22 lutego 2012, 20:25
Hej, chciałabym od jutra zacząć dietkę MŻ i myślę o niej na prawdę poważnie, bo mam już dość tych fałdek, ścisłych ubrań. Mam do zrzucenia około 10 kg. Chciałabym znaleźć osoby, które również chcą schudnąć, z którymi mogłabym dzielić się przemyśleniami na temat diety, sukcesami.. które byłyby wsparciem w diecie.. Zapraszam!!
- Dołączył: 2009-05-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 693
22 lutego 2012, 21:42
Dziewczynki to ja do Was dołączę chętnie :)
Waga 66 kg, chciałabym schudnąć tak do 58 ! :) Największy problem mam ze słodyczami i kawą! :> ale postaram się trzymać dzielnie ;)
Ćwiczę co najmniej 3 razy w tygodniu- tańczę :) Mam w planach jeszcze zapisać się na siłkę, ale póki co, to tylko plany ;)
Mam nadzieję, że razem będzie prościej?:)
22 lutego 2012, 21:45
A ja albo jem mniej i jest mi bardzo ciężko wytrwać, albo jem dużo i wtedy mam wielkie wyrzuty sumienia. Chcę znowu spróbować nie jeść pszennego pieczywa, słodyczy, ogólnie zdrowo się odżywiać. Wytrwać przy tym jak najdłużej i nie poddać się znowu po 10 dniach.
- Dołączył: 2012-02-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 413
22 lutego 2012, 21:46
ja tylko raz liczyłam kalorie ale mam za mało cierpliwości do tego ;) każda z nas ma trochę inną metodę na odchudzanie widzę, oby każda była skuteczna :)
22 lutego 2012, 21:49
ja nie liczę, tak mniej więcej myślę, że tyle zjem:) nie lubię liczyć kalorii:)
22 lutego 2012, 21:52
Ja też liczyłam kalorie i pomagało mi to. Ale teraz jakoś nie chce mi się tego robić.
- Dołączył: 2012-02-22
- Miasto: Żywiec
- Liczba postów: 16
22 lutego 2012, 22:00
Na początku liczenie kalorii pomaga, wtedy mniej więcej się wie co i ile jeść, żeby się zmieścić w zalecanej dawce. Ja mam zamiar przynajmniej przez pierwszy miesiąc liczyć, potem pewnie też mi się odechce ;P Najgorsze chyba w całej diecie będą kolacje, a raczej ich brak :) Przyzwyczaiłam się do nocnego podjadania i teraz mi w brzuchu burczy :P
22 lutego 2012, 22:03
ja teraz tez wyjatkowo głodna jestem ale nie jem:)
- Dołączył: 2008-01-31
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 1121
22 lutego 2012, 22:04
To mogę i ja??? Waże 69,2 waga stoi jak zakleta a ja nuz tracę ostatnie siły i nadzieje!!!!
22 lutego 2012, 22:05
Ja mam właśnie problem też z wieczornym jedzeniem :( Czasem dam radę, ale jest bardzo ciężko.
22 lutego 2012, 22:08
ja tą dietę stosuję od dłuższego czasu więc się dołączam :-)