- Dołączył: 2012-02-27
- Miasto: Jastrzębie-Zdrój
- Liczba postów: 74
27 lutego 2012, 13:13
Od dzisiaj tj. 27 lutego zaczynam na nowo walkę z kilogramami, które są mi zbędne!!
Kto chce się przyłączyć zapraszam
Będziemy tu podawać różne dietetyczne przepyszne przepisy ale także motywować się i podawać co tydzień swoje wagi :)
Moje zasady to pić 1,5-2 l wody dziennie, nie jeść po 18:00, unikać śmieciowego jedzenia oraz słodyczy, dużo się ruszać :)
- Dołączył: 2012-02-16
- Miasto: Sokołów Podlaski
- Liczba postów: 111
29 lutego 2012, 19:15
ja już po kolacji zjadłam sałatke z tuńczyka i pieczywo chrupkie. ale ogólnie czuje się zmęczona
a wam jak minął dzień?? już jesteście po kolacji??
- Dołączył: 2012-02-27
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 42
29 lutego 2012, 19:42
ja tak ;p zjadłam pyszną bułkę ( niestety jasną) z polędwicą, sałatą i ogórkiem oraz jabłko ;>
29 lutego 2012, 20:29
Dawałam tak na oko. Było tego jakieś 30dag i wyszło 16 placków.
A ja na kolacje wypiłam pół litra ;P Oczywiście koktajlu z kiwi ;)
Edytowany przez aneczka24055 29 lutego 2012, 20:30
- Dołączył: 2012-02-10
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 114
29 lutego 2012, 20:36
Hej kochane, ja w miare mozliwosci czytam Wasze wpisy, ale mam nadzieje, ze od nastepnego tygodnia bede dzielnie uczestniczyc w dyskusjach, gdyz teraz jestem bardzo chora i nie mam na nic sily. Jutro ide do lekarza, mam nadzieje, ze da mi jakis antybiotyk, ktory postawi mnie na nogi. Do tego mam jeszcze w piatek rano egzamin na prawo jazdy, to juz wogole super,ale nie bede Was zameczac bzdetami. Obiecuje tez poprawic swoj pamietnik i poodwiedzac znajomych. Ok spadam pic herbate z miodem i cytryna, mam nadzieje, ze w miare sie wytlumaczylam. Trzymam kciuki za kazda z Was.
- Dołączył: 2012-02-16
- Miasto: Sokołów Podlaski
- Liczba postów: 111
29 lutego 2012, 20:41
ulinka1983 życze szybkiego powrotu do zdrowia
29 lutego 2012, 20:51
ulinka1983 kuruj się kochana:)
aneczka24055 nie jadłam nigdy soczewicy :o ale teraz to chyba spróbuję;)
Ja dzisiaj tyle się najadłam,że hohoho...:D Ale nie było aż tak grzesznie...prócz Liona i czekoladki ;) cóż, nie samym powietrzem człowiek żyje...:P a tak na poważnie to muszę pozbyć się wstrętnego nawyku jedzenia słodyczy, jednak nie wszystko od razu...
Nawet nieźle nam idzie dziewczyny;) Oby tak dalej, szybko zobaczymy efekty:)
Co do przepisów to ja też jestem za...każda napisze coś od siebie i będziemy mogły sobie pichcić;D
Miłego wieczoru;)
29 lutego 2012, 20:52
mroziu napisał(a):
Kurcze, dziewczyny ratunku. Nie mam wogóle motywacji do ćwiczeń. Miałam zacząć dietę a tu sie tylko słodyczami obżeram. Ale jutro jest wiekopomna chwila. Z dniem 1 marca biorę się ostro do roboty. Trzymajcie za mnie kciuki! :):) Wiem,że dziś jest środa ale tak dla motywacji podam moja dzisiejsza wage: 66,1kg
Niech Ci dzisiaj będzie, a od jutra bez obżerania się!!!! (i kto to mówi:D:P)
29 lutego 2012, 20:55
Ja mam przepis na placuszki otrębowe (chociaż nie wiem czy to te same co na zdjęciu;))
więc:
2 łyżki otrębów owsianych, 1 łyżka otrębów pszennych, łyżka serka homogenizowanego naturalnego, 1 jajo, proszek do pieczenia(opcjonalnie), przyprawy ( w zależności od tego czy nasze placuszki będą na słodko czy słono)....ja do tych na słodko dodaję rozgniecione tabl.słodzika i np. cynamon/kakao
29 lutego 2012, 21:24
placuszki otrębowe pycha! chociaż zazwyczaj jadłam je na słodko z twarogiem i aromatem waniliowym :) albo z kakao. A Twoje na zdjęciu wyglądają super, jeszcze ten pomidorek i szczypiorek - mmm stęskniłam się za taką kombinacją, iście wiosenną:) Ja dziś strasznie niewyspana, ale dzień taki piękny, słoneczny, że zerwałam się z rana, a z głodu mi burczało od świtu, że ho ho :) lubię czuć się lekko, fajnie, że działamy!
29 lutego 2012, 21:27
Głowa mi pęka i jeść mi się chce.........
ale dziś jestem na NIE jeśli chodzi o podjadanie :D