk :D dietka utrzymana,katuję sb,ćwiczonka codziennie 45 minut skakanka,potem co drugi dzień siłowe,musi być dobrze! na obiad miałam pierś z kurczaka z brokułem a na deser jogurt ze słodzikiem i kakao...mniam!na kolacje mam dietetyczny bigosik sb.  miałam lekkie załamanie,trzymając dietę chwilowo z rana miałam +1,5 kg,ale w dwa dni zleciało,jestem teraz -1 kg na minusie,gonię pasek
u mnie na kolację były kanapki z pieczywem chrupkim i wędliną + jabłko. moja waga na dziś 70kg!!!! i jestem bardzo zadowolona najgorzej u mnie jest z ćwiczeniami po prostu mi się nie chce
ja też już drugi dzień z rzędu odpuściłam sobie ćwiczenia ( dziś tylko marsz) z powodu braku czasu, ale nadrobie, postaram sie! ;)
Dziewczyny co się z wami dzieję??? gdzie jesteśćie?? jak przestaniemy pisać to nasze forum padnie... a żeby osiągnąć cel to musimy się wspierać! jesteście już po śniadaniu? ja zjadłam parówki i herbata czerwona
owsianka... jak zawsze.... ale nie mam pomysłów nanic innego;)

Lece na uczelnie, 
miłego dnia;)
Pasek wagi
ja na śniadanie platki z mlekiem :) wczoraj biegalam przez 30 minut!!!! :)))

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.