- Dołączył: 2012-02-27
- Miasto: Jastrzębie-Zdrój
- Liczba postów: 74
27 lutego 2012, 13:13
Od dzisiaj tj. 27 lutego zaczynam na nowo walkę z kilogramami, które są mi zbędne!!
Kto chce się przyłączyć zapraszam
Będziemy tu podawać różne dietetyczne przepyszne przepisy ale także motywować się i podawać co tydzień swoje wagi :)
Moje zasady to pić 1,5-2 l wody dziennie, nie jeść po 18:00, unikać śmieciowego jedzenia oraz słodyczy, dużo się ruszać :)
- Dołączył: 2012-02-27
- Miasto: Jastrzębie-Zdrój
- Liczba postów: 74
2 marca 2012, 06:33
hej witam z rana :) Ku mojemu zdziwieniu waga idzie ładnie w dół, ale to początki więc się nie dziwie, zaniedlugo pewnie będzie okres co stanie i nie będzie chciała się ruszyć...;/
- Dołączył: 2012-02-27
- Miasto: Orzeszków
- Liczba postów: 588
2 marca 2012, 08:01
Właśnie taki postój spadku wagi wkurza mnie najbardziej
więc oby takie sytuacje szybko przemijały
Miłego dnia wszystkim życzę :)
- Dołączył: 2012-02-16
- Miasto: Sokołów Podlaski
- Liczba postów: 111
2 marca 2012, 08:30
witam Was dziewczynki!! śniadanie za mną a teraz się szykuję na uczelnie
przez weekend mogę być troszkę nie obecna ale w poniedziałek wszystko nadrobię i napisze. ale wy się 3majcie dzielnie i pamiętajcie w wakację musimy wyglądać szczupło!!!papa
2 marca 2012, 08:47
Witam Szczypiory!
Ja właśnie po śniadania. Łeb mi pęka ;/
- Dołączył: 2010-09-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 786
2 marca 2012, 09:13
Ja nie wiem ale jednego dnia waże 64,8 następny gdzie nie jadłam naprawde dużo i nic nie zdrowego 65,200 no to się wkurzyłam i pizze zjadłam dziś waga 66,1 kg
nie mogę zejśc od jakiś 3 tyg do 64 kg :/ a w ciąży nie jestem hehe
2 marca 2012, 10:00
Kochana mnie też wkurza ta waga dlatego nie ważę się za często, bo to mnie tylko zniechęca. Może w poniedziałek teraz stanę ale mam jakieś opory.
- Dołączył: 2010-09-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 786
2 marca 2012, 10:03
aneczka24055
To zróbmy tak, że ważymy się 1 raz w tygodniu w poniedziałki ??? Zachęcam reszte dziewczynek . A od pn w ogóle zwiększam ilość ćwiczeń.
- Dołączył: 2012-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4
2 marca 2012, 10:20
11 kg do zrzucenia i słabość do słodychy.
jeszcze do nie dawna ważyłam 68, zaczełam ćwiczyć i mam 71 kg na wadze..nie wiem jak to działa ale nie podoba mi się to :(
Edytowany przez aleksandra..warszawa 2 marca 2012, 10:20
- Dołączył: 2010-09-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 786
2 marca 2012, 10:46
Ja mam nerwy bo 8 maja mam przymiarke sukni ślubnej i Pani bierze ostatnią miare... to muszę schudnąć te 10 kg
a tu taka maniana.