- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
24 maja 2012, 10:30
Dzień dobry. Witam Basię, Marylkę , Dorotkę i pozostałe koleżanki, które zajrzą. U mnie gorąco ale nie aż taki upał jak dotąd. Ja tez sobie kupiłam truskawek bo je uwielbiam i mogę je jeść i jeść. Podobno nawet mają tzw. ujemne kalorie. Pewnie te z bita śmietaną i czekolada mniej ale ja lubię bez niczego lub w koktailach. Szkoda że nie kupiłam maślanki do koktailu ale naprawię ten błąd później. Na razie pół kilo kupiłam na podjadanie w pracy.
Miłego dnia życzę.
- Dołączył: 2008-04-02
- Miasto: Wiosna
- Liczba postów: 47088
24 maja 2012, 11:02
Dzień dobry wszystkim ,dziękuję za kawkę , jeszcze truskawek sezonowych nie widziałam w sklepie, więc mogę się smakiem tylko obejść.Jadłam te z Hiszpanii chyba zagraniczne ,ale takie bez smaku. Miłego dnia !
Edytowany przez Dana40 24 maja 2012, 11:03
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
24 maja 2012, 11:15
Witam Danusiu. Nie ma jak nasze truskawki. Te zagraniczne nie mają takiego dobrego smaku jak nasze.
U mnie w pracy dziś solenizantka Joanna. Ciasto do poczęstowania stoi a ja wcale nie mam na nie ochoty. Lukier na wierzchu ( nie lubię ). Wyglądają tak słodko że aż za słodko. Ale pani się trudziła i je przytargała. Pewnie udam że zjadłam. Wolę moje truskawki. Ale przykrości robić nie będę.
- Dołączył: 2008-11-25
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 13249
24 maja 2012, 12:57
witajcie/kochane
dziś/u/R./jestem/więcnadal/bez/spacji/i/shifta.
skopałam/chyba/ostatni/kawałek/wtym/roku,żeby/posiać/kocankę/i/czarnuszkę/bo/jakoś/czasu/brakowało/zawsze/
słonko/miplecki/opalało,aja/czekam/nadeszcz/zapowiadają/alenie/widać/go.
wklejam/jeszcze/raz/link/bo/JOLA,NIE,OTWARŁA.TE/KAFELKI/SĄ/NATEJSTRONIE/NAZYWAJĄ/SIĘ/SUMATRA.
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
24 maja 2012, 13:43
Witaj Gabi. Masz problem z tą klawiaturą :)) Nie wiem jak Ci to powiedzieć ale nie widzę podlinkowania :))).
- Dołączył: 2009-06-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3422
24 maja 2012, 13:55
Witam Jolę, Danusię i Gabi, ja tez nie widzę
. Jolu u mnie też Joaana i przyniosła słodkości ale kupne. Trzeba było trochę zjeść, na szczęście tylko dwa małe kawałki. Werka dzisiaj pojechała do Torunia na całodniową wycieczkę i wraca ok. 22.30, a ja z Gośką ostatni dzień do kościoła. Muszę kupić kawałek ciasta, bo na majowe przyjedzie męża ciocia z wujkiem aby zobaczyć na spokojnie Gosię jak śpiewa. Po raz ostatni zakręce jej loki i założe suknie (dół już czarny). A w sobotę do fryzjera i ścinamy włoski na krótko.
Zaraz lecę do młodej, miłego popołudnia wszystkim.
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4415
24 maja 2012, 17:51
Witam popracowo.
Ja juz truskawki jadlam, ale chyba tez zagraniczne. Najbardziej lubie jechac na pole i sama zbierac. Tutaj jest taka mozliwosc, ze mozna zbierac samemu u gospodarza i wtedy placi sie troche taniej. No ale z moim autem sie nie melduja, wiec nie mam sie jak wybrac.
- Dołączył: 2008-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 29685
24 maja 2012, 18:08
witam serdecznie witaj Basiu, pyszna kawa z pięknym uśmiechem
witaj Marylko, oj dawno nie piłam herbaty rumiankowej, ale w lecie przyda się, cieszę się, że już doszłaś do siebie, a truskawki dziś też kupiłam i pojem sobie, wszak okres truskawkowy jest bardzo krótki
witaj Dorota, wiem, że już jestem w domu i zajadasz się truskawkami, ja też będę pewnie za godzinkę bo właśnie zjadłam obiad
a Marylka to pewnie już sobie pojadła przy czytaniu książki po niewdzięcznych zajęciach
- Dołączył: 2008-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 29685
24 maja 2012, 18:19
witaj Jolu, jutro sobie kupię truskawki idąc do pracy to dobry i niekaloryczny posiłek i podobnie jak Ty uwielbiam truskawki w każdej formie, również bez niczego witaj Danusiu, mam nadzieję, że i u Ciebie pojawią się polskie truskawki są już smaczne
Jolu ja dziś na imieninach Koleżanki Joasi najwięcej zjadłam truskawek choć i ciasta też spróbowałam
witaj Gabrysiu mam nadzieję, że już niedługo będziesz mogła korzystać ze spacji
miłego popołudnia Dorotko
Basiu mam nadzieję, że szybko zadzwonią iż auto gotowe
Jolu dziękuję za informację o imprezie w ZOO
Edytowany przez elik7 24 maja 2012, 18:24
. Jolu u mnie też Joaana i przyniosła słodkości ale kupne. Trzeba było trochę zjeść, na szczęście tylko dwa małe kawałki. Werka dzisiaj pojechała do Torunia na całodniową wycieczkę i wraca ok. 22.30, a ja z Gośką ostatni dzień do kościoła. Muszę kupić kawałek ciasta, bo na majowe przyjedzie męża ciocia z wujkiem aby zobaczyć na spokojnie Gosię jak śpiewa. Po raz ostatni zakręce jej loki i założe suknie (dół już czarny). A w sobotę do fryzjera i ścinamy włoski na krótko.
