Temat: Plan Protal ,dieta dla osób dojrzałych.Tutaj sie wspieramy


Marylko, spojrzałam na Łebę. Ludzi pełno na plaży . Opalają się.
Pasek wagi
Jolu, ja widziałam tę plażę. Ludzi dużo, ale przyjrzyj się, że wszyscy w ubraniach. Nic nie miałabym przeciwko temu, aby nawet w ubraniach, można było po plaży chodzić. Ja nie lubię takiego typowego leżenia, zresztą moja skóra w kropki też tego nie lubi.
Pasek wagi
witam serdecznie 
witaj Marylko, dzisiejszy dzień jest ładny, mam nadzieję, że taką będziesz miała nad morzem, 
witaj Jolu, odpoczęłaś choć trochę? 
witaj Danusiu, musisz niestety trzymać się za kieszeń, a chrześniak zobowiązuje, 
witaj Basiu, ciekawą książkę czytasz? 
witaj Gabrysiu, sympatycznego pedałowania  
Marylka przed wyjazdem gotuje na kilka dni, i faktycznie ciężko teraz wziąć małą walizkę bo trzeba i letnie i cieplejsze rzeczy wziąć 
z Mamą byłyśmy i na spacerze i na targach, 
sympatycznego dalszego dnia 

Pasek wagi
Witaj Elu!
O jakich targach piszesz?
Na pogodę nie mam wpływu, ale cieszę się bardzo z wyjazdu. Myślę, niezależnie od tego na co nie mam wpływu i tak będzie udany.
Pasek wagi
Witaj Elu  i ponownie resztę .Już po obiedzie, gołąbki z młodej kapusty wczoraj zrobiłam i na dzisiaj też były. Fajnie mieć takie zdolności i hobby Marylko jak twój mąż .Mój ogrodem się zajmuje, czasem w tenisa po gra, albo na gitarze i lubi jeść jak ja niestety.zaliczy;lam dzisiaj rowerek 20km , o wczorajszym grillu się przydał .Kupiłam wczoraj truskawki, ale takie jakieś niesłodkie , ale co tam ważne są. Elu muszę trzymać się za kasę , bo niby nie odmawia się bycia chrzestnym, ale już teraz bym odmówiła .Basiu ja tez czytam w przerwach książkę Autopsje a ty? Marylko można ubierać sie na cebulkę a kurtka może dwie sztuki starczy , wiadomo bluza musi być , sweter , bluzki bawełniane, bielizna , buty, pełne, sandały, klapki  i robi się walicha  Jolu kiepsko widać z tej kamery, nawet po powiększeniu , może pochmurno jest 
Pasek wagi
Danusiu! nie ma innej opcji, aby nie wypełnić walizy. Ręcznik, piżama, kapcie, cienki szlafroczek (niekoniecznie, ale wzięłam), codzienna zmiana bielizny, parę bluzek z długim, krótkim rękawem, na ramiączka, kurtka, polar, szorty, długie spodnie, spodnie za kolana, skarpety, buty, kostium do opalania......+ kosmetyki i robi się już pełno. Jeszcze kijki, kapelutek na głowę od słońca....
Danusiu, istnieje taki przesąd, że nie wolno odmawiać bycia chrzestnym, bo dziecko się źle chowa. Niby to przesąd, ale lepiej nie prowokować losu. Ja mam trójkę, ale tego najstarszego nie widuję, bo rodzice z dziećmi (moja kuzynka) przeprowadzili się do Piekar Śląskich i nie utrzymują z nikim kontaktu. Mój mąż ma jedną chrześnicę.
Danusiu, chyba nie jest w Łebie pochmurno, bo widać od słońca cienie na plaży. Te kamerki internetowe ni są najlepszej jakosci i to jest taki niezupełnie ciągły obraz, ale cos tam widać.
Pasek wagi
no/to/rower/zaliczony/niewiele,bo.ok1km,ale/zawsze/to/coś
byłam/jednakbliżej/nazamku/w/CHUDOWIE/był/zlot/starych/samochodów/imotory,ale/nie/miałam/zamka/do/rowera/więc/ograniczoną/swobodę/ruchów.zachmurzyło.się,więc/wróciłam,aletylko/pokropiło/na/razie.

Pasek wagi
błądsięwkradł/15KM/PRZEJECHAŁAM/KLAWISZE/Z/CYFRAMI/TEŻ/SFIKSOWAŁY
Pasek wagi
Witam ponownie. Właśnie odjechali goście. Wpadli obejrzeć oczko.
Weszłam do kamery w Łebie i rzeczywiście słabiej widać. Słońce przeszło z innej strony i już nie oświetla plaży.
Marylko, my już tak mamy ze prawie każda waliza jest za mała . Mój młodszy syn potrafi na dwa tygodnie w mały plecak się spakować. Ale już dla męża każda walizka jest za mała. Jak wyjeżdżamy to mamy osobne a i tak w mojej są kosmetyki i obowiązkowy czajnik. On ma fizia na tle butów i bierze ich kilka par. Mnie wystarczają dwie pary w tym jedna na nogach. Ale przecież tych bagaży nie nosi ciągle więc kłopotu nie ma. Jak Marylka wyjeżdża to jakby wakacje się rozpoczęły .
Wczoraj się narobiłam to dzisiaj nic prawie nie robię i obijam się z kąta w kąt. Weszłam na stronkę podaną przez Basię ( tę ogrodniczą ). Fajny portal. Podobny do Vitalii ale ogrodniczy. A jakie piękne rośliny ludzie mają . Pełno zdjęć i fajnych porad " z życia wziętych "

Pasek wagi
Witaj Gabi 15 km to nie 5. Fajna miałaś wycieczkę i spalanie też. Ciężko się czyta te Twoje " szyfrowane wpisy ale dobrze ze piszesz. Mam nadzieje że tyłeczek po wycieczce nie boli.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.