- Dołączył: 2009-03-13
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 245
17 lutego 2012, 08:43
Witam!!
Postanowiłam założyć wątek w którym razem będziemy walczyć ze słodyczami i nie tylko . ;)
Mam zamiar od środy popielcowej nie jeść słodyczy aż do świąt. Wydaje mi się że to jest dobra okazja by się zmotywować i wprowadzić tez zdrowsze nawyki żywieniowe więc dobrze by było jak byśmy opisywały co jemy i jak też ćwiczymy. Krótko mówiąc ten wątek będzie o wszystkim by pozbyć się zbędnych kilogramów
Czy ktoś jest chętny by podjąć ze mną to wyzwanie??
23 lutego 2012, 21:59
Dzięki :** No to co! Jutro będzie lepszy dzień! :)
- Dołączył: 2009-03-13
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 245
24 lutego 2012, 08:18
Dokładnie dziś już myśl tylko o sobie że robisz to tylko dla siebie i swojego dobra
No to ja zaczynam dzien od otrębów owsianych z rodzynkami zalanych jogurtem ;P
I czas zbierac sie do roboty....
24 lutego 2012, 11:12
Asiabeto - jesteś kochana :* Smakują Ci otręby? Dla mnie to ohyda... W ogóle nie lubię otrębów, owsianki i tym podobne.
Ja dzisiaj miałam pyszne śniadanko ;D 0,5 torebki brązowego ryżu + kawałek łososia + kawałek papryki + pół pomidora + wymieszane z wodą 1 łyżką śmietany = zdrowe i smaczne :)
Edytowany przez Cornful 24 lutego 2012, 11:13
- Dołączył: 2011-01-04
- Miasto: Londyn Hayes
- Liczba postów: 92
24 lutego 2012, 14:20
Witam, Asiabeto super to ujełaś,każda z nas robi to dla siebie i nie powinnyśmy się oszukiwać. Ja dziś mam 5 dzień bez słodyczy.Mam nadzieje że wpadki nie będzie bo idę z córką na urodziny jej koleżanki,a tam tort będzie ehh
. Dam radę,dam radę !!!!Muszę to sobie powtarzać.Trzymajcie się dziewczyny !!!!
Damy rade!!! 24 lutego 2012, 16:23
To i ja się przyłączę, jeśli jeszcze mogę
. Na dietce od dziś i choć za słodyczami nie przepadam, to mam wielki problem z krakersami, paluszkami i... paskudnie niezdrowymi chipsami. W czasie postu chciałabym zwalczyć nawyk podjadania przed telewizorem.
24 lutego 2012, 16:28
I jak tam dziewczyny u Was ?
U mnie dzisiaj żadnej wpadki ze słodyczami, chociaż będzie ciężko, bo upiekłam w domu mini pączki i pizzerinki
Jestem już po ćwiczeniach, mimo przeziębienia nie odpuszczam sobie, a zmęczyłam się, aż mi gorąco.
Trzymajcie się dziewczyny !
24 lutego 2012, 17:30
Dzięki Mygoalsfor2012
Już mało zostało pokusy, synek z dziadkiem szybko zjadają, za pół godziny będę jadła jabłka, też słodkie to się zapcham
24 lutego 2012, 17:40
Jabłuszka - pychota! :) Ja preferuję utarte - z owsianką
24 lutego 2012, 18:06
A ja jem pokrojone w ćwiartki
Edit: Zjadłam jabłka i jeszcze mi się chce jeść, a te pączki działają na mnie jak płachta na byka Ale bym je zjadła
Edytowany przez Zainteresowanaa 24 lutego 2012, 18:23