Temat: Ostatki!!! 22.02.2012 start walki z łakociami

Witam!!
Postanowiłam założyć wątek w którym razem będziemy walczyć ze słodyczami i nie tylko . ;)
Mam zamiar od środy popielcowej nie jeść słodyczy aż do świąt. Wydaje mi się że to jest dobra okazja by się zmotywować i wprowadzić tez zdrowsze nawyki żywieniowe więc dobrze by było jak byśmy opisywały co jemy i jak też ćwiczymy. Krótko mówiąc ten wątek będzie o wszystkim by pozbyć się zbędnych kilogramów Czy ktoś jest chętny by podjąć ze mną to wyzwanie??
Dzięki :** No to co! Jutro będzie lepszy dzień! :)
Dokładnie dziś już myśl tylko o sobie że robisz to tylko dla siebie i swojego dobra
No to ja zaczynam dzien od otrębów owsianych z rodzynkami zalanych jogurtem ;P
I czas zbierac sie do roboty....
Asiabeto - jesteś kochana :* Smakują Ci otręby? Dla mnie to ohyda... W ogóle nie lubię otrębów, owsianki i tym podobne.

Ja dzisiaj miałam pyszne śniadanko ;D 0,5 torebki brązowego ryżu + kawałek łososia + kawałek papryki + pół pomidora + wymieszane z wodą 1 łyżką śmietany = zdrowe i smaczne :)
Witam, Asiabeto super to ujełaś,każda z nas robi to dla siebie i nie powinnyśmy się oszukiwać. Ja dziś mam 5 dzień bez słodyczy.Mam nadzieje że wpadki nie będzie bo idę z córką na urodziny jej koleżanki,a tam tort będzie ehh. Dam radę,dam radę !!!!Muszę to sobie powtarzać.Trzymajcie się dziewczyny !!!! Damy rade!!!
To i ja się przyłączę, jeśli jeszcze mogę  . Na dietce od dziś i choć za słodyczami nie przepadam, to mam wielki problem z krakersami, paluszkami i... paskudnie niezdrowymi chipsami. W czasie postu chciałabym zwalczyć nawyk podjadania przed telewizorem. 

I jak tam dziewczyny u Was ?

U mnie dzisiaj żadnej wpadki ze słodyczami, chociaż będzie ciężko, bo upiekłam w domu mini pączki i pizzerinki   

Jestem już po ćwiczeniach, mimo przeziębienia nie odpuszczam sobie, a zmęczyłam się, aż mi gorąco.

Trzymajcie się dziewczyny ! 


Zainteresowanaa - wystawiasz się dzisiaj na pokusy, jak widzę :) . U mnie dziś bez niezdrowych przekąsek, zapijam się herbatką. Zdrowia życzę!

Dzięki Mygoalsfor2012

Już mało zostało pokusy, synek z dziadkiem szybko zjadają, za pół godziny będę jadła jabłka, też słodkie  to się zapcham

Jabłuszka - pychota! :) Ja preferuję utarte - z owsianką 

A ja jem pokrojone w ćwiartki 


Edit: Zjadłam jabłka i jeszcze mi się chce jeść, a te pączki działają na mnie jak płachta na byka Ale bym je zjadła

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.