Temat: wiosna juz zaczyna pukac do drzwi a my co, nadal za duże?

Witam

Zapraszam wszystkich chetnych do wspólnego odchudzania.

Tak do wiosny juz niedlugo i trzeba bedzie zdjąc te maskujące kurtki i plaszczyki. I ukaże sie cala prawda o strczących boczkach, oponkach....

Trzeba zabrac się ostro do roboty.

Ktoś ma ochotę?

Ja też już jestem na diecie...tyle, że od piątku :) No i oczywiście trochę się ruszam. Spacer i dywanówki :)
ja jakos nie moge sie zmusić nawet do ćwiczeń dywanowych
madzia tak jadłospis mam układany specjalnie do mnie i kobieta też bierze pod uwagę wszystkie moje choroby. 

to chyba dobry pomysł z tym dietetykiem


Ja pomimo diety nie mam co liczyć już na tą wiosnę ;) ale na przyszłą jak najbardziej- wtedy będę fit 
Pasek wagi
ale najwazniejsze że cos zaczełas robić, masz już sukces -20 kg
Ja wystartowałam od wczoraj, więc nie wiem przy będę chudnąć czy nie, ale podoba mi się to że kobieta bierze pod uwagę to że muszę zwracać uwagę na IG 

klapek.babki napisał(a):

Ja pomimo diety nie mam co liczyć już na tą wiosnę ;) ale na przyszłą jak najbardziej- wtedy będę fit 


No głowa do góry. Już tyle schudłaś a do wiosny jeszcze pewnie parę kg zejdzie.  Już i tak na pewno jesteś o wiele piękniejsza po stracie tych 20kg (patrząc na pasek). Więc ciesz się z co raz to ładniejszej figury :)
Chyba zacznę aktywniej się udzielać i wreszcie może koniec z wymówkami :)) przyłączam się i biorę do roboty
No ta, tak, ale to wciąż duuużo ;)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.