- Dołączył: 2009-06-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3422
25 maja 2012, 13:33
Witam i żegnam jednocześnie. Dzisiaj piąteczek mój ulubieniec i znikam wcześniej. Cieplutkiego i miło spędzonego weekendu wszystkim życzę i do poniedziałku.
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
25 maja 2012, 14:03
Dorotko, miłego weekendu.
Witaj Danusiu. Nie wiem co z Marylką się dzieje i mnie to martwi. Z Danuśka chyba wszystko w porządku bo do pamiętnika wpis zrobiła i zostawia wpisy w innych pamiętnikach ( w moim nie ).
Ja na obiad dzisiaj robię kluski z jagodami i jogurtem naturalnym. Tak nam się zachciało. Jagody z mrożonki. Wczoraj już zmiksowałam i właśnie całkowicie nawalił mój mikserek ulubiony. Dlatego zamówiłam nowy. Miksowałam blenderem bo to urządzenie mnie nie zawodzi póki co.
Pracy mam mało i jestem wyrobiona. Kontrolerzy wpadają na chwilę, żeby mnie zdenerwować a jak się całkiem spienię to idą. Do poniedziałku mam z nimi spokój.
Po pracy pojadę na cmentarz. Wczoraj ładnie posprzątałam a dzisiaj zawiozę świeże kwiaty kwiaty.
Na II śniadanie zjadłam sałatkę z 1/3 sałaty lodowej i wielkiego pomidora. To spora porcja ale coraz mniejsza. Moja waga dzisiaj wykazała minusik. Wczorajsza też. Nie liczyłam na to bo wczorajsza kolacja nie była dietetyczna. Zjadłam pozostałe z obiadu ruskie pierogi bo mąż nie miał apetytu i zostały. A ja pierogom nie popuszczę :)). Dlatego nie spodziewałam się żadnego spadku i miło mi było go dzisiaj zobaczyć. Ale dzisiaj już grzecznie jem. Danusia a Ty co na obiad robisz? Ja ostatnio nie mam pomysłów za bardzo. Mięsko nam nie smakuje i mamy ochotę tylko na lekkie jedzonko.
- Dołączył: 2008-04-02
- Miasto: Wiosna
- Liczba postów: 47088
25 maja 2012, 15:04
Jola właściwie obiadu nie robiłam , myślałam i nie wymyśliłam mam zupę od wczoraj , córka zjadła owsiankę , ja kanapki z pomidorem. Dorotko miłego weekendu ! Pewnie już w domu Jolu gratulacje za spadek , jesz jak wróbelek, może te kluski potrzebne bo konkret .Tu córka wyszukała mi dietę
h ttp://fitness.wp.pl/dieta/katalog-diet/art79,dash-najzdrowsza-dieta-swiata.html takie w sumie zdrowe żywienie. Edytowany przez Dana40 25 maja 2012, 15:11
- Dołączył: 2008-11-25
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 13249
25 maja 2012, 16:21
Witam z pracy-już obrobione,więc mogę z Wami klikać.
Jolu ja tylko jedno opakowanie cukini posiałam-tak na wypróbowanie gleby u R.
o ile się nie mylę to na 5-6 punktów po 2-3 nasionka mi wyszło-cukinia szybko wschodzi i powinno się ją siać po zimnej zośce do gruntu-nawet jak się nie uda to wiele nie stracisz siejąc ją teraz,a może wręcz przeciwnie urośnie jak należy.Najlepiej siać ją niedaleko kompostu lub bezpośrednio na nim.
Niestety nadal u mnie nie pada-a już myślałam,że lunie bo ziewałam jak durna,a tak mam przed deszczem zawsze
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
25 maja 2012, 17:58
Witam popracowo i weekendowo. Znowu byłam w ogrodniczym. Kupiłam zrębki w kolorze czerwonym ( rodzaj kory ) , pelargonie do korytek oraz pięknie kwitnącego hibiskusa. Kwiatem się zachwyciłam. Teraz muszę poczytać jak go pielęgnować. Na razie postawiłam na tarasie.
Danusia, zajrzałam na tą dietę. Rewelacji nie nie ma ale każda dobra którą chce się stosować, przestrzegać i od niej schudnąć.
Gabi, u mnie też nie pada. Ale jak ciśnienie u Ciebie spada to może coś pokropi albo bokiem pójdzie. Chyba kupię jeszcze te nasionka cukinii bo bardzo ją lubię. Tylko się obawiam bo ostatnim razem ( parę lat temu ) miałam klęskę urodzaju.
Miłego popołudnia. Ja idę do ogrodu.
- Dołączył: 2008-11-25
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 13249
25 maja 2012, 18:07
zazdroszczę Ci Jolu że możesz teraz w ogrodzie posiedzieć.ja do 22 w pracy -zimno mnie jakieś dopadło i siedzę w polarze.bylebym tylko chorubska nie przywlokła przed urlopem
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
25 maja 2012, 19:03
Uważaj Gabi bo jeszcze by tego brakowało żebyś się rozchorowała. Elka już chora. Niby są upały a jakieś wirusy latają. Weź jakąś polopirynę albo co na Ciebie działa. Rozsypałam jeden worek tej zrębki. Nawet się nie spodziewałam że tak świetnie to będzie wyglądać. Na czerwonym ( ceglastym ) kolorze tej zrębki zielone rośliny wyglądają bardzo ładnie. Zapowiedziałam mężowi ze jutro kończymy bez dwóch zdań. Wiem , że już jest zmęczony ale przez tydzień nie zrobił za dużo a ja mogę pomóc jedynie jak wrócę z pracy i to niezbyt długo bo dzień się kończy i trzeba też odpocząć.
U mnie nadal ciepło i to takie przyjemne, przed wieczorne ciepło.
- Dołączył: 2008-04-02
- Miasto: Wiosna
- Liczba postów: 47088
25 maja 2012, 20:19
Widziałam a niestety tak to nie działa