- Dołączył: 2007-09-08
- Miasto: Alofi
- Liczba postów: 20601
27 maja 2012, 16:44
Jolu, ja widziałam tę plażę. Ludzi dużo, ale przyjrzyj się, że wszyscy w ubraniach. Nic nie miałabym przeciwko temu, aby nawet w ubraniach, można było po plaży chodzić. Ja nie lubię takiego typowego leżenia, zresztą moja skóra w kropki też tego nie lubi.
- Dołączył: 2008-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 29685
27 maja 2012, 16:48
witam serdecznie witaj Marylko, dzisiejszy dzień jest ładny, mam nadzieję, że taką będziesz miała nad morzem,
witaj Jolu, odpoczęłaś choć trochę?
witaj Danusiu, musisz niestety trzymać się za kieszeń, a chrześniak zobowiązuje,
witaj Basiu, ciekawą książkę czytasz?
witaj Gabrysiu, sympatycznego pedałowania
Marylka przed wyjazdem gotuje na kilka dni, i faktycznie ciężko teraz wziąć małą walizkę bo trzeba i letnie i cieplejsze rzeczy wziąć
z Mamą byłyśmy i na spacerze i na targach,
sympatycznego dalszego dnia
- Dołączył: 2007-09-08
- Miasto: Alofi
- Liczba postów: 20601
27 maja 2012, 17:00
Witaj Elu!
O jakich targach piszesz?
Na pogodę nie mam wpływu, ale cieszę się bardzo z wyjazdu. Myślę, niezależnie od tego na co nie mam wpływu i tak będzie udany.
- Dołączył: 2008-04-02
- Miasto: Wiosna
- Liczba postów: 47088
27 maja 2012, 17:29
Witaj Elu i ponownie resztę .Już po obiedzie, gołąbki z młodej kapusty wczoraj zrobiłam i na dzisiaj też były. Fajnie mieć takie zdolności i hobby Marylko jak twój mąż .Mój ogrodem się zajmuje, czasem w tenisa po gra, albo na gitarze i lubi jeść jak ja niestety.zaliczy;lam dzisiaj rowerek 20km , o wczorajszym grillu się przydał .Kupiłam wczoraj truskawki, ale takie jakieś niesłodkie , ale co tam ważne są. Elu muszę trzymać się za kasę , bo niby nie odmawia się bycia chrzestnym, ale już teraz bym odmówiła .Basiu ja tez czytam w przerwach książkę Autopsje a ty? Marylko można ubierać sie na cebulkę a kurtka może dwie sztuki starczy , wiadomo bluza musi być , sweter , bluzki bawełniane, bielizna , buty, pełne, sandały, klapki i robi się walicha Jolu kiepsko widać z tej kamery, nawet po powiększeniu , może pochmurno jest Edytowany przez Dana40 27 maja 2012, 17:32
- Dołączył: 2007-09-08
- Miasto: Alofi
- Liczba postów: 20601
27 maja 2012, 17:54
Danusiu! nie ma innej opcji, aby nie wypełnić walizy. Ręcznik, piżama, kapcie, cienki szlafroczek (niekoniecznie, ale wzięłam), codzienna zmiana bielizny, parę bluzek z długim, krótkim rękawem, na ramiączka, kurtka, polar, szorty, długie spodnie, spodnie za kolana, skarpety, buty, kostium do opalania......+ kosmetyki i robi się już pełno. Jeszcze kijki, kapelutek na głowę od słońca....
Danusiu, istnieje taki przesąd, że nie wolno odmawiać bycia chrzestnym, bo dziecko się źle chowa. Niby to przesąd, ale lepiej nie prowokować losu. Ja mam trójkę, ale tego najstarszego nie widuję, bo rodzice z dziećmi (moja kuzynka) przeprowadzili się do Piekar Śląskich i nie utrzymują z nikim kontaktu. Mój mąż ma jedną chrześnicę.
Danusiu, chyba nie jest w Łebie pochmurno, bo widać od słońca cienie na plaży. Te kamerki internetowe ni są najlepszej jakosci i to jest taki niezupełnie ciągły obraz, ale cos tam widać.
Edytowany przez mikrobik 27 maja 2012, 17:57
- Dołączył: 2008-11-25
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 13249
27 maja 2012, 17:56
no/to/rower/zaliczony/niewiele,bo.ok1km,ale/zawsze/to/coś
byłam/jednakbliżej/nazamku/w/CHUDOWIE/był/zlot/starych/samochodów/imotory,ale/nie/miałam/zamka/do/rowera/więc/ograniczoną/swobodę/ruchów.zachmurzyło.się,więc/wróciłam,aletylko/pokropiło/na/razie.
- Dołączył: 2008-11-25
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 13249
27 maja 2012, 18:04
błądsięwkradł/15KM/PRZEJECHAŁAM/KLAWISZE/Z/CYFRAMI/TEŻ/SFIKSOWAŁY
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
27 maja 2012, 18:57
Witaj Gabi 15 km to nie 5. Fajna miałaś wycieczkę i spalanie też. Ciężko się czyta te Twoje " szyfrowane wpisy ale dobrze ze piszesz. Mam nadzieje że tyłeczek po wycieczce nie boli.