Temat: tibby odrzuca zbędne 10 kg

Witam i pozdrawiam wszystkich.
Trzymajcie kciuki, bo w końcu postanowiłam się za siebie wziąć. Kilogramy lecą w górę zamiast w dół i zaczyna mnie to niepokoić. Zaczyna się ze mnie robić kanapowiec, a przecież w głębi duszy wcale taka nie jestem. 
Dlatego postanowiłam zabrać się do roboty i zamknąć lodówkę! 
Dietka? Póki co MŻ. Może jest jakaś którą polecacie z czystym sumieniem? 
Mam nadzieję, że znajdą się jacyś chętni, by mnie wesprzeć. Wiem, że najlepiej mieć wsparcie w rodzinie, ale u mnie ciężko z tym. Mama lubi podjadać, mąż też. Dlatego Internet został moim wyjściem. 
Znajdą się chętni?
jeszcze nie. ale pod koniec maja idziemy na wesele i chciałabym juz do tego czasu ładnie wygladac zeby sobie fajna kiecke kupic:)
ja mam problemy z wymyślaniem obiadów dla siebie. tymbardziej, że jeść zdrowo pewnie będę sama. choć jak byłam na dukanie, to czasem zrobiłam dietetyczny obiadek i mój M. nie wybrzydzał, jadł i nawet mówił, że mu smakowało. musze odkurzyć tą stronę z przepisami dukanowymi. 
Ja na dukanie też ładnie zjechałam, ale potem okazał się dla mnie ciut drogi i czasochłonny jesl chdozi o przygotowywanie posilków. I jakoś się poddałam. 
Ja w ciąży przytyłam 15kg. Niby ważę tyle co przed, ale chcę pokazać się mojemu M. w seksowniejszych ciuchach niż rozciągnięta bluza i dres. I chcę nosić rozmiar max. 38
No to ja się szykuję powoli do pracy. Czas się przebrać i lekko ogarnąć (make-up itp.). Mam nadzieję, że dziś powstrzymam się od pustych przekąsek w pracy. 
Wiecie, że samo to, że kupiłam hula hop bardzo mnie ucieszyło i dodało mi zapału do tego odchudzania?

Ciasteczko25, a ty jakie masz kółeczko? Też takie specjalne z masażerem?
Można się jeszcze dziewczynki do Waszej grupy wsparcia dopisać?:) Czy już lista pełna?;)
mozna zapraszamy

tibby napisał(a):

No to ja się szykuję powoli do pracy. Czas się przebrać i lekko ogarnąć (make-up itp.). Mam nadzieję, że dziś powstrzymam się od pustych przekąsek w pracy. Wiecie, że samo to, że kupiłam hula hop bardzo mnie ucieszyło i dodało mi zapału do tego odchudzania?Ciasteczko25, a ty jakie masz kółeczko? Też takie specjalne z masażerem?
 ja mam teraz zwykłe kółko takie typowe z zabawkowego sklepu :) ale nalałam do niego wody aby było obciążone kręci się dobrze i najważniejsze że efekty już widać.
a na allegro zamówiłam już takie z masażerem o czekam aż mi przyjdzie.
mi jeszcze daleko baaaaaaardzo do wagi sprzed ciąży :(
ważyłam 53 kg i nosiłam rozmiar 34 a teraz to jest tragedia ehhhhh
Pasek wagi
Zaliczyłam juz na dzis moje ćwiczenia , cięzko jest ale żeby być szczuplejszą trzeba troszke pocierpiec ;)
moje też w dniu dzisiejszym zaliczone :) wieczorkiem jeszcze tylko brzuszki mnie czekają :) ojjjjjjjjjjj ale zmęczona jestem
Pasek wagi
trzeba wytrzymac , ja juz teraz nie moge sie poddac , bo to bedzie któryś raz z kolei , muszę dopiąć swego ;)
to tak jak ja.. wiem że jak teraz się poddam to nigdy nie dopnę celu.. a chce już tak wyglądać jak przed ciążą!! chce swoje 53 kg!!
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.